Zebrało mi się bardzo dużo opakowań po zużytych kosmetykach i pasowałoby je w końcu wyrzucić. Dziś przygotowałam pierwszą część denka w który pokażę kosmetyki do włosów, więc jeśli jesteście ciekawe zapraszam dalej na garść minirecenzji...
NIVEA / MLECZNY SZAMPON PIELĘGNUJĄCY
Kupiłam go pod wpływem zdjęć na instagramie, wszyscy pokazywali kosmetyki z tej serii. I niestety zawiodłam się... szampon jest bardzo przeciętny i co najgorsze obciąża mi trochę włosy przez co już następnego dnia wyglądają nieciekawie. Na pewno więcej go nie kupię, przestały też kusić mnie odżywki z tej serii.
GARNIER WAHRE SCHATZE / SZAMPON Z MLEKIEM OWSIANYM I KREMEM RYŻOWYM
Tu dla odmiany szampon który uwielbiam. Bardzo dobrze myje, bez problemów radzi sobie ze zmyciem maski czy oleju. I co najważniejsze moje włosy bardzo dobrze się po nim układają, są miękkie, lekkie i puszyste. Szampon dodatkowo pięknie pachnie i podczas mycia bardzo dobrze się pieni co osobiście lubię. Żałuję tylko, że ta seria nie jest dostępna w PL.
SZAMPONY BALEA / ZIELONE JABŁKO I BRZOSKWINIA Z KOKOSEM
To dla mnie dwa przeciętniaki. Co prawda dobrze radziły sobie z oczyszczeniem włosów i zapach w obu przypadkach też był bardzo ładny. Jednak poza tym nie zachwyciły mnie niczym szczególnym. Konieczne było też użycie odżywki po myciu, bo jednak trochę przesuszały włosy.
FRUCTIS / ODŻYWKA WZMACNIAJĄCA GOODBYE DAMAGE
Nie wiem czy ta odżywka jest jeszcze dostępna, bo oststnio produkty Fructis przeszły metamorfozę i zmianę opakowań. Sama odżywka była jak najbardziej ok. Włosy były miękkie, nawilżone, ale nie obciążone. Śmieszą mnie jednak szumne zapewnienia producenta o naprawie zniszczonych włosów, no proszę czy ktoś w to wierzy...
GLISS KUR / EKSPRESOWA ODŻYWKA REGENERUJĄCA MILLION GLOSS
Odżywki w spray Gliss Kur są ze mną już z 10 lat, zużyłam wiele opakowań i pewnie wiele jeszcze zużyję. Wersja Million Gloss była dobra, ale nie wiem czy kiedyś do niej wrócę, bo w tej chwili znalazłam lepszą. Spełniła jednak moje oczekiwania czyli ułatwiała rozczesywanie włosów i łądnie pachniała. O mjej obecnie ulubionej odżywce Gliss Kur pisałam tutaj: ULUBIEŃCY OSTATNICH TYGODNI
JANTAR / ODŻYWKA REGENERACYJNA Z WYCIĄGIEM Z BURSZTYNU DO SKÓRY GŁOWY I WŁOSÓW
Mój ulubieniec jeśli chodzi o wcierki. Świetnie wzmacnia moje włosy i na pewno jesienią kupię kolejne opakowanie. Pełną recenzję przeczytacie tutaj: ODŻYWKA JANTAR / HIT W PIELĘGNACJI WŁOSÓW
CHI / SILK INFUSION JEDWAB DO WŁOSÓW
Kolejny włosowy hit którego używam już od kilku lat. Jedwab CHI jest niedrogi, wydajny, pięknie pachnie i dobrze zabezpiecza końcówki włosów. Rozglądam się już za kolejnym opakowaniem, tylko coś nie mogę go znaleźć stacjonarnie.
BATISTE / SUCHE SZAMPONY / FLORAL I CHERRY
Najlepsze suche szampony na rynku. To mój ratunek w awaryjnych sytuacjach, gdy muszę wyjść z domu a włosy nie wyglądają najlepiej. Bardzo dobrze odścieżają fryzurę, pięknie pachną, są niedrogie, łatwo dostępne i wydajne. Minusem może być fakt, że trochę matowią włosy, ale ja im to wybaczam. Obie wersje sprawdzały się u mnie bardzo dobrze i zdecydowanie mogę je polecić.
Dajcie znać czy używałyście tych produktów?
Pozdrawiam
Karola
Goodbye Damage ma się dobrze, nadal jest tylko tak jak piszesz - zmienił opakowanie:)
OdpowiedzUsuńw niektorych sklepach mozna jeszcze dorwać stare wersje opakowan odzywek fructis :)
OdpowiedzUsuńCo do goodbye damage to oni zmieniali składy produktów. Miałam maskę i szampon i maska nie robiła u mnie nic. Jestem ciekawa, czy byłabyś teraz zadowolona z odzywki :)
OdpowiedzUsuńKupiłam szampon w nowym opakowaniu tylko z innej serii i mam wrażenie, że jest gorszy niż wcześniejsze :/
UsuńSkończyłam właśnie odżywkę Garnier z mleczkiem owsianym i muszę przyznać, że jest świetna, dlatego bardzo zaciekawił mnie szampon z tej serii :)
OdpowiedzUsuńJest super polecam, ja chyba gdy będę miała okazję to kupię całą serię (jest chyba jeszcze maska i odżywka w sprayu) :)
UsuńSzampon Nivea dobrze mi służył :)
OdpowiedzUsuńJedwab Chi bardzo lubię, wcierki Jantar tak samo :)
OdpowiedzUsuńMiałam okazję używać szamponu Nivea - taki sobie jak dla mnie , a odżywka z Garnier super :) Szampon Batiste niestety lubi podrażniać moją skórę głowy ;/
OdpowiedzUsuńlubię wcierkę Jantar :)
OdpowiedzUsuńTa tą wersję szamponu z Balea bardzo lubię, jednak ja po każdym myciu nakładam odżywkę ;) Ten szampon z Garnier muszę wypróbować ;)
OdpowiedzUsuńZnam tylko mleczny szampon
OdpowiedzUsuńSzampon z Garniera mam i ja :) Dodatkowo kupiłam mgiełkę termoochronną, którą stosuję jako odżywkę - suuper!
OdpowiedzUsuńJa chyba jak będę w Niemczech to kupię wszystkie produkty z tej serii :D
UsuńMusze znowu sięgnąć po Jantar.
OdpowiedzUsuńJa na pewno jesienią kupię kolejne opakowanie :D
UsuńMiałam całą serię Nivea do włosów i bardzo miło je wspominam :) dokładnie ta samą serię :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam szampony Balea za dobre oczyszczanie i zapach.
OdpowiedzUsuńZaciekawiłaś mnie tym szamponem Garniera z mlekiem owsianym, chętnie wypróbuję ;)
OdpowiedzUsuńjak ja lubie suche szampony <3 a uzywam ich najczesciej na świeżych wlosach, bo dodaja takiej tekstury i objetosci dodatkowo :)
OdpowiedzUsuńTeż często ich tak używam :D szczególnie na grzywkę :D
Usuńja akurat bardzo wolno zużywam kosmetyki do włosów, szczególnie szampony bo na zmianę stosuję kilka
OdpowiedzUsuńsporo znam ale jantaru np nie mialam nigdy:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam Goodbye Damage. Jest dostępna w nowej serii, ale jestem ciekawa, czy to tylko zmiana opakowania, czy w składzie też coś nagmerali...
OdpowiedzUsuńMRU pisze wyżej, że w składzie coś zmienili i teraz nie wiadomo z jakim skutkiem :/
UsuńUwielbiam suche szampony z Batiste :)
OdpowiedzUsuńOdżywka garnier jest super szampon nivea się u mnie nie sprawdzil
OdpowiedzUsuńTo tak samo jak u mnie ;)
UsuńZnam tylko szampony z Batiste i wcierkę z Jantar. Oba produkty kupuję regularnie ;)
OdpowiedzUsuńbatiste się u mnie już nie sprawdza, a kiedyś był ok ... Myślałam o tym szamponie z Nivea ale czytam coraz więcej średnich opinii !
OdpowiedzUsuńKupiłam szampon i odzywke w tej serii garniera. Jak dla mnie porażka, włosy się elektryzowały i szybciej traciły świeżość, do tego wyglądały ciągle na "oklapnięte''
OdpowiedzUsuńLubię Jantara :)
OdpowiedzUsuńDobrze żę jest opcja zamawiania kosmetyków przez internet bo tu u nas w mieście niestety nie ma żadnego sensownego sklepu z kosmetykami czy nawet rossmana. Nie wyobrażałabym sobie teraz jeździć 80 km w jedną strone do dużego miasta.
OdpowiedzUsuńGarniera są dobre ogólnie widzę że tu jest sporo produktów od Garniera sama też używam bardzo dużo kosmetyków z tej lini. Powiem szczerze że z balea są fajne też kosmetyki, które używam.
OdpowiedzUsuń