BIOVAX GOLD / ODŻYWCZY OLEO-KREM DO WŁOSÓW
To produkt który można stosować zarówno na włosy suche jak i mokre. Na początku nie byłam przekonana do używania go na włosy suche, ale zaryzykowałam i to był strzał w dziesiątkę. Świetnie wygładza i ujarzmia spuszone włosy nie obciążając ich.
HIPP / OLIWKA PIELĘGNACYJNA
Hipp to zdecydowanie moja ulubiona oliwka, ma dobry skład i pięknie pachnie. Kupiłam ją z myślą o olejowaniu włosów i smarowaniu skóry po kąpieli. Jednak można jej też używać na wiele sposobów np: do demakijażu, do olejowania paznokci czy do depilacji. Przez swoją uniwerslność to kosmetyk który warto mieć pod ręką.
GĄBECZKA BEAUTYBLENDER
W styczniu wielki powrót zaliczyła gąbeczka do podkładu Beautybleder. Moja cera trochę się buntuje, pojawiają się na niej miejscowe przesuszenia i w takim przypadku aplikacja podkładu za pomocą gabeczki sprawdza sie u mnie najlepiej.
LIRENE PERFECT TONE / FLUID DOPASOWUJĄCY SIĘ DO KOLORU CERY
Jeśli jeszcze tego nie wiecie to bardzo lubię podkłady marki Lirene. Na mojej cerze sprawdzają sie bardzo dobrze, ale w niektórych seriach brakuje jaśniejszych odcieni.
O Perfect Tone już Wam wspominałam. Pięknie, bardzo naturalnie wyglada na skórze, jest lekki, nieźle kryje i nie podkreśla suchych skórek które ostatnio mnie męczą.
SIŁOWNIA
Na siłownię zaczęłam chodzić od stycznia. I nie, nie było to postanowienie noworoczne, po prostu wreszcie znalazłam koleżankę która też chciała zacząć ćwiczyć. Naprawde nie myślałam jednak, że tak mi się to spodoba. Trenuję 4-5 razy w tygodnku i już widzę, że moje ciało się zmienia, mieśnie stają się lekko zarysowane, skóra bardziej napięta i te efekty motywują mnie jeszcze bardziej. Powinnam jeszcze poprawić swoją dietę i będzie pięknie.
Zobacz także:
KOSMETYCZNI ULUBIEŃCY ROKU 2016
NOWOŚCI KOSMETYCZNE / STYCZEŃ 2017
Jestem ciekawa czy znacie moich ulubieńców?
Pozdrawiam
Karola
Nie znam żadnego z Twoich ulubieńców:(
OdpowiedzUsuńJa się nie mogę doczekać aż zrobi się trochę cieplej, to pobiegam sobie na dworzu :) Wcześniej chodziłam na siłownię (na bieżnię), ale to jednak mnóstwo kasy :(
OdpowiedzUsuńJuż niedługo, koleżnka też właśnie wyczekuje wiosny i ciepła żeby zacząć biegać ;)
UsuńJa na siłownię chodzę bardziej dla cieżarów, ale fakt trochę to miesiącznie kosztuje...
Nie znam nic niestety, ale oliwka kusi :)
OdpowiedzUsuńmam ten oleo-krem w swoich zpacach i własnie mi o nim przypomniałaś :)
OdpowiedzUsuńZaciekawil mnie krem do wlosow :)
OdpowiedzUsuńJestem bardzo ciekawa kremu do włosów ! Muszę wypróbować :)
OdpowiedzUsuńU mnie oleo-krem również super się sprawdza na suche włosy :)
OdpowiedzUsuńOleo-krem na stałe zagościł w mojej pielęgnacji :)
OdpowiedzUsuńNapewno zainwestuje w oliwke bo to faktycznie super kosmetyk :) bardzo zaciekawił mnie ten podkład, u mnie lirene tez się całkiem nieźle sprawdza :)
OdpowiedzUsuńWedług mnie to najlepszy podkład z Lirene jaki do tej pory miałam (City Matt, Nature Matte, No Mask) ;)
UsuńKiedyś się uprzedziłam do Biovaxa i jakoś nie mam chęci wracać ;)
OdpowiedzUsuńMuszę wypróbować jakiś oleo-krem, bo czytam same pozytywne opinie o nich, a na pewno mi się taki produkt przyda do używania na suche włosy :)
OdpowiedzUsuńJa myślałam na początku, że jest przereklamowany a to faktycznie bardzo fajny produkt :D
UsuńUwielbiam oliwkę HIPP. To była moja ulubiona oliwka.
OdpowiedzUsuńNie trenujesz za często jak na początek?
Inne oliwki się przy niej chowają :)
UsuńNie to nie tak, że wesząłm na siłownię z marszu bez wcześniejszej aktywności fizycznej, zaczęłam ćwiczyć w domu w listopadzie i po pewnym czasie czułam, że to już za mało. Na początku ćwiczyłam pod okiem trenera ;)
Oleo-krem również bardzo polubiłam :))
OdpowiedzUsuńnie znam żadnego z Twoich ulubiencow
OdpowiedzUsuńJa niestety również nie :/
UsuńOdżywkę z Biovaxu muszę koniecznie kupić,bo już tyle dobrych opinii słyszałam na jej temat,że muszę ją wypróbować :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Oleo-krem mam w zapasach :)
OdpowiedzUsuńOliwkę znam i bardzo lubię.
OdpowiedzUsuńUwielbiam oliwkę hipp :)
OdpowiedzUsuńGąbeczkę mam i uwielbiam. Moim zdaniem nic innego tak pięknie nie rozprowadza i nie stapia ze skórą podkładu, jak właśnie ona :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło, Agness :)
Znam jednego z twoich ulubieńców :) Siłownia! Chodzę już prawie 3 lata :)
OdpowiedzUsuńZainteresował mnie ten podkład ;)
OdpowiedzUsuńHippek jest ekstra, miałam po drodze inne oliwki ale ta jest najlepsza
OdpowiedzUsuńPodkład Lirene widziałam teraz na % w rossmann :)
OdpowiedzUsuńMusze wypróbować to oliwkę.
OdpowiedzUsuńTen krem do włosów mnie zainteresował ;)
OdpowiedzUsuńZaciekawił mnie krem do włosów,zapowiada się ciekawie.
OdpowiedzUsuńBiblioteka urody - spis blogów kosmetycznych
Fajne ulubieńcy :) Niestety żadnego nie znam..
OdpowiedzUsuńhttp://gingerheadlife.blogspot.com
Część znam i chyba muszę kupić tą gąbeczkę, wszyscy ją wychwalają. Ja kupiłam sporo nowych kolorów z semilaca i czerwoną szminkę z Loreala :)
OdpowiedzUsuńJa właśnie dziś kupiłam mój pierwszy oleo-krem i zaraz właśnie użyję go pierwszy raz ;)
OdpowiedzUsuń