Kevin sam w domu, w końcu bez tego filmu nie ma świąt. Pamiętacie akcję gdy stacja ze słoneczkiem ogłosiła kilka lat temu, że w święta nie wyemitują "Kevina", z tego co pamiętam były nawet petycje od niepocieszonych widzów. Chociaż niektórzy tego filmu po prostu nienawidzą, to ja chętnie oglądam go co roku.
Święta last minute czyli kolejna rodzinna komedia.
Wybrałam też dwie komedie bardziej romantyczne: Holiday i Listy do M. I to by było na tyle nie mam zamiaru długo siedzieć przed telewizorem, poświęcę więcej czasu na spotkania z najbliższymi.
Zobacz także:
Jakie są Wasze ulubione świąteczne filmy?
PozdrawiamKarola
ja chętnie obejrzę Grincha i Jack Frost, koniecznie z rodzinką. Uwielbiamy te filmy:)
OdpowiedzUsuńKevin musi być, może to śmieszne, ale zerknęłam dziś do gazety, żeby się upewnić czy emitują:) Holiday też lubię, ale Kevin śmieszy mnie co roku, mimo, iż znam go chyba na pamięć:)
OdpowiedzUsuńKevin musi byc zobaczony co rok, obowiązkowo :D
OdpowiedzUsuńKevina na pewno nie będę oglądać, mam już dosyć tego filmu. Widziałam go setki razy.
OdpowiedzUsuńmam już dość świątecznych filmów i zapewne żadnego w tym klimacie nie obejrze
OdpowiedzUsuńAh ten świąteczny klimat :)
OdpowiedzUsuńLove actually i Rodzinny dom wariatów - to moja lista na święta.
OdpowiedzUsuńKoniecznie muszę obejrzeć po raz setny Listy do M ;)
OdpowiedzUsuńKevin obowiązkowo!
OdpowiedzUsuńHoliday to mus jak dla mnie, uwielbiam ten film :)
OdpowiedzUsuńHoliday oglądam z przyjemnością za każdym razem, kiedy puszczają go w TV:) Listów do M jeszcze nie oglądałam (chyba jako jedyna). Kevin mi się przejadł:)
OdpowiedzUsuńMoje ulubione! :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam Listy do M ;)
OdpowiedzUsuńJa chyba tylko Listy do M. obejrzę. Kevina niekoniecznie:)
OdpowiedzUsuńJa jeszcze nie zaplanowałam :D Ale chyba skuszę się na Express Polarny, bo jeszcze nie widziałam ;) I na pewno Opowieść Wigilijna, bo to oglądam każdego roku i uwielbiam <3
OdpowiedzUsuńKevina już oglądaliśmy, Listy do M2 też jakiś czas temu :) ale chyba obejrzę obie części jeszcze raz, uwielbiam! :)
OdpowiedzUsuńMam zamiar obejrzeć Grinch bo nigdy nie oglądałam. Odpuszczę sobie Kevina, chociaż w sumie to już tradycja co roku ten film.
OdpowiedzUsuńNa pewno obejrzę Kevina i Listy do M :)
OdpowiedzUsuńKevina lubię ale mam już mi się znudził :P
OdpowiedzUsuńA ja chociaż mam 22lata, uwielbiam oglądać bajki Disneya :D W tym roku jednak święta spędzę z Harrym Potterem :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie Kevina, Ekspres polarny i zdecydowanie rodzinnie Władcę Pierścieni :)
OdpowiedzUsuńJa też zrobiłam sobie taką listę świątecznych filmów ;)
OdpowiedzUsuńU mnie króluje Love actually - uwielbiam! ;)
OdpowiedzUsuńJa na pewno zobaczę Grinch'a! To mój ulubiony świąteczny film. W tym roku planuję też zobaczyć Love actually, bo wstyd się przyznać, ale nigdy go nie oglądałam.
OdpowiedzUsuńU mnie Kevin obowiązkowo :)
OdpowiedzUsuńu mnie Kevin musi być obejrzany na pewno i może skusze się jeszcze na Listy do M ; )
OdpowiedzUsuńZdecydowanie Kevin sam w domu ulubiony :D Listów do M. nigdy nie widziałam, a reszte też lubię i może obejrze :)
OdpowiedzUsuńOd 14:40 na Pulsie 2 są trzy kolejne części braci Grimm. Dobra opcja dla dzieciaków, co by za bardzo nie wchodziły pod nogi w ramach ostatnich przygotowań do świąt.
OdpowiedzUsuńŚwiąteczny pakiet filmów :) Kevin to wiadomo klasyka gatunku musi być, choć każdy zna to na pamięć to i tak przyjemnie się to ogląda co roku. Listy do M 1, (2 ściągnięta żeby za ciosem pójść) do tego "naście" filmów wieczorową porą w łóżku przez okres świąt.
OdpowiedzUsuń