GARNIER / MIODOWY SZAMPON DO WŁOSÓW
Moje włosy w ostatnim czasie najbardziej lubią szampony drogeryjne i SLESy im nie straszne. Po umyciu tym szamponem włosy są lekkie, miękkie, dobrze się układaję i nawet nie wymagają użycia odżywki. Będąc ostatnio w Niemczech kupiłam kolejne opakowanie i wzięłam dodatkowo odżywkę z tej serii. Szkoda, że w Polsce oferta Garnier Ultra Doux (w Niemczech Wahre Schätze) jest tak okrojona.
JANTAR / ODŻYWKA Z WYCIĄGIEM BURSZTYNU DO WŁOSÓW I SKÓRY GŁOWY
Cenię ją za to jak wzmacnia moje włosy i dzięki niej zapuściłam cienkie włoski (babyhair) które sterczały niczym antenki na mojej głowie i miałam wrażenie, że w ogóle nie rosną. W tym roku postanowiłam używać jej profilaktycznie aby uchroniła moje włosy przed jesiennym wypadaniem i jak do tej pory nie zauważyłam zwiększonego wypadania. Na koniec coś o czym warto wsponmieć. Niedawno zmieniło się opakowanie i wreszcie doczekaliśmy się buteleczki z atomizerem ułatwiającej aplikacji.
GARNIER NEO / ANTYPERSPIRANT
Od kilku lat używam antyperspirantów Garnier, więc postanowiłam wypróbować nowość czyli antyperspirant w fomie suchej mgiełki. I jak widziecie bardzo się z nim polubiłam skoro znalazł się w ulubieńcach. Bardzo ciekawy atomizery który ułatwia aplikację i faktycznie rozpyla produkt w formie bardzo delikatnej mgiełki. Nie podrażnia skóry po depilacji, nie brudzi ubrań i dobrze chroni przed potem a dodatkowym plusem jest piękny zapach. Na pewno wypróbuję jeszcze inne wersje.
EBELIN / ZALOTKA DO RZĘS
To moja pierwsza zalotka, więc nie mam porównania z droższymi. Jestem jednak bardzo zadowolona z efektu jaki daje. Moje rzęsy są raczej krótkie, ale gdy użyję zakotki mam wrażenie, że wyglądają na dłuższe i bardziej efektowne. W zestawie znajdują się też dwie zapasowe gumki. Podoba mi się też jej kolor, większość zalotek jest srebrnych a taka czarna jest chyba rzadko spotykana.
SENSIQUE / ODŻYWKI DO PAZNOKCI
Używam ich już od kilku miesięcy i spokojnie mogę je polecić. Swietnie srawdzają się jako baza, szybko wysychają i nie utrudniają nakładania kolorowego lakieru. Odżywka Protein in action świetnie wygląda na paznokciach solo dając efekt zdrowych paznokci. Zauważyłam też, że moje paznokcie stały się mocniejsze i rzadziej się łamią. Co równie ważne nie zawierają szkodliwego formaldehydu. Cena jedne odżywki took 8zł jednak często można je kupić na promocji.
MAŚĆ Z WITAMINĄ A
To produkt który zawsze mam w domu, jednak w okresie jesienno-zimowym przydaje się najbardziej. Spierzchnięte usta, podrażniona skóra na nosie po przeziębieniu, sucha skóra na dłoniach: z tymi problemami radzi sobie genialnie. Jest bardzo uniwersalna i kosztuje niewiele, bo około 3zł.
Znacie pokazane przeze mnie kosmetyki? Jeśli tak dajcie znać jak się sprawdziły.
PozdrawiamKarola
Maść z witaminą A również obowiązkowo noszę w swojej kosmetyczce :)
OdpowiedzUsuńmaść z vit A zawsze niezastąpiona :D
OdpowiedzUsuńSzkoda, że nie ma u nas tego szamponu :(
OdpowiedzUsuńSzkoda, w Niemczech jest jescze kilka ciekawych serii niedostępnych u nas :(
UsuńOdżywkę Jantar również sobie cenię :)
OdpowiedzUsuńRównież używam Garniera, ale w kulce ;) jest niezastąpiony. Na odżywkę Jantar od jakiegoś czasu mam chęć. Zwłaszcza teraz, gdy włosów wypada mi coraz większa ilość:/
OdpowiedzUsuńJantar warto spróbować szczególnie, że nie jest drogi :)
UsuńTe odżywki z Sensique faktycznie są dobre :) U mnie jedna butelka już też pusta :D
OdpowiedzUsuńOd lat używam tej maści z witaminą A :D
OdpowiedzUsuńOoo, ta rozbudowana seria Garnier Ultra Doux dostępna jest w Stanach pod nazwą Whole Blends. Ostatnio zastanawiałam się nad zakupem szamponów z tej serii i nie mogłam się zdecydować. Skoro polecasz to sięgnę po miodową serię jako pierwszą i zobaczę jak u mnie się sprawdzi :)
OdpowiedzUsuńsłyszalam wiele dobrego o witaminie A musze kupic :D
OdpowiedzUsuńgarnier z dziurką to mój ulubieniec od wielu, wielu miesięcy :)
OdpowiedzUsuńUdał im się :D nie to antyperspirant w kremie :P
UsuńMaść z witaminą A obecność obowiązkowa w mojej kosmetyczce :D
OdpowiedzUsuńu mnie też, mam zawsze ale bardziej z przyzwyczajenia niż potrzeby, nie widzę u niej mega działania. wolę wazelinki
UsuńJestem ciekawa tego szamponu :) muszę złożyć zamówienie u brata :)
OdpowiedzUsuńPewnie jak masz okazję, zerknij też na inne serie niedostępne u nas np z mleczkiem owsianym lub oliwą :)
UsuńU mnie zalotka to podstawa :) Właśnie stosuję odżywkę Jantar.
OdpowiedzUsuńMaść z witaminą A i wcierka Jantar to moje must have :D Bez nich się nie obędzie.
OdpowiedzUsuńTeż jeszcze nie używałam zalotki i od jakiegoś czasu zastanawiam się nad zakupem takowej, ale nie chciałam majątku wydawać, bo nie wiem czy będę umiała takiego narzędzia używać :D Ta z Ebelin wydaje się fajna. Możesz powiedzieć ile kosztuje? I gdzie można ją dorwać?
Obserwuję
Swoją zalotkę kupiłam w Niemczech w drogerii DM i stacjonarnie tylko tam jest dostępna. W PL można ją kupić w drogeriach internetowych ewentualnie na allegro al kosztuje już drożej koło 20zł. Podobno dobrą zalotkę można też kupić w H&M Alina Rose taką kiedyś polecała ;)
UsuńMaść z witaminą A kupiłam kilka dni temu i już widzę zalety jej stosowania. Już rozumiem czemu tyle dziewczyn ją chwali :)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz widzę ten szampon miodowy ale przyznam że z przyjemnością sprawdzę :)
OdpowiedzUsuńdezodorant garniera bardzo przypadł mi do gustu :)
OdpowiedzUsuńMuszę wrócić do jantar, właśnie mi o tym przypomniałaś ;) Maść z witaminą A jest dla mnie niezastąpiona, po prostu muszę ją mieć zawsze pod ręką ;)
OdpowiedzUsuńCiekawi ulubieńcy. Ja używałam tylko wielki Jantar. Muszę przyznać, że bardzo zainteresował mnie ten szampon z Garniera:)
OdpowiedzUsuńlubię tego Jantara :)
OdpowiedzUsuńMuszę w końcu skończyć tę starą wersję Jantara ;) U mnie również powoduje wysyp baby hair :D
OdpowiedzUsuńJa zaopatrzyłam się w odżywkę bo moja paznokcie ostatnio przez to zimno się zaczęły rozdwajać ale już je ratuje ; ) świetny post. Obserwuję !
OdpowiedzUsuńTen dezodorant garniera bardzo mnie kusi :)
OdpowiedzUsuńWcierke Jantar bardzo lubię i maść z witaminą A to u mnie produkt nr 1 :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię wcierkę Jantar :) a maść witaminowa to must have w moim domu.
OdpowiedzUsuńGarnier Neo uwielbiam i od kilku miesięcy nie sięgam po nic innego. Moja ulubiona wersja zapachowa to Pure Cotton - polecam :)
OdpowiedzUsuńTo będę musiała wypróbować ten zapach następnym razem :)
UsuńŻadnego z tych kosmetyków nie znam, ale w maść z witaminą ! zdecydowanie muszę się w koncu zaopatrzeć ;)
OdpowiedzUsuńJa jakoś z Jantarem chyba jako nieliczna zbyt specjalnie się nie polubiłam, bo w sumie większych efektów u siebie nie dostrzegłam niestety :( . A co do maści z wit. A to słyszę o niej po raz pierwszy! Skoro jest tak tania chyba będę musiała ją wypróbować :)
OdpowiedzUsuńPrzybij piątkę! Ja też żadnego wow nie widziałam po zastosowaniu tej odzywki, ale skuszę się na wersję w nowym opakowaniu. ;)
Usuńja jeszcze aplikowałam strzykawką prosto na skórę głowy, żeby produkt nie lądował tylko na włosach, a na skórze, no ale nie na wszystkich działa niestety :)
UsuńMaść z wit. A zawsze musi być w domu! Idealna na wszystko, w okresie zimowym tym bardziej się przydaje :)
OdpowiedzUsuńMaść z witaminą A - świetna! Super blog! Obserwuję :) melodylaniella.blogspot.com
OdpowiedzUsuńGarnier neo super!!! A szampon z garniera kiedys kupowalam z avokado chyba, ogolnie jakos nie umiem ostatnio znalesc sobie szamponu.
OdpowiedzUsuńZapomniałam o witaminie A! A nos trochę obtarty od wycierania :(
OdpowiedzUsuńMaść z witaminą A używam a dezodorant z Garniera, właśnie mi się skończył i zamierzam kupić kolejny, ale niebieski :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie oraz proponuję wspólną obserwację?
nicoleotremba.blogspot.com
W końcu muszę kupić maść z wit. A :) Świetni ulubieńcy ;)
OdpowiedzUsuńSzampon z Garniera super, maść z witaminą A rzeczywiście przydatna szczególnie na tą porę roku :)
OdpowiedzUsuń