ISANA ŻEL DO MYCIA TWARZY + GĄBECZKA CALYPSO
To ostatnio mój ulubiony duet do mycia twarzy. Żel jest łagodny, dobrze oczyszcza z resztek makijażu i ładnie pachnie. Gąbeczka pomaga pozbyć się suchych skórek i dzięki niej zużywam mniej produktu do mycia. Pełną recenzję żelu przeczytacie tutaj <klik> a o gąbeczce pisałam tutaj <klik>
DERMIKA NEOCOLLAGEN / MULTIKOLAGENOWY REGENERUJĄCY KREM POD OCZY
Dermika Neocollagen to najlepszy krem pod oczy jaki miałam do tej pory. Po trzech miesiącach codziennego stosowania widzę różnicę w wyglądzie mojej skóry wokół oczu. Krem bardzo dobrze nawilża i odżywia skórę a zmarszczki które posiadam stały się mniej widoczne. Bardzo podoba mi się jego treściwa konsystencja, ale jednocześnie krem jest zaskakująco lekki i dość szybko się wchłania. Nadaje się też pod makijaż.
WAX DAILY / SZAMPON CODZIENNY
Długo czekał w zapasach na swoją kolej i polubiłam go od pierwszego użycia. Szampon ten dobrze oczyszcza, radzi sobie z olejami i maskami nakładanymi przed myciem. Nie podrażnia skóry głowy, nie wysusza włosów ani ich nie obciąża. Jest gęsty, wystarczy niewielka ilość żeby umyć moje dość długie włosy i dzięki temu jest bardzo wydajny. Dobrze się pieni i pachnie fiołkami (przynajmniej ja czuję w nim fiołki).
JANTAR / ODŻYWKA Z WYCIĄGIEM Z BURSZTYNU
Odżywkę Jantar miałam kilka razy i chociaż zmienili jej skład to nadal działa na moje włosy rewelacyjnie. Zaczęłam jej używać w czerwcu ze względu na włosy przy skroniach które były cienkie, nie chciały rosnąć, brzydko sterczały i nie mogłam ich ujarzmić. Po dwóch miesiącach widzę, że włosy się wzmocniły, podrosły i już łapią się do wysokiej kitki. Odżywki używam tak jak zaleca producent, czyli wcieram ją codziennie w skórę głowy przez trzy tygodnie a potem robię tydzień przerwy.
YVES ROCHER / WODA TOALETOWA NATURALLE OSMANTHUS
Dostałam ją w prezencie do zamówienia i zupełnie nie wiedziałam czego się spodziewać. Nigdy nie przepadałam za cytrusowymi aromatami i myślałam, że mi się nie spodoba. Jednak teraz bardzo się cieszę, że ją mam. Zapach jest idealny na lato: świeży, cytrusowy, ale ma w sobie trochę słodyczy i chyba tym mnie kupuje.
ANNABELLA MINERALS / CIEŃ MINERALNY VANILLA
Cielisty cień do powiek to kosmetyk który używam w każdym makijażu. Przeważnie wybieram cienie matowe, ale ostatnio bardzo polubiłam cień Annabelle Minerals który ma wykończenie lekko połyskujące. Sprawdza się idealnie jako cień bazowy, do rozświetlanie łuku brwiowego, wewnętrznego kącika oka czy łuku kupidyna. Pełną recenzję i swatche znajdziecie tutaj <klik>
Zobacz także:
Must have / cieliste cienie do powiek <klik>Jestem ciekawa czy znacie te kosmetyki i jakich ulubieńców Wy miałyście w lipcu?
Mam inną wersję NATURALLE OSMANTHUS tą bardziej zieloną - uwielbiam :D
OdpowiedzUsuńI ja też lubię ten cień do powiek :) A te gąbeczki do mycia twarzy są super, już o nich zapomniałam, dzięki za przypomnienie :)
OdpowiedzUsuńMoja mama lubi tą wodę toaletową :)
OdpowiedzUsuńna jantar poluję :)
OdpowiedzUsuńnie miałam nic z twoich ulubieńców. sama jakoś nie czuję, że coś z moich kosmetyków tak strasznie przypadł mi do gustu, że nazwałabym go ulubieńcem konkretnego miesiąca
OdpowiedzUsuńJantar swego czasu była też w moich ulubieńcach, czuję że to właściwy czas, by do niej wrócić ;)
OdpowiedzUsuńTeż polubiłam Jantar, ale miałam go w ampułkach :)
OdpowiedzUsuńfajne produkty:) koniecznie muszę kupić Jantar. Z Dermiki mam krem na dzień nawilżający i jest świetny. Zachęciłaś mnie tym kremem pod oczy :)
OdpowiedzUsuńMuszę wpaść do YR i poniuchać tą wodę bo przyjaciółka ma urodziny :)a wiem że lubi słodkie i cytrusowe zapachy :)
OdpowiedzUsuńU mnie Jantar się nie sprawdza, dwukrotnie do niego podchodziłam i więcej nie zamierzam ;)
OdpowiedzUsuńTen zapach z YR jest piękny tylko dla mnie nietrwały ;(
OdpowiedzUsuńJa aktualnie testuje wcierkę z Jantar i jestem zadowolona. Jeśli chodzi o Annabelle to zakochałam się w pudrze z tej marki i chyba znalazłam idealny puder. Piękne zdjęcia.
OdpowiedzUsuńJa też bardzo lubię Jantar! :)
OdpowiedzUsuńŻel z Isany i wcierka Jantar to kosmetyki o których cały czas słyszę, kuszą mnie, a jeszcze nie miałam okazji wypróbować :)
OdpowiedzUsuńZnam odżywkę Jantar ;)
OdpowiedzUsuńKusi mnie ten zapach YR :) Pewnie niebawem go kupię :)
OdpowiedzUsuńNie miałam ani jednego z tych kosmetyków :)
OdpowiedzUsuńOdżywkę Jantar bardzo lubię ;) A wodę toaletową z YR też mam :)
OdpowiedzUsuńNiestety nie znam żadnego :/
OdpowiedzUsuńszampon pilomax znam, ale nie mianowałabym go swoim ulubieńcem
OdpowiedzUsuńJantar jest super - reszty nie znam :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam te gąbeczki Calypso :)
OdpowiedzUsuńTeż bardzo polubiłam ten cień z AM, pięknie wygląda ;)
OdpowiedzUsuńja ostatnio bardzo polubiłam korektor i podkład mineralny
OdpowiedzUsuńOdżywka Jantar i gąbeczka Calypso są świetne :)
OdpowiedzUsuńCo do odżywki Jantar to krążą wokół niej różne opinie. Inni chwalą drudzy strasznie odradzają i to mnie powstrzymuje przed kupnem :(
OdpowiedzUsuńJantara znam i bardzo lubię :) Lubię też tą gąbeczkę Calypso.
OdpowiedzUsuńWszyscy tak kuszą tą Isaną Young, że chyba się nie oprę! :P
OdpowiedzUsuńNiedużo ulubieńców ale konkretne. Wcierkę miałam już dawno wypróbować.
OdpowiedzUsuńUwielbiam tą gąbeczkę i żel do twarzy z Isany <3
OdpowiedzUsuńjantar zamiast mi pomóc to mnie uczulał :(
OdpowiedzUsuńTwoi ulubieńcy to prawdę mówiąc nowości dla mnie. Koniecznie muszę wypróbować te perełki! :) Świetny post.
OdpowiedzUsuńbuziaki!
O minerałach same pozytywy trafiam. Nie miałam pojęcia, że YR ma aż taką gamę produktów :)
OdpowiedzUsuńMuszę wrócić do tej ścierki. Dawała u mnie śwIetne rezultaty.
OdpowiedzUsuńŻele Isana lubię :)
OdpowiedzUsuńCzęsto do nich wracam.
Ten zapach faktycznie jest ładny.
OdpowiedzUsuńUwielbiam zapachy YR ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie,dopiero zaczęłam:)
https://nakolejnejstronie.blogspot.com
Chyba pora sięgnąć po Jantar :)
OdpowiedzUsuńWodę toaletową z YR też baaardzo lubię!
OdpowiedzUsuńżelu z Isany jeszcze nie miałam, ale dużo dobrego o nim czytałam :) Gąbeczki lubię używac bardzo, tak samo uwielbiam wcierkę Jantar :)
OdpowiedzUsuńBardzo chcę spróbować odżywki z Jantara ;)
OdpowiedzUsuńObserwujemy? zacznij i daj znać u mnie ;)
jagglam.blogspot.com
Najbardziej zainteresował mnie zapach od YR, ponieważ wszędzie słyszę zachwyty nad perfumami tej marki, a jeszcze nie miałam okazji ich poznać :)
OdpowiedzUsuńMoże produkty Isany nie są za drogie ale nie ma co się sugerować ceną bo produkty jak dla mnie klasa A :)
OdpowiedzUsuńWax daily, porządny.
OdpowiedzUsuńMiałam tylko Jantar, szczerze mówiąc nie zachwycił mnie, ale też nie uważam, że jest zły, bo, przyznaję się bez bicia - czasem niesystematyczna byłam w związku z jego aplikacją:)
OdpowiedzUsuńWłaśnie mam ochotę znów powrócić do używania Jantaru :)
OdpowiedzUsuńJantar.. muszę wypróbować!
OdpowiedzUsuńTeż jestem zadowolona z tej wody toaletowej YR! Generalnie cytrusy to także nie moje klimaty, ale ten zapach spodobał mi się, na lato jest właśnie w sam raz!
OdpowiedzUsuńLubię te gąbki do zmywania maseczek ;) Przypomniałaś mi o cieniu zdążyłam go użyć z 2 razy był ok.
OdpowiedzUsuńKarolina, przede wszystkim muszę Ci napisać, że robisz przepiękne zdjęcia! :)
OdpowiedzUsuńWłaściwe to nie mogę przestać na nie patrzeć;). Brawo! :)
Jeśli chodzi o Twoich ulubieńców, mam ochotę poznać perfumy z Yves Rocher:).