BRONZERE'N'BLUSH CONTOURING PALETTE /ZESTAW DO MODELOWANIA KONTURU TWARZY
Oba produkty które znajdują sie w zestawie są całkowicie matowe. Róż ma przepiekny odcień który nadaje skórze świeżość. Łatwo się nakłada, ciężko przesadzić z ilością i dość długo się utrzymuje. Brązer niestety jest dla mnie zbyt jasny przez co praktycznie go nie widać. Może gdy zejdzie mi opalenizna będę mogła go używać. Dla osób z jasną karnacją ten duet powinien być idealny. Kosztuje 15,99zł
Tak prezentuje się na dłoni, tu doskonale widać jak jasny jest brązer (jakby ktoś nie mógł go dostrzec, jest nad różem).
FACE MATT POWDER / WYPIEKANY PUDER MATUJĄCY
To mój faworyt. Ma lekko satynowe wykończenie, więc nie daje na twarzy mocnego matu. Mi to bardzo odpowiada, nie lubie gdy moja skóra jest zmatowiona do granic możliwości. Jest bardzo jasny, jednak nie bieli i na twarzy jest niewidoczny. Polubiłam go i używam na co dzień.
FACE'N'BODY BRONZING POWDER / WYPIEKANY PUDER BRĄZUJĄCY DO TWARZY I CIAŁA
Puder ma bardzo ładne satynowe wykończenie. Byłby fajny gdyby miał inny odcień. Praktycznie go u mnie nie widać a jeśli nałożę go więcej wyglądam jakbym się pobrudziła. Na pewno są osoby którym taki odcień pasuje, mi niestety nie. Za to sprawdza się u mnie jako cień do powiek. Na pewno niektórzy zauważyli, że na wieczku jest niewłaściwa nazwa. Chyba wypuścili złą partię, bo u kliku osób też takie widziałam.
Oba pudry kosztują po 15,99zł
FACE STROBING / KOSMETYK DO ROZŚWIETLANIA TWARZY
To dla mnie największy zawód wśród tych produktów. Ma przepiękny kolor odrobinę jaśniejszy niż mój ulubieńce My Secret Face Iluminator Powder. Niestety jego formuła nie chce współpracować z moimi podkładami a próbowałam na kilku. Nakłada sie nierowno, roluje a jeśli rozetrę go zbyt mocno na twarzy zostają tylko drobinki. Aplikowalam go na twraz bez podkładu, wygląda wtedy dużo lepiej, ale raczej nie zrezygnuję z podkładu. Używam go jedynie do podkreślania łuku kupidyna na niewielkiej powierzchni sprawdza się nieźle. Rozświetlacz kosztuje 14,99zł
I swatche powyższych produktów:
Na koniec makijaż w którym użyłam: puder matujący, róż i odrobinę rozświetlacza na łuk kupidyna.
Znacie nowości My Secret? Jestem ciekawa co o nich myślicie?
ps: Jutro wyniki konkursu jakby ktoś był ciekawy.
Ja uwielbiam bronzer z tego duo ;) Co ciekawe u mnie to jeden z bardziej widocznych :D
OdpowiedzUsuńMuszę mieć chyba ciemniejszą skórę :D
UsuńŚwietnie wyglądają razem na policzkach.
OdpowiedzUsuńNa policzkach to tylko róż :D
UsuńPodoba mi się duo do konturowania, szkoda jednak, że brązer jest taki jasny :)
OdpowiedzUsuńdawno już nie sięgałam po produkty my secret.
OdpowiedzUsuńKremowy rozświetlacz jest piękny. Jak na razie na podkładach które mam nie stwarza problemów
OdpowiedzUsuńJa nie wiem co z nim jest :(
UsuńWyglądają bardzo interesująco, jeszcze nie miała okazji testować na sobie ;)
OdpowiedzUsuńWyglądają ładnie.
OdpowiedzUsuńŚwietne kolory! Tak ładnie, pastelowo wyglądają, leżąc razem. Tak je sfotografowałaś, że widząc zdjęcie na miniaturce w liście obserwowanych musiałam kliknąć i zobaczyć, co to! :-)
OdpowiedzUsuńLubię takie subtelne kolory.
A dziękuję, czasami mi zdjęcia wyjdą :D
UsuńHm.. i w sumie sama nie wiem kupować czy nie :) chyba się przejdę i już na miejsuc zobaczę :)
OdpowiedzUsuńNa szczęście są testery i można zmacać na żywo :)
UsuńPodoba mi się róż z tej paletki! Szkoda, że Natury nie ma w moim mieście. :/
OdpowiedzUsuńMasz piękne usta ♥
Dziękuję :) Zasze jest jeszcze drogeria interenetowa :)
UsuńChętnie przetestuję puder :) Oglądałam pozostałe kosmetyki, ale kolory mocno mnie rozczarowały. Mam jasną cerę, a i tak bronzer dołączony do różu ledwo u mnie widać. Bronzer w osobnym opakowaniu ma za to strasznie dziwny odcień, wpada w... szarawy wrzos? Szkoda, że nowe kosmetyki nie są nawet w 1/4 tak dobre jak genialny wypiekany rozświetlacz :(
OdpowiedzUsuńNo niestety ja też spodziewałam, się po nich więcej. A wypiekany rozświetlacz to hit nat hitami :D
UsuńSŁyszałam dużo o tej firmie ale jakoś nic mnie nie zaciekawiło do tej pory :)
OdpowiedzUsuńBronzer wpadł mi w oko z tego dueciku ale róż wolałabym inny :P
OdpowiedzUsuńNa mojej skórze róż na pewno by się nie sprawdził - za jasny i zbyt różowy. Z kolei puder brązujący mnie zainteresował :). Ciekawa jestem jakby wyglądał na mojej skórze, zwłaszcza jesienią gdy człowiek chce troszkę utrzymać wakacyjną opaleniznę :).
OdpowiedzUsuńJa pewnie skuszę się na ten duet bo zimą jestem na twarzy biała :)
OdpowiedzUsuńMam cerę tłustą, więc puder matujący chętnie bym wypróbowała :)
OdpowiedzUsuńwizualnie najbardziej podoba mi się rozświetlacz, szkoda, ze nieprzyjemną i niechętną do współpracy formułę
OdpowiedzUsuńrozświetlacz bardzo fajny, paleta do konturowania strasznie jaśniutka, więc krzywdy na pewno nie zrobi
OdpowiedzUsuńNa Twoim poliku super wygląda, ale obawiam się, że u mnie byłoby za blado :(
OdpowiedzUsuńLatem trochę nie po drodze było mi z kolorówką,ale na jesień chętnie uzupełnię zapasy :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do pierwszego rozdania na moim blogu :)
OdpowiedzUsuńhttps://nakolejnejstronie.blogspot.com/2016/09/wrzesniowe-rozdanie.html
Szkoda, że rozświetlacz się nie sprawdził, bo szczerze mówiąc najbardziej mnie zaciekawił ;( Bronzer z duo faktycznie jaśniutki, ledwo go widać :D
OdpowiedzUsuńfajnie się prezentują te produkty, zwłaszcza na takich zdjęciach <3
OdpowiedzUsuńYYYY nie wiem czy wiecie ale w Naturach te kosmetyki są przecenione na około 10 zł każdy :) Brązer faktycznie jaśniutki.
OdpowiedzUsuńJaki super jasny ten bronzer, ekstra! *.*
OdpowiedzUsuńWyglądają bardzo spoko, bronzer faktycznie jaśniutki, u mnie by zupełnie znikł, ale rozświetlacze śliczne :)
OdpowiedzUsuńJakoś zupełnie nie przemówiła do mnie ta kolekcja, kiedy na nią natrafiłam w Naturze. Cóż, może kolejna będzie lepsza :)
OdpowiedzUsuńChciałam napisać, że chcę... [tutaj wymienić jeden produkt], ale nie mogę! Chcę wszystkie! :D Kolory, opakowania... wszystko genialne!
OdpowiedzUsuń