LOVELY OH OH BLUSHER / RÓŻ DO POLICZKÓW
Róż który jest porównywany do słynnego Nars Orgasm. Oryginału nie posiadam, wiec nie jestem w stanie stwierdzić w jakim stopniu te produkty są podobne. Jednak zachwyty które o nim słyszałam skusiły mnie do zakupu. Kolor różu Lovely w opakowaniu i na swatchach jest przepiękny. Niestety podczas aplikacji znika i na skórze zostaje tylko złota poświata. Żeby był u mnie widoczny muszę go nałożyć bardzo dużo a to już nie wygląda dobrze. Spodziewałam się po nim czegoś więcej.
GOLDEN ROSE / NAWILŻAJĄCA POMADKA DO UST Z WIT E / 128
Pomadka ma przyjemną konsystencję, dobrą trwałość i piękny wakacyjny odcień. Wszystko byłoby super, gdyby nie zapach babcinej szminki i posmak mydła. Nie potrafię tego znieść.
Bardzo lubię matowe pomadki Golden Rose, dlatego chciałam wypróbować produkty do ust z innych serii. W związku z tym mam do Was pytanie: jak sprawują się pomadki z serii Vision Lipstick i najnowsze matowe pomadki kremie?
KOBO PRECISE PEN / WODOODPORNY EYELINER
Chyba nigdy nie trafię na eyeliner w pisaku który spełni moje oczekiwania. Eyeliner Kobo ma słabą pigmentację, jest wodnisty i podczas aplikacji tworzy prześwity. Trzeba dokładać kolejne warstwy żeby uzyskać ładną kreskę (na zdjęciu poniżej mam dwie warstwy i nadal kolor nie jest jednolity). Mimo zapewnień producenta nie jest to według mnie produkt wodoodporny, ma słabą trwałość i w ciągu dnia łatwo się ściera.
Pomadka ma bardzo ładny kolorek :)
OdpowiedzUsuńJej kolor mi się bardzo podoba :)
UsuńMi też kolorek bardzo się spodobał :)
UsuńMiałam paletę-trójkę do konturowania wibo i u mnie też róż wyglądał jak nawalony złoty rozświetlacz :<
OdpowiedzUsuńPatrz, a tyle osób jest nim zachwycona :D:D
UsuńSama miałam ten zestaw kupić, ale ostatecznie zrezygnowałam, czyli dobrze zrobiłam :)
Usuńnie miałam żadnego i już nie kupię;]
OdpowiedzUsuńKurczę, zarówno szminka jak i róż wyglądają ślicznie na swatchu. Szkoda, że nie przypadły Ci do gustu :( O ile zapach szminki może i bym zniosła, tak ten róż po tym co napisałaś, bałabym się kupować.
OdpowiedzUsuńZawsze możesz obwąchać tester, a nuż ten zapach nie bedzie dla Ciebie taki straszny :D
UsuńJa ostatnio kupiłam Eyeliner w pisaku z essence i także go odradzam straszny bubel :(
OdpowiedzUsuńJa już chyba nie skuszę się na żaden eyeliner w pisaku :P
UsuńU mnie matowe pomadki w kredce z GR jakoś się nie sprawdzają. Nie podoba mi się ich satynowe wykończenie. Ale wiem, że dużo osób sobie je chwali. Co do Vision, nie są już tak trwałe jak te poprzednie, ale za to mają bardzo fajne kolorki i dużo lepiej wyglądają na ustach. :)
OdpowiedzUsuńhmm ja bardzo lubię kredki do ust z GR i ich nowość, czyli pomadkę w płynie :)
OdpowiedzUsuńPomadka ma śliczny kolor, szkoda tylko, że się na niej zawiodłaś.
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się odcień tej pomadki, jest taki śliczny i ciepły. Szkoda że Ci nie podeszła
OdpowiedzUsuńO kurde. Dziwne, też mam ten róż i powiem Ci, że muszę delikatnie muskać pędzlem bo jest tak mocno napigmentowany... i trzyma się długo. Może trafiłaś na jakiś felerny egzemplarz :(
OdpowiedzUsuńhttps://naczelna-kombinatorka.blogspot.com/
Nie mam pojęcia, ale wszystko jest możliwe ;)
UsuńMnie też zaskoczył bo na początku dawał tylko złotą poświatę jak rozświetlacz a później się chyba dokopałam do tego różowego pigmentu i zrobił się mocno różowy :)
UsuńWychodzi chyba na to, że on jest jakoś nierówno rozłożony i na wierzchu jest warstewka tego złotego czegoś.
Uf! Nic nie miałam i postaram się nie kupić żadnego z tych produktów.
OdpowiedzUsuńEyeliner w pisaku od Essence jest całkiem ok :)
OdpowiedzUsuńTen róż faktycznie jest tak napakowany złotem, że u mnie pewnie też kolor by gdzieś uciekł ;)
OdpowiedzUsuńNie miałam tych kosmetyków i raczej się nie skuszę :)
OdpowiedzUsuńMam pomadkę z tej serii GR, kolor piękna intensywna a nawet lekko neonowa fuksja i zapach jest straszny .. trwałość niestety też nie powala :<
OdpowiedzUsuńU mnie ta pomadka trzyma się bardzo dobrze, ale zapach tragedia, nie wiem jakim cudem tego nie czułam gdy ja kupowałam :/
Usuńna szczęście nie jest dużo kosmetyków,które cię zawiodły
OdpowiedzUsuńmnie wkurza jak producent uparcie twierdzi,że eyeliner jest wodoodporny, a w rezultacie jest zupełnie odwrotnie
Faktycznie róż na swatchu wygląda bardzo ładnie! Szkoda, że nałożony na twarz nie daje takiego pięknego efektu :(
OdpowiedzUsuńTen eyeliner też się u mnie nie sprawdził, ale oddałam go mojej przyjaciółce i jest z niego bardzo zadowolona i przyznam, że ostatnio nawet podobało mi się jak wygląda na jej oku.
OdpowiedzUsuńRóż to petarda!!! Trzrba go umiejętnie nałożyć, po pierwsze kolor podbić konturowaniem ciemnym bronzerem, a ponad linie bronzera rozprowadzić go zbitym pędzlem. Wygląda wtedy cudownie! :) Nie mam oryginalnego narsa ale z zammienikow orgazmu testowałam OH OH z Wibo, Ingrid nr 13, Bourjois nr 34. Wibo daje najlepszy efekt i najładniejszy kolor. Mam koleżankę, która go nakłada mało i bez konturowanie - wtedy nie ma efektu wow, a ona zawsze się zachwyca jak patrzy na moje policzki �� i się dziwi czemu u niej nie aż tak pięknie. Ja używam duo - Bahama Mama z The Balm i Wibo Oh Oh. Razem CUDO! ☺
OdpowiedzUsuńNie miałam nic z tej trójcy.
OdpowiedzUsuńpomadka ma ładny kolor :) szkoda, że ma taki niefajny zapach
OdpowiedzUsuńpomadka jest przepiękna <3
OdpowiedzUsuńNie lubię babcinego zapachu szminek. Sprawia, że produkt, nawet o dobrej jakości, staje się dla mnie typowo bazarowy i mało ekskluzywny.
OdpowiedzUsuńPiękny odcień pomadki, szkoda, że ma takie minusy! Dyskwalifikuje go to. Masz jakiś zamiennik tej pomadki?
OdpowiedzUsuńŻadnego z produktów nie używałam. Piękne zdjęcia.
OdpowiedzUsuńKolor pomadki jest śliczny, lubię takie ;) Natomiast o różu czytałam trochę dobrego i miałam na niego ochotę, ale widzę że nie każdemu przypadł do gustu ;)
OdpowiedzUsuńOd lat jestem wierna eyelinerowi miss sporty cat eyes z mniej szpiczastym końcem. Nie jest wodoodporny, ale daje radę w trakcie dnia i w promocjach rossmanna kosztuje grosze :)
OdpowiedzUsuńeeee same niewypały... na szczęście ich niegdy nie kupiłam
OdpowiedzUsuńJa też nie przepadam za eyelinerem z Kobo - u mnie jedna warstwa kryje całkowicie, ale rozmazuje się w ciągu dnia i nie ma najlepszej trwałości..
OdpowiedzUsuńNa szczęście nie znam żadnego z tych kosmetyków ;)
OdpowiedzUsuńMam to samo doświadczenie ze szminkami z Golden Rose. Podobny róż do Orgasm jest w Macu.
OdpowiedzUsuńZ tą serią czy z innymi też, ja mam matowe i z nimi nie mam takich doświadczeń ;)
UsuńMam jedną szminkę GR z wit. E i nie przepadam za nią - ma kiepski zapach, drobinki i moich bardzo suchych ust nie nawilża.
OdpowiedzUsuńNatomiast GR Vision mam 3 sztuki i wszystkimi jestem zachwycona - naprawdę nawilżają, są trwałe, jak na kremowe pomadki, mają super kolory i bardzo dobrą pigmentację. Ciemne kolory są trwalsze od nudziaków :) I nie pachną babciną szminką ;) polecam Ci je!
Seria Vision bardzo mnie kusi mam na razie upatrzony odcień 105 i na pewno wypróbuje szczególnie, że je chwalisz :)
UsuńTen róż u mnie się na szczęście sprawdza :)
OdpowiedzUsuń