Jeśli jesteście ciekawe czy go polubiłam, zapraszam dalej...
INFORMACJE O PRODUKCIE
Skład: Aqua, Korund, Lactic Acid, Glycerin, Hydroxyethyl Acrylate, Sodium Hyaluronate, Sodium Acryloyldimethyl Taurate Copolymer, D-Panthenol, Trilaureth-4-Phosphate Caprylic/Capric Triglyceride, Peg-7 Glyceryl Cocoate, Phenoxyethanol, Ethylhexylglycerine.
Na pierwszy rzut oka działanie bardzo mi się spodobało, skóra jest mocno oczyszczona, rozjaśniona i gładka. Efekty zaraz po użyciu są świetne jednak przy dłuższym stosowaniu nie zaobserwowałam znaczącej poprawy cery. Zmarszczki i zaskórniki jakie były takie są.
Produkt ma dość rzadką, żelową konsystencję. Obawiałam się, że będzie spływać z twarzy, ale nic takiego się nie dzieje.
Największy minus daje za mocny, drażniący zapach, czasami aż szczypie w oczy. Przez to czasem używam go na siłę a ja jestem zdania, że kosmetyki powinno się używać z przyjemnością.
Kosmetyk jest bardzo wydajny, wystarczy odrobina żeby pokryć twarz i naprawdę ciężko zużyć go w trzy miesiące (taki ma okres przydatności od otwarcia).
Opakowanie jak widać na zdjęciach jest hmmm proste i jakoś nie pasuje mi do tego kosmetyku. Wewnątrz znajduje się jeszcze wieczko zabezpieczające, ale moje zaginęło gdzieś w akcji.
Dostępność: sklep producenta <klik>
Cena: ok 27zł/50ml
Kosmetyki marki Fitomed które mogę Wam zdecydowanie polecić:
Płyn oczarowy do twarzy <klik>
Płyn różany do twarzy <klik>
Krem nawilżający tradycyjny <klik>
Znacie kosmetyki Fitomed a może używałyście tej maski?
Pozdrawiam
Karola
Nie miałam styczności z ta marką :) z chęcią wypróbuję :) maska ma interesujący skład :)
OdpowiedzUsuńPierwsze słyszę o tej marce :)
OdpowiedzUsuńhttp://womans-point-of-view.blogspot.com/
Niestety korund moje wrażliwej, naczynkowej cerze nie służy, a drażniący zapach już w pełni zniechęca mnie do zakupu.
OdpowiedzUsuńsłyszałam o nim już jakiś czas temu i z pewnością wypróbuje, ale najpierw muszę zużyć to co mam :)
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś. Też zachwycona nie byłam. A co do zapachu. Kwas mlekowy. Tego producenci nie przeskoczą a jakby próbowali maskować jakimś "parfum" to by było gorzej.. a kwas mlekowy i kwas migdałowy śmierdzą okropnie...
OdpowiedzUsuńuwielbiam takie produkty :)
OdpowiedzUsuńLubię kosmetyki z korundem. Szkoda, ze tak śmierdzi...
OdpowiedzUsuńNie znam zupełnie kosmetykow z korundem, hmmm
OdpowiedzUsuńSpisała by się u mnie:)
OdpowiedzUsuńMam na nia ochote;) jestem ciekawa jak zapach u mnie bedzie.
OdpowiedzUsuńSzkoda, że nie popracowali nad zapachem. Ale samo połączenie kwasu i korundu ciekawe.
OdpowiedzUsuńUwielbiałam ten produkt!
OdpowiedzUsuńUwielbiam płyn różany Fitomedu! Obecnie używam ich żelu ziołowego do cery tłustej, ale nie zachwyca. Maseczka-peeling od dawna jest na mojej liście kosmetyków do wypróbowania, ale jakoś ciągle o niej zapominam i chyba w końcu z niej zrezygnuję.
OdpowiedzUsuńKorund lubię bardzo, ale o tym kosmetyku niewiele słyszałam :) Może jeszcze przyjdzie na niego czas!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, A