Czas podsumować kolejny miesiąc (jak ten czas leci) i przedstawić Wam kosmetycznych ulubieńców października.
Jeśli jesteście ciekawe jakie kosmetyki polubiłam i za co zapraszam dalej...
1. BABYDREAM / BALSAM DO KĄPIELI DLA MAM
Używam tego balsamu do mycia twarzy, ale jest to kosmetyk bardzo uniwersalny. Świetnie sprawdza się również do mycia włosów i całego ciała. Dobrze myje, radzi sobie z resztkami makijażu a jednocześnie jest bardzo łagodny i delikatny. Nie ma mowy o wysuszeniu czy uczuciu ściągnięcia skóry dlatego lubię go używać jesienią/zimą. Cena w stosunku jakości również na plus (około 10zł/500ml)
2. ORGANIQUE / CZARNE MYDŁO
Kolejny raz w ulubieńcach, muszę w końcu napisać pełną recenzję. Bardzo mocno oczyszcza skórą a jednocześnie jej nie wysusza (używam go 2-3 razy w tygodniu). Pomogło mi uporać się z wypryskami. W Organique kupicie to mydło na wagę, więc można wziąć mniejszą ilość na wypróbowanie.
3. BATH & BODY WORKS / MGIEŁKA DO CIAŁA
Uwielbiam mgiełki B&BW. Tokyo Lotus polubiłam do tego stopnia, że zamówiłam kolejne, tym razem duże opakowanie. Zapach jest dość mocny kwiatowy i słodki jednocześnie. Jak na mgiełkę dość długo się utrzymuje.
4. ANNABELLE MINERALS / KOSMETYKI MINERALNE
Od jakiegoś czasu używam tylko kosmetyków mineralnych. Jestem zachwycona kryciem i tym jak naturalnie wyglądają na skórze. Trzeba nauczyć się jak je prawidłowo nakładać, ale naprawdę nie jest to tak trudne jak się wydaje. Pełną recenzję przeczytacie tutaj <klik>
5. WIBO / LAKIERY WOW GLAMOUR SAND
Nowe lakiery piaskowe zachwyciły mnie od pierwszego użycia. Pięknie wyglądają solo jak i w duecie z innymi lakierami. Oba kolory już pokazywałam wiec odsyłam Was do recenzji: fuksja <klik> i granat <klik>
Znacie te kosmetyki? Jakich miałyście ulubieńców w październiku?
Pozdrawiam
Karola
nie używałam z tego nic :-D ale chętnie bym spróbowała minerałów i tych lakierów ;-)
OdpowiedzUsuńMam czarne mydło w zapasach. Mam nadzieję, że się u mnie sprawdzi :)
OdpowiedzUsuńmuszę kupić ten granatowy piasek, bo fuksję już mam ;) a oba śliczne :)
OdpowiedzUsuńLakiery wyglądają całkiem fajnie, reszty kosmetyków nie znam
OdpowiedzUsuńI po raz kolejny przypomniałam sobie, że miałam zamówić Annabelle...
OdpowiedzUsuńPo 15 listopada mają podnieść ceny, więc jeśli masz w planach zakupy to najlepiej teraz je zrobić ;)
UsuńMam te 2 lakiery i też je lubię :D
OdpowiedzUsuńMuszę w końcu minerały zamówić, może one mojej skórze przypadną do gustu :)
lubię kosmetyki mineralne, używałam je prawie rok bez przerwy... aż w końcu uległam podkładom płynnym. od czasu do czasu miło jest spróbować czegoś innego dla odmiany :)
OdpowiedzUsuńJa też niczego nie znam, a szkoda :)
OdpowiedzUsuńsliczne lakiery.
OdpowiedzUsuńO babydream ;) Dużo osób sobie chwali te kosmetyki ;)
OdpowiedzUsuńMam wśród tych kosmetyków kilku ulubieńców ;)
UsuńLubie ten balsam do kąpieli :)
OdpowiedzUsuńMuszę sobie kupić w końcu czarne mydło :)
OdpowiedzUsuńpedzel i te lakiery super! kolory sa przsliczne1
OdpowiedzUsuńNo i znowu czytając o tym balsamie dla mam przypomniałam sobie, że mam go kupić. Szkoda, że będąc w rossmannie nigdy o tym nie pamiętam:P na razie do zużycia mam alterrę z bio pomarańczą i wanilią i grejfrutem i bio wanilią :) potem może w końcu wypróbuję ten, jak znowu nie zapomnę:D
OdpowiedzUsuńNie lubię minerałów anabelle. Potwornie mnie zapchały, ledwo wyleczyłam po nich buzię.
Ojej szkoda, że AM się u Ciebie nie sprawdziły :(
UsuńTeż tak mam, że poluję na jakiś kosmetyk a jak pójdę na zakupy to mi z głowy wylatuje i biorę coś innego :P
Nie posiadam zadnego z tych produktów. Widzę, iż muszę nadrobić, bo wiele przegapiłam :)
OdpowiedzUsuńJa mam inne mgiełki od B&BW i uwielbiam je :D Mam też czarne mydło, ale innej marki i też pomaga mi w oczyszczaniu buźki :)
OdpowiedzUsuńJa mam sporo mgiełek B&BW, ale tej używam ostatnio non stop :D
UsuńNa czarne mydło z Organique od dawna mam ochotę :) Lakiery z Wibo wyglądają super, muszę sobie sprawić któryś z nich, a może nawet 2 te co Ty masz, o ile będą dostępne w moim Rosku :)
OdpowiedzUsuńKosmetyki mineralne AM również bardzo lubię, ubolewam nad tym, że mają podnieść ceny :(
Tera w Rossmannie ma być promocja 1+1 gratis to akurat idealna okazja żeby wziąć dwa lakiery :D
UsuńMuszę koneicznie wypróbować ten balsam dla mam :)
OdpowiedzUsuńtak , lakiery wibo są genialne ;)
OdpowiedzUsuńznam tylko wibo sand;)
OdpowiedzUsuńMoże się skuszę na te lakiery Wibo, a pozostałych produktów niestety nigdy nie używałam :/
OdpowiedzUsuńja te lakiery nie lubie, bo na moich paznokciach rzadko jeden dzien wytrzymuja! ale z kolei mleczko do kapieli bardzo lubie! jak sadzisz, mozna nim myc skore tlusta? poradzi sobie? dzieki za odpowiedz)))
OdpowiedzUsuńMyślę że szczególnie zimą możesz spróbować, ale może nie codziennie tylko na zmianę z mocniejszym żelem ;)
UsuńPiaski z wibo pięknie się prezentują ;)
OdpowiedzUsuńPięknie warto mieć choć jeden :)
Usuńlubię mgiełki BBW, faktycznie długo się utrzymują
OdpowiedzUsuńAle wstyd... przegapiłam ten fuksjowy lakier! A jest fantastyczny!
OdpowiedzUsuńCzyli dobrze, że przypomniałam :)
UsuńNie znam żadnego z tych produktów, ale te lakiery wyglądają świetnie! :)
OdpowiedzUsuńMuszę sobie sprawić jakiś piasek z nowej kolekcji Wibo :)
OdpowiedzUsuńKoniecznie :)
UsuńNie znam żadnego z tych produktów
OdpowiedzUsuńNic z tych kosmetykow nie mialam:(
OdpowiedzUsuńcudny jest kurcze ten granat!
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za inspirację! Szukam teraz czegoś ultra łagodnego do mycia twarzy podczas złuszczania kwasami i kombinuję co by tu kupić, a pamiętam że miałam kiedyś ten balsam i byłam bardzo zadowolona :)
OdpowiedzUsuńTo trafiłam :D
UsuńMam te czarne mydło i właśnie mi się kończy.
OdpowiedzUsuńJesteś zadowolona ;)
Usuńczekam na pełną recenzje mydełka, bo moja skóra ostatnio wariuje:(
OdpowiedzUsuńI dla mnie jesień i zima są idealnym momentem na sięgnięcie po balsam do kąpieli dla mam i właśnie zamierzam go kupić :) Planuję też wizytę w B&BW, więc na pewno sprawdzę Twoją ulubioną mgiełkę :)
OdpowiedzUsuńFajne zapachy mają te mgiełki B&BW, ja mam Paris. Ale trzymać, to się raczej słabo trzyma. Może zależy od zapachu.
OdpowiedzUsuń