Jakie było moje zaskoczenie gdy w poniedziałek zobaczyłam limitowankę Birthday Colours w Rossmannie od rzazu capnęłam dwa kolory. Dziś pokażę Wam Cupcake Addicted, lakier na który miałam ogromną ochotę odkąd zobaczyłam go u jakiejś niemieckiej blogerki.
Jeśli jesteście ciekawe jak wygląda na paznokciach zapraszam dalej...
W białej bazie zatopione są brokatowe drobinki w różowym kolorze i złoty schimmer. Lakier ma gęstą konsystencję co sprawia, że najlepiej nakładać go grubszymi warstwami. Mi malowanie nie sprawiło dużych problemów, ale myślę, że niektórych taka konsystencja może zniechęcić. Do pełnego krycia potrzeba dwóch warstw a lakier schnie dość szybko.
Nie wypowiem się w pełni o trwałości bo mam go na paznokciach drugi dzień i jak na razie nie ma ubytków. Zmyłam na próbę jeden paznokieć no i jak to bywa przy takich lakierach, brokat trzyma się dość mocno.
Dostępność: drogerie Rossmann
Cena:14,90zł/11ml
Pędzelek jest płaski, średniej wielkości:
Zdradzę Wam mój sposób na równomierne rozprowadzenie brokatu. Po prostu ostatnie pociągnięcia pędzlem wykonuję szybkim ruchem wtedy drobinki nie ściągają się a rozkładają mniej więcej równo na całym paznokciu.
Tak wygląda na paznokciach (można oczywiście pokryć go nabłyszczającym top coatem wtedy prezentuje się jeszcze lepiej):
Ja jestem zachwycona a jak Wam się podoba?
Jeśli jesteście ciekawe jak nakładam brokatowe top coaty żeby uzyskać dobre krycie bez malowania wielu warstw zapraszam tutaj <klik>
Pozdrawiam
Karola
łał ! śliczny i oryginalny efekt :) muszę dorwać ten lakier
OdpowiedzUsuńświetny jest :) ja czekam n recenzję kosmetyku the balm, bo widziałam na instagramie jakiś :) sporo ich masz? pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńZ The balm mam bronzer i rozświetlacz na razie tyle, ale kuszą inne rzeczy :D
Usuńjakie? mnie kusi właśnie bronzer i rozświetlacz, bo słyszałam, że róż mają lipny, a poza tym mi pasują bardziej brzoskwiniowe odcienie niż różowe :) i jak się sprawdzają? mogę liczyć na recenzję? :)
UsuńOoo proszę, taki sam efekt uzyskuję nakładając dwa lakiery, zwykły kolor + lakiery z super pharm z ich linii kosmetycznej, kosztują 2 zł a możemy taki efekt uzyskać na każdym kolorze. Polecam :)
OdpowiedzUsuńMnie ten efekt jakoś nie przekonuję. Może jakby sam lakier wpadał w leciutki róż to byłoby lepiej:)
OdpowiedzUsuńŚliczny jest, szkoda, że go dzisiaj nie widziałam :D
OdpowiedzUsuńŁadne wykończenie :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam czarny lakier z tej firmy!
OdpowiedzUsuńTen też mi się spodobał. =)
Cudowny! Jutro poszukam go u siebie! :) Zakochałam się w nim! :)
OdpowiedzUsuńJaki piękny ♥
OdpowiedzUsuńuroczy ;)
OdpowiedzUsuńHmm, sądziłam, że efekt będzie bardziej powalający :D
OdpowiedzUsuńPowiem Ci, że jak nałoży się nabłyszczacz to wygląda dużo lepiej :D
UsuńUroczy :) yba sięza nim porozglądam jeśli jeszcze bedzie w Rossie :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie wygląda:) Na pewno się za nim obejrzę:)
OdpowiedzUsuńWygląda naprawdę pięknie ;)
OdpowiedzUsuńRównież jestem zachwycona!
OdpowiedzUsuńNapiszę to kolejny raz - przepiękny! ;)
OdpowiedzUsuńNiezwykle urokliwy :)
OdpowiedzUsuńŚwietny! Bardzo ładnie prezentuje się na paznokciach :) Zawsze idealnie je pomalujesz!
OdpowiedzUsuńU siebie takich lakierow nie preferuje ale ogolnie bardzo mi sie podoba;)
OdpowiedzUsuńWOW! Jakość bije ze zdjęcia!
OdpowiedzUsuńAle piękny, żałuję, że w najbliższych Rossmannach nie ma szaf Manhatanu.
OdpowiedzUsuńLakiery Manhattan można kupić w sklepach internetowych (np: ezebra, kosmetyki z ameryki, allegro) dużo taniej niż w stacjonarnie ;)
UsuńDzisiaj miałam go wziąć, ale brakowało mi drugiej rzeczy (dłuuuga historia), ale jutro po niego wrócę, bo jest uroczy *.*
OdpowiedzUsuńJaki ładny. U mnie nie ma szafy Manhattan. ;/
OdpowiedzUsuńale ładny! :) muszę zobaczyć tę serię koniecznie :)
OdpowiedzUsuńuroczy jest :D muszę mu się bliżej przyjrzeć, jak go przyuważę.. :)
OdpowiedzUsuńAle śliczny, kupuję jak znajdę ;D
OdpowiedzUsuńSpecjalnie dzisiaj poszłam po niego do Rossmanna. Oczywiście były, ale tak rozwarstwione i jakby zważone w środku. Nie wiem w sumie jak to nazwać. Próbowałam je w sklepie mieszać, ale to wcale nie chciało się ze soba połączyć :( Pieknie wygląda. Twój egzemplarz tez był taki? Z tego co widzę u Ciebie w butelece lakier wygląda normalnie, a te co dzisiaj widziałam wyglądały strasznie :(
OdpowiedzUsuńU mnie jedna z trzech była właśnie taka jakby zważona, moja już taka nie była co prawda na wierzchu już zaczynało się coś dziać, ale problemów z wymieszaniem nie miałam.
UsuńZauważyłam, że lakiery Manhattan mają problem z rozwarstwianiem w zeszłym roku też miałam ochotę na taki fiolet z brokatem i wszystkie były strasznie rozwarstwione, ostatecznie zrezygnowałam :(
Uroczy lakier:)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię takie gotowe lakiery z drobinkami :)
OdpowiedzUsuńJa też szkoda, że na naszym rynku jest ich niewiele :(
UsuńJest śliczny. :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba! Ostatnio widziałam go na sklepowej półce i wahałam się nad jego kupnem :)
OdpowiedzUsuńcoś pięknego :D
OdpowiedzUsuńRewelacyjny efekt i to dzięki jednemu lakierowi! :)))
OdpowiedzUsuńWygląda naprawdę nieźle :) Jak dla mnie nie na obecną pogodę, ale pewnie latem chętniej bym po taki lakier sięgała :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, A
Efekt na pazurkach WOW :)
OdpowiedzUsuńPiękny! :DD
OdpowiedzUsuńAle ciekawy lakier :)
OdpowiedzUsuńPiękne paznokcie <3
piękny piękny! :)
OdpowiedzUsuńFajny, ale nie w moim stylu :)
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo ładnie. kusząco, delikatnie. Myślę, że mogłabym się skusić, gdyby nie miliony lakierów zalegających w szafce :(
OdpowiedzUsuńPrzyjemniaczek z niego, podoba mi się :)
OdpowiedzUsuńNominowałam Cię do TAGu :) http://pat-and-her-little-world.blogspot.com/2014/11/the-me-time-tag.html :)
OdpowiedzUsuńSpodobał mi się :)
OdpowiedzUsuńPiękny jest, szkoda, że jak byłam w Rossmannie to go nie było:(
OdpowiedzUsuńo hoho, chcę go! :D
OdpowiedzUsuń