Swego czasu było bardzo głośno o pędzlach do makijażu Hakuro i chyba każdy o nich słyszał Dziś pokaże bardzo uniwersalny pędzelek Hakuro H63.
Jeśli jesteście ciekawe zapraszam dalej...
Hakuro H63 to po prostu mini round top. Jest to dość nowy pędzel, pojawił się w sprzedaży w zeszłym roku. Wykonany jest z miękkiego syntetycznego włosia. Trzonek nie jest zbyt długi i dzięki temu pędzel jest poręczny, dobrze leży w dłoni.
Znalazłam dla niego kilka zastosowań. Idealnie sprawdza się do aplikacji korektora/kamuflażu zarówno na twarz jak i pod oczy. Można nim również nakładać i rozcierać cienie (bardzo fajnie rozciera cienie kremowe np: Maybelline Color Tattoo). Używam go też do nakładania podkładu w miejscach trudniej dostępnych dla większego pędzla.
Rozprowadza kosmetyki równomiernie nie tworząc smug.
Jest łatwy w utrzymaniu czystości, nie zmienia kształtu i nie wypada z niego włosie.
Hakuro H63 sprawdza się przy aplikacji kosmetyków w formie płynnej, kremowej i sypkiej.
Poniżej możecie zobaczyć jak H63 wygląda przy innych pędzlach Hakuro o podobnym kształcie (H52 po ponad dwóch latach używania nadal trzyma się świetnie).
Brakowało mi takiego pędzla i jestem bardzo zadowolona, że się na niego zdecydowałam. Według mnie aplikacja korektora pędzlem jest wygodniejsza i bardziej precyzyjna niż palcami.
Możecie kupić go m.in. w sklepie Bodyland. Niedługo Dzień Darmowej Dostawy więc można zaplanować małe zakupy.
Jestem ciekawa co myślicie o pędzlach Hakuro i czy używacie pędzli do korektora?
Pozdrawiam
Karola
mam Hakuro H50S, H100 i H24 - jestem z nich bardzo zadowolona :)
OdpowiedzUsuńH50s bardzo chciałabym mieć, nie wiem jaki cudem jeszcze go nie kupiłam :)
Usuńpolecam :) jest dość mały, więc trzeba się nim namachać, ale dzięki temu podkład dociera w dosłownie każde miejsce :)
Usuńpędzle hakuro są świetne, mam dwa do pudru i brązera :)
OdpowiedzUsuńja uzywam z zoeva i sobie chwale:)
OdpowiedzUsuńMam kilka pędzli Zoeva i zdecydowanie chcę więcej :D
UsuńZamowilam sobie podobny z Glam Brush i jestem ciekawa jak się spisze ;) Nigdy nie mialam zadnego podobnego ;)
OdpowiedzUsuńGlam Brushe syntetyczne podobna są fajne wiec jestem ciekawa jak się sprawdzi u Ciebie ;)
UsuńOj chciałabym chciała - ogólnie pędzle Hakuro są na mojej wishliście :]
OdpowiedzUsuńPędzle Hakuro fajne są i cenowo też całkiem spoko wychodzą :D
Usuńchodza za mna pedzelki w takim ksztalcie :D
OdpowiedzUsuńNo to musisz sobie prezent zrobić Mikołaj się zbliża :P
Usuńnajlepsze pędzle z najlepszych :)
OdpowiedzUsuńja z tych co mam to muszę przyznać ze jestem bardzo zadowolona, takiego jak ten nie posiadam z Hakuro, ale z innej firmy mam coś podobnego, i fakt aplikacja korektora takim cudem to bajka;)
OdpowiedzUsuńAplikacja jest naprawdę dużo bardziej przyjemna, czuję różnicę :D
UsuńNiedawno dostałam od koleżanki zestaw pędzli z e-bay'a i jest jeden w zestawie właśnie tego typu :) A Hakuro posiadam całe dwie sztuki - z jednym (flat topem) się gniewam, a z miotełką do rozcierania cieni pokochałam się od pierwszego użycia :)
OdpowiedzUsuńChyba wiem o które z ebaya Ci chodzi, one naprawdę dobrze wyglądają ;) Ja mam te podróbki RT i nadal dzielnie mi służą ;)
Usuńchce wszystkie trzy, mam na razie dwa tej marki i jestem mega zadowolona :)
OdpowiedzUsuńMam kilka pędzli Hakuro i nie mogę na nie zbyt mocno narzekać, chociaż jeden się rozkleił, a z jajeczka wypada włosie. Mimo to dobrze się spisują.
OdpowiedzUsuńWłasnie takiego pędzla mi brakuje. Muszę zapisac go na liście :)
OdpowiedzUsuńKorektor to ja palcami wklepuję, ale może faktycznie pędzlem byłoby wygodniej :)
OdpowiedzUsuńJaki fajny maluszek :) muszę sobie sprawić pędzel do korektora właśnie i do blendowania cieni :)
OdpowiedzUsuńMam pędzle Hakuro jednak w duzej mierze są to puchacze do twarzy. Posiadam taki typowy do korektora z Sigmy cos tego typu, co prezentujesz, ale marnie sie sprawdza ;/
OdpowiedzUsuńmam sporo pędzli z Hakuro w swoich zbiorach i bardzo sobie je chwalę :)
OdpowiedzUsuńMam kilka pędzli z Hakuro i jestem z nich bardzo zadowolona. Na Darmowej Dostawie na pewno skuszę się na kilka sztuk.
OdpowiedzUsuńTakiego pędzla mi trzeba :) Póki co korektor cały czas nakładam pędzlem płaskim, również z włosia syntetycznego.
OdpowiedzUsuńJa mam pędzle Maestro :)
OdpowiedzUsuńPlanuję zakup pędzli z Hakuro, do korektora to używam pacynki, która jest w korektorze i palców ;)
OdpowiedzUsuńKurcze, muszę go mieć, widziałam go w szkole, idealnie się sprawdza podczas konturowania na mokro.
OdpowiedzUsuńJuż od dawna kusi mnie żeby kupić nowe pędzle ;)
OdpowiedzUsuńSama do korektora używał właśnie tego typu pędzli - jakby miniatury pędzli do podkładu :) poza tym również do cieni kremowych, ale też czasami do "suchych" :)
OdpowiedzUsuńDo nakładania korektora wzięłam pierwszy lepszy pędzel, którego nie używałam, ale chętnie kupię ten specjalnie do tego przeznaczony Hakuro :)
OdpowiedzUsuńPędzle Hakuro to jedne z moich ulubionych :)
OdpowiedzUsuńa może pędzle od Zoeva ?
OdpowiedzUsuńZnam kilka i marzę o różowym zestawie. To też świetne pędzle, ale już trochę droższe niż Hakuro ;)
UsuńMogłabym mieć wszystkie pędzle Hakuro!
OdpowiedzUsuńTeż bym się nie obraziła :P
UsuńWygląda ciekawie, a mógłby się nadać np do rozświetlacza? czy byłby za mały?
OdpowiedzUsuńWedług mnie jest za mały. No na upartego by się nadał, ale trzeba się wtedy namachać ;)
UsuńTak właśnie myślałam, ale wolałam dopytać ;) Dzięki za odpowiedź :*
Usuń;)
UsuńH50 polecam, sama teraz będę parę sztuk dokupować chyba skuszę się na tą 63
OdpowiedzUsuńa moze polecic pedzel do podklada z Hakuro, bo mam zamiar zamowic na dzien darmowej dostawy a gubie sie jaki wybrac! dzieki za rade)))
OdpowiedzUsuńJa polecam H52 który jest na zdjęciu mam go już długo świetnie się sprawuje, włosie jest gęste, miękkie można nim łatwo stopniować krycie ;)
UsuńWiele osób poleca też H50s, ale tego niestety jeszcze nie mam.
dzeikuje za odpowiedz. wlasnie sie wacham miedzy h52 i h50, ale chyba w koncu przystane na h52, bo dobre krycie czasem dla mnie jest niezbedne)))
UsuńTeraz to jest głośno o pędzlach Zoeva, ale ja uwielbiam właśnie pędzle Hakuro, jak na swoją cenę są naprawdę świetnej jakości :) Ja korektor aplikuję pędzelkiem za grosze z ebay'a, ale taki jak Twój H63 na pewno by mi się przydał :)
OdpowiedzUsuńTo fakt Zoeva teraz króluje na blogach ;)
UsuńMam go na oku i na szczęście mogę kupić go stacjonarnie :-))
OdpowiedzUsuńFajnie masz :D
UsuńPewnie, że używamy. Ja mam aktualnie super pędzel - Kavai nr 42 i 62 i uwielbiam je!!! Tego twoje nigdy nie używałam, ale słyszałam, że gubi włoski. Moje pędzle tego problemu nie mają, mimo że dość często je kąpię.
OdpowiedzUsuńWyczuwam kiepski marketing szeptany......
UsuńMam dwa pędzelki Hakuro, ale planuję zakup jeszcze 5... no teraz to już 6, bo ten pędzelek prezentuje się naprawdę fajnie, a nigdy nie próbowałam nakładać w ten sposób korektora :)
OdpowiedzUsuńJakie planujesz jeszcze kupić? Może mam to dam Ci znać jak się sprawdzają :)
Usuńbezsprzecznie najlepsze pędzle. hakuro <3
OdpowiedzUsuńkurde fajny jest, myślę że super by się u mnie sprawdził do przypudrowywania sińców:D
OdpowiedzUsuńMogę go zabrać ze sobą do Kielc to sobie go omacasz :P
UsuńZamówiłam niedawno H63 i już nie wyobrażam sobie życia bez niego :P idealny pędzel do korektora :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za recenzję :* Kupiłam do korektora, tzn. dorzuciłam do zamówienia na minti :)
OdpowiedzUsuńJa go używam do rozświetlacza, choć kupiłam z myślą o korektorze :)
OdpowiedzUsuń