Wczoraj odkryłam, że posiadam dwa lakiery Colour Alike które są do siebie baaaardzo podobne, ba w buteleczce wyglądają na identyczne. To Pyrka z kolekcji PZN i holograficzna wersja 535 z nowej jesiennej kolekcji.
Przygotowałam więc porównanie tych lakierów.
No i czy w buteleczce nie są podobne? Na paznokciach na szczęście widać różnicę.
535 H - jest odrobinę jaśniejszy i mocno opalizuje na różowo i złoto dając prawie metaliczny połysk. Do uzyskania pełnego krycia potrzebne są dwie warstwy.
498 Pyrka - jest ciemniejszy a widoczne w buteleczce holograficzne drobinki na paznokciach nie lśnią już tak mocno. Mocna pigmentacja pozwala uzyskać pełne krycie przy jednej warstwie.
No i najważniejsze porównanie na paznokciach:
Widzicie różnicę, który Wam się bardziej podoba?
Pozdrawiam
Karola
Nie bardzo widać różnicę (spośród wszystkich odcieni tej kolekcji). Na któryś się chyba skuszę. Ta kolekcja jest bardzo w moim guście i lubię takie śliwkowe odcienie lakierów. Nazwa "Pyrka" rozwala mnie odkąd ten lakier się pojawił. :-)
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem Pyrka lepsza ;p
OdpowiedzUsuńMi też się bardziej podoba :P
UsuńRóżnica prawie żadna
OdpowiedzUsuńWidać, choć rzeczywiście są bardzo podobne.
OdpowiedzUsuńPyrkę mam, wiec mnie ten nowy nie kusi.
535h bardziej wpada w fiolet i ma bardziej opalizujące drobinki :) ale rzeczywiście, są prawie identyczne :)
OdpowiedzUsuńFaktycznie w buteleczce identyczne! Lakier jak lakier, ale jakie paznokcie ładne! ;D
OdpowiedzUsuńBardzo podobne, ale dobrze, że nie do końca identyczne, zawsze żal jest lekki jak są lakiery identyczne. Ciężko powiedzieć, który jest ładniejszy, ale na zdjęciach 535h ładniej wygląda, jakby mocniejsze holo miał.
OdpowiedzUsuńTrzeba się strasznie przyjrzeć żeby dostrzec różnicę. ;)
OdpowiedzUsuńRóżnicę jednak widać, ale nie jest ona jakaś wielka :) Na moje oko tak czy inaczej bardziej mi sie podoba 535 :)
OdpowiedzUsuńWiem, że wiele lakieromaniaczek powie, że to pewnie dwa zupełnie różne lakiery, jednak dla mnie są one niemalże takie same i nie zdecydowałabym się na zakup obu (no chyba, że przypadkowo, jak było chyba u Ciebie;)).
OdpowiedzUsuń:D Nie widzę żadnej różnicy ! Ale pięknie wygląda na Twoich pazurkach :)
OdpowiedzUsuńOby dwa są śliczne:)
OdpowiedzUsuń535H jest piękny !! I widać że masz wprawę w malowaniu pazurków :D
OdpowiedzUsuńFaktycznie, jest jednak spora różnica! 535H jest dużo ładniejszy <3 Nie mam żadnego z nich, ale ten zamierzam zamówić, piękną ma ta poświatę różową :)
OdpowiedzUsuńOj tak, różnica jest minimalna, oba są piękne, że dech zapiera ale... najbardziej mi dech zapiera kiedy oglądam Twoje pomalowane paznokcie... toż to dzieło sztuki... zawsze tak precyzyjnie, dokładnie, idealnie pomalowane.. piękne :) zazdroszczę :) no i płytkę paznokcia masz cudowną :)
OdpowiedzUsuńbardzo podobne! ale jednak 535 mi się bardziej podoba przez tę poświatę ;p
OdpowiedzUsuńPyrkę bym brała, podoba mi się ta fioletowa poświata :)
OdpowiedzUsuńCiul z lakierami... jakie piękne paznokcie!!
OdpowiedzUsuńŚliczne kolory, 535H ma opalizujące na złoto drobiny. Śliczny jesienny odcień!
OdpowiedzUsuńJeden jak dobija światło jest bardziej różowy, choć oba są przepiękne :)
OdpowiedzUsuńJa myślałam, ze to te same kolory, bo w sumie nie widzę żadnej różnicy :P Ale bardzo ładne są :)
OdpowiedzUsuń535H ladniej polyskuje, ja tam roznice widze :P
OdpowiedzUsuńDla mnie różnicy prawie nie ma.. ;)
OdpowiedzUsuńMam pyrke, ale ten drugi bardziej mi sie podoba <33
OdpowiedzUsuńW buteleczkach wyglądają identycznie, na paznokciach różnica jest, ale w sumie niewielka
OdpowiedzUsuńW buteleczce nie widzę żadnej różnicy, na paznokciu Pyrka wygląda 'chłodniej'. Różnica jest jednak tak subtelna, że wszystko mi jedno, który by mi się trafił:P
OdpowiedzUsuńObydwa przecudne!
OdpowiedzUsuńróżnica minimalna, ale jest :) Pyrka dla mnie lepsza :)
OdpowiedzUsuńRównica jest ale minimalna :D
OdpowiedzUsuńPrawie identyczne! Ale faktycznie widać różowy pobłysk i jego brak w drugim lakierze. Niby nic a jednak lakiery inne :) I oba przepiękne!
OdpowiedzUsuńPyrka do mnie bardziej przemawia choć sa mega podobne :D
OdpowiedzUsuńRzeczywiście w buteleczce są niemal identyczne, na paznokciach juz widoczna różnica. Dla siebie wybralabym Color Alike Pyrka - odcień ciemniejszy i głębszy wiec bardziej mi się podoba:)
OdpowiedzUsuńRóżnica jest niewielka, ale jeśli miałabym wybrać to Pyrka podoba mi się bardziej ;)))
OdpowiedzUsuńoba odcienie bardzo mi się podobają i różnica jest niewielka między nimi :)
OdpowiedzUsuń535 jest bardziej w moim guscie, ale naprawde roznica miedzy nimi jest minimalna))
OdpowiedzUsuńRzeczywiście są do siebie bardzo zbliżone, ale ta subtelna różnica jest zauważalna. W swoich zbiorach mam Pyrkę i lubię ten odcień :)
OdpowiedzUsuńOba fajne, ale ja wolę Pyrkę :)
OdpowiedzUsuńja nie widzę żadnej różnicy ;) piękne paznokcie :)
OdpowiedzUsuńOstatnio to modne połączenie - ciemne bordo plus brokat. Mnie osobiście nie podoba sie aż tak bardzo - czuję sie w nim stara. Jednakże wiele dziewczyn wygląda w nim cudne:).
OdpowiedzUsuńrzeczywiście różnica jest minimalna!:)
OdpowiedzUsuńSzczerze mówiąc ja nie widzę różnicy i przypuszczałabym, że naklejki z numeracją zostały błędnie naklejone.
OdpowiedzUsuńRzeczywiście różnica minimalna, oba piękne, ale 535H fajniej opalizuje i pewnie na niego bym się zdecydowała.
OdpowiedzUsuńRóżnią się minimalnie;)
OdpowiedzUsuńJa różnicy prawie w ogóle nie widzę!
OdpowiedzUsuńBardzo podobne! Oba piękne :)
OdpowiedzUsuńSą prawie identyczne, ale chyba bardziej podoba mi się 535H :)
OdpowiedzUsuńFaktycznie, w buteleczkach wyglądają łudząco podobnie i choć na paznokciach widać różnicę, to też niezbyt drastyczną. Oba lakiery definitywnie opalizują na inne kolory, ale przy innym świetle myślę, że może się okazać, że są nie do odróżnienia. Zdecydowanie bardziej podoba mi się 535, pięknie opalizuje i lepiej komponuje się z kolorytem skóry. Pyrka wydaje się być nieco przytłaczająca, nie przepadam za aż tak ciemnymi lakierami do paznokci.
OdpowiedzUsuń