Top 5- kosmetyczni ulubieńcy stycznia

Hej:)
Ostatni dzień miesiąca więc czas na podsumowanie. Dziś chcę zacząć serię w której co miesiąc będę wybierać 5 kosmetyków które najbardziej polubiłam.


W tym miesiącu królują u mnie kosmetyki które pomagają mi walczyć z wysuszoną i podrażnioną przez mroźne powietrze skórą.
Masełko do ust Nivea vanilla&macadamia<klik>
Ostatnio wróciłam do masełka Nivea i bardzo dobrze sobie radzi z przesuszoną i popękaną skórą ust a przy okazji smaruję niż też skórki wokół paznokci. 
Maść z witaminą A<klik>
Moje zimowe must have suche skórki i podrażnienia nie mają z nią szans. Jest bardzo uniwersalna i tania jak barszcz.

Balea krem do rąk z mocznikiem 
Nie dość, że paznokcie mi się połamały to skóra na dłoniach potrzebuje mocnego nawilżenia. Co dwa dni moczę dłonie w oleju a na noc smaruję grubą warstwą kremu i nakładam bawełniane rękawiczki. Bardzo lubię krem Balea z mocznikiem jest lekki, szybko się wchłania i nieźle nawilża.

Kwas hialuronowy
Nieśmiało zaczynam przygodę z półproduktami. Kwas hialuronowy używam na noc jako serum do twarzy pod olejek. Ostatnio zmieszałam go też z olejem lnianym i nałożyłam na włosy- efekty był świetny włosy miękkie i jakby bardziej wyprostowane.

Czarne mydło w duecie z gąbeczką Calypso
Rewelacyjnie oczyszcza, skóra aż ,,skrzypi" pod palcami a jednocześnie nie wysusza. Używam go w duecie z gąbeczką Calypso 2-3 razy w tygodniu. Niestety wczoraj zauważyłam, że dzieje się z nim coś dziwnego: widać na zdjęciu takie białe kropeczki:( Mydło używam od półtora miesiąca, nabieram suchymi rękami wie ktoś co chodzi?

Jakie kosmetyki zostały waszymi ulubieńcami w styczniu?

Ps. Znowu kombinuję z tłem bo przydałoby mi się ciemniejsze na zmianę z tym srebrnym które było do tej pory a zawsze niesamowicie podobały mi się cekiny u Obsession;)
Do następnego posta
Pozdrawiam?

57 komentarzy

  1. Muszę w końcu kupić tę maść, tyle dobrego o niej słyszałam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Używam jej od kilku lat i zdecydowanie polecam :) Moja pachnie bardzo delikatnie a jest jeszcze w sprzedaży maść firmy Hasco i tamta pachnie cytrynowo :)

      Usuń
    2. Hasco ma chyba też krótszy skład o ile się nie mylę i większe stężenie wit. A :)

      Usuń
  2. masełko z Nivea też bardzo lubię :))

    OdpowiedzUsuń
  3. To mydło mnie intryguje, muszę spróbować tej opcji, ja właśnie zamieściłam tez mydełko Najel tradycyjne u siebie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Maść z witaminą A i masełko z Nivea też uwielbiam:) sama się teraz czaję na kwas hialuronowy, bo moja skóra potrzebuje dość dużego nawilżenia...

    OdpowiedzUsuń
  5. na ten krem do rąk od dawna mam ochotę

    OdpowiedzUsuń
  6. mocznik to świetna sprawa dla dłoni, nie tylko dla dłoni :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O tak ja myślę żeby jeszcze zamówić czysty mocznik w sklepie z półproduktami i wzbogacać nim kosmetyki :)

      Usuń
  7. Też przypadł mi do gustu ten krem. Niestety parę dni temu uległ zdenkowaniu. Teraz mam jego brata na warunki zimowe :) nie powiem - całkiem niezły jak na tę porę roku

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten koncentrat z Balei też mnie kusi czytałam, że też dobry jest ;)

      Usuń
  8. Ja kupiłam czarne mydło, i nie zdążyłam go za bardzo użyć przed wyjazdem :( maści z witaminą A jeszcze nigdy nie miałam :)

    OdpowiedzUsuń
  9. A ja jakoś bardzo nie zachwycam się tym masełkiem Nivea :) Tło cekinowe u Obsession też bardzo lubię! U Ciebie równie fajne :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Co prawda masełko ma średni skład i wiem ze nie wszyscy za nim przepadają, ale u mnie się sprawdza ;)
      Ja się już od dawna tłem u Obs zachwycałam i postanowiłam u siebie spróbować ;)

      Usuń
  10. Raz się skuszę na krem z mocznikiem z Balea.. :)

    OdpowiedzUsuń
  11. uwielbiam to masełko z Nivea i bardzo chciałabym kremu z Balei wypróbować :)

    http://takbardzokosmetycznie.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja też ostatnio wróciłam do zapomnianego przeze mnie masełka z Nivea, mam wersję malinową. :) Reszty kosmetyków nie znam, a co do mydła to nie mam pojęcia, ale mam nadzieję, że znajdzie się ktoś kto Ci odpowie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O tym mydle szukałam informacji w gooogle ale niestety nic nie znalazłam nie wiem czy się zepsuło, czy co....:(

      Usuń
  13. Chenie wypróbuje masełko z nivei słyszałam o nim wiele dobrego;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Ja temu masełku dałam drugą szansę i jestem bardzo zadowolona jak w nocy wpływa na moje usta.

    OdpowiedzUsuń
  15. Z masełkiem Nivea się nie rozstaje, dla mnie jest genialne!

    OdpowiedzUsuń
  16. Masełko Nivea mam w malinowej wersji, lubię też maść ochronna z witaminą A :)
    Tło bardzo ładne, cekiny jak również to wcześniejsze srebrne :) u mnie na każdym zdjęciu inny tło, nigdy jakoś nie pomyślałam żeby to ujednolicić :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Chętnie wypróbowałabym ten kremik do rąk Balea ;)
    Ja wersje z mocznikiem mam obecnie z Isany, ale czeka na pierwsze użycie ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Znam tylko maść z witaminą A i uważam, ze jest rewelacyjna.

    OdpowiedzUsuń
  19. Muszę kupić maść z wit.A :)
    Czarne mydło też uwielbiam, niestety nie wiem, co się z Twoim dzieje, nie spotkałam się jeszcze z takimi kropeczkami :(

    OdpowiedzUsuń
  20. Niestety zadnego z kosmetykow nie znam poza maselkiem ale w innej wersji, fajne bylo, ale jego zapach (karmel) juz mi sie znudzil :(

    OdpowiedzUsuń
  21. Ciekawi mnie ten krem do rak od Baleli ;)

    OdpowiedzUsuń
  22. U mnie w tym miesiącu również kwas hialuronowy górował w maseczka do twarzy jak i odżywkach do włosów , uwielbiam ! :)
    To czarne mydło mnie bardzo ciekawi, nigdy nie miałam okazji stosować ale kiedyś o nim czytałam i wydaje się być interesującym produktem. :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Masełka z Nievea to moje Must Have

    OdpowiedzUsuń
  24. Chętnie zapoznam się z kremem Balea. Mocznik służy moim spierzchniętym, popękanym dłoniom. Chciałam jutro pojechać do DMu, ale chyba nic z tego nie wyjdzie...

    OdpowiedzUsuń
  25. Uwielbiam masełka z Nivei, a zimy bez maści z wit. A sobie nie wyobrażam :))

    OdpowiedzUsuń
  26. Czy to masełko z Nivea jest bardzo tłuste ? Zastanawiam się właśnie nad kupnem jednak interesuje mnie ta kwestia, bo nie lubie takich strasznie tłustych balsamików na dzień a coś by się przydało co dobrze nawilży ;)

    beautystyle-paula.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  27. też lubię te masełko z nivea:)

    OdpowiedzUsuń
  28. Masełka z Nivea cieszą się wielka popularnością...
    ... może i ja się skuszę.
    Niestety do kremów Balea dostępu nie mam, ale chyba się skusze na Isanę (również z mocznikiem), bo pogoda ostatnio moim dłoniom nie służy...

    OdpowiedzUsuń
  29. Tło fajne, lekko futurystyczne :) Co do kwasu hialuronowego, to też go lubię. Używam podobnie jak ty, w duecie z olejami, ewentualnie z rybkami Gal. Na dłonie pod rękawiczki też nakładam taką mieszankę, nawilża super :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Mam te masełka Nivea w dwóch "smakowych" wersjach w zapasach, ale jakoś nie mogę się do nich zabrać. Nie przepadam za taką formą aplikacji, ale w końcu będę musiała się przekonać :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Maść z wit. A znam i lubię. Zainteresował mnie kwas hialuronowy.

    OdpowiedzUsuń
  32. Kurczę nie miałam nic z tego. Ale te masełko bym kupiła;)

    OdpowiedzUsuń
  33. masełko Nivea bardzo lubię! a z Balea z tej serii krem do stóp to mój ulubieniec :)

    OdpowiedzUsuń
  34. Ja właśnie wykańczam czarne mydło Orqanique, zostało mi resztka na samym dnie.. uwielbiam je:). Lubię też masełka Nivea, miałam karmelowe które pachniało ciasteczkami!

    OdpowiedzUsuń
  35. Ten krem z Balea także lubię. Mam malinowe masełko z Nivea i bardzo przypadło mi do gustu, a maść z witaminą A używam na bieżąco :-)

    OdpowiedzUsuń
  36. Mam ten kwas hialuronowy, łączę go zazwyczaj z olejkiem arganowym, taka mieszanka świetnie nawilża skórę :)

    OdpowiedzUsuń
  37. Masełko Nivei muszę w końcu spróbować.
    Mam ten krem do rąk Balea, ale na razie za krótko go używam żeby stwierdzić, czy się z nim polubię :)

    OdpowiedzUsuń
  38. To masełko chyba staje się większym ulubieńcem niż Carmex, muszę w końcu go spróbować!

    OdpowiedzUsuń
  39. O tak! Też uwielbiam tą najzwyczajniejszą i tanią maść z witaminą A :D jest niezastąpiona!

    OdpowiedzUsuń
  40. Też mam krem z wit A i kwas hialorunowy ale z BU, no i masełko nivea klasyczne, ale wole te w sztyfcie:)

    OdpowiedzUsuń
  41. Uwielbiam też moje masełko nivea :D

    OdpowiedzUsuń
  42. Uwielbiam kwas hialuronowy w zastosowaniu właśnie jako serum lub ampułkę. Ile kosztował? U mnie niezastąpiony na zimę jest krem ochronny Babydream dla niemowląt. Idealnie chroni skórę przed mrozem, wiatrem i ma bardzo fajny skład :)

    OdpowiedzUsuń
  43. Zgadzam się co do maści z witamina A. Mi pomogła nawet na zajady, teraz używa jej mój chłopak na skórę na dłoniach :)

    OdpowiedzUsuń
  44. Maść z wit A jest niezastąpiona :-) A tło bardzo mi się podoba :-)

    OdpowiedzUsuń
  45. Czarne mydło i żel hialuronowy to i moi ulubieńcy ;)

    OdpowiedzUsuń
  46. maść z wit. A zawsze się przydaje:)

    OdpowiedzUsuń
  47. Lubię maść z wit. A, przydatny produkt. Muszę kiedyś spróbować tego słynnego Savon Noir, nigdy nie miałam :)

    OdpowiedzUsuń
  48. Moje malinowe masełko było średnie, jak dla mnie. Nie zdecydowałam się po kolejne opakowanie. Maść z wit. A, jak najbardziej tak :)

    OdpowiedzUsuń
  49. Hmm nie wpadłam na pomysł stosowania kwasu hialuronowego na włosy :D Muszę to koniecznie wypróbować! :D
    Pozdrawiam, WingsOfEnvy Blog
    :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny

Uwaga: komentarze z linkami i te służące tylko reklamie będę usuwane!

SZABLON BY: PANNA VEJJS.