14 grudnia 2013r wywiało mnie do Krakowa na spotkanie z blogerkami które odbyło się w krakowskiej restauracji Metro.
Nawet sobie nie wyobrażacie jaka byłam podekscytowana i zestresowana jednocześnie (nie mogłam spać w nocy i zerwałam się o 6 rano) Bałam się trochę, że pobłądzę, ale zamotałam się tylko na dworcu:P Zresztą dziewczyny przygotowały bardzo dokładną mapę więc nie dało się nie trafić.
Gdy trafiłam na miejsce większość dziewczyn już była. No i zaczęły się babskie plotki, dawno się tak nie uśmiałam:D Nie wiem kiedy minęło 5 godzin (jak wiadomo w dobrym towarzystwie czas płynie szybciej) i trzeba było wracać do domu.
i ja ;)
Agni, Alicja i Bopp (sprawczynie całego zamieszania)
Mmmmm lakiery to lubię<3
I pamiątkowe zdjęcia wszystkich pazurków :)
Nie wiem jak dziewczyny to zrobiły, ale utrzymały do końca w tajemnicy fakt o prezentach. Dobrze, że miałam większą torebkę bo chyba bym się nie zabrała :)
Tołpa: Cieszę się że będę mogła wypróbować słynny płyn micelarny a balsam do ust już mogę powiedzieć, że jest świetny<3
Ziaja: Co tam kremy słodka niespodzianka powaliła mnie na kolana, rewelacja <3
Kobo, Sensique i MySecret czyli kosmetyki marek własnych przekazane przez Drogerie Natura.
Lakiery Fenix i Lemax: jaka ładna kolorystyka mi się trafiła :D
Hean sprezentowało nam lakiery z jesienno-zimowych nowości.
Ezebra i trochę makijażowych nowości.
Promoto-Promoto i masa paznokciowych ozdób i lakierów (chyba zapodziało mi się kilak rzeczy i nie ma ich na zdjęciach):
WHO? teraz mam drugą bransoletkę do kompletu cieszę się bo mam już jasnozieloną i razem będą fajnie wyglądać.
Herbapol he he czy ja wyglądam jakbym potrzebowała herbatek odchudzających :P
I pachnący prezent od Modjus
Nie mogło się też obyć bez wymianki:
Całe spotkanie dzielnie towarzyszył nam fotograf pan Grzegorz Przetakiewicz :)
Było rewelacyjnie i niesamowicie się cieszę, że mogłam poznać osobiście dziewczyny których blogi czytam od dawna. No i mam nadzieję do następnego :D
Do następnego posta
Pozdrawiam;)
super takie spotkanie, ja wybieram się za tydzień, też się boję, ale jednocześnie jest podekscytowana
OdpowiedzUsuńLubię takie spotkania, ale o wiele bardziej te w mniejszym gronie, bo mam pewność, że z każdą osobą pogadam :)
OdpowiedzUsuńSuper spotkanie, szkoda, że o nim nie wiedziałam :(
OdpowiedzUsuńSpotkanie musiało być fantastyczne - tylko pozazdrościć :)
OdpowiedzUsuńA UPOMINKI dostałyście bajeczne - w szczególności TOŁPA oraz Herbaty Odchudzające wpadły mi w oko :)
Spotkanie musiało być jak zawsze genialne :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam tego typu spotkania, ale faktycznie te w mniejszym gronie, są o wiele, wiele lepsze, gdyż można swobodnie porozmawiać i poznać dziewczyny bliżej.
OdpowiedzUsuńAle dobroci dostalyscie, widac ze sympatyczne osobki na zdjeciu, wiec musialo byc super :D Uwielbiam takie spotkania :P
OdpowiedzUsuńByło czadowo :D nic tylko to powtórzyć :D
OdpowiedzUsuńKoniecznie :D
UsuńMiło było Cię poznać :)
OdpowiedzUsuńCiebie również :*
UsuńZdjęcie pazurów rewelacyjne!
OdpowiedzUsuńOni nam dali te herbatki bo chyba moje fotki zobaczyli i stwierdzili, że przyda mi się cały zapas :D
OdpowiedzUsuńI jaki bajeczny cień Ci się trafił z Kobo! ♥
Nawet nie wiesz jak się cieszę, że Cię poznałam! :)
Oj tam oj tam :P
UsuńJa również bardzo się cieszę jesteś mega pozytywną osobą :*
Bardzo fajne spotkanie :) Szkoda, że nie byłam :D
OdpowiedzUsuńMusiało być bardzo sympatycznie ;)
OdpowiedzUsuńech ja krakowianka i zawsze się dowiaduję po fakcie,szkoda...
OdpowiedzUsuńwidać że bawiłyście się świetnie :)
Ja się bardzo cieszę, że się poznałyśmy i mogłam siedzieć obok takiej gwiazdy ;) widzę cień z Glazel - niech się u Ciebie sprawdzi lepiej niż u mnie ;) buziaki!
OdpowiedzUsuńJa również się cieszę :*
UsuńO to był Twój cień, bardzo spodobał mi się jego odcień :)
serio ? A ja właśnie przez kolor go oddałam ;p
UsuńStwierdziłam, że ciekawy i niespotykany :D
UsuńŚwietne prezenty, szczególnie lakiery i zestaw z Tołpy. :)
OdpowiedzUsuńale macie ładne pazurki:)
OdpowiedzUsuńsuper spotkanie!
who? ma fantastyczne bransoletki!
OdpowiedzUsuńwidzę tu Rimmel wake me up, ale to nie jest podkład - co to w takim razie? ;)
To emulsja rozświetlająca a chyba nawet bardziej róż rozświetlający ;)
Usuńlakiery cudne, i Wasze pazurki :)
OdpowiedzUsuńobserwuje i zapraszam :)
fajne sa takie spotkania zazdroszcze troche hehe, prezenty tez fajne
OdpowiedzUsuńZazdroszczę wam tego spotkania ;) Śliczne pazurki ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie na rozdanie :) Do wygrania są kosmetyki od Marizy :) http://wszystkozafreeee.blogspot.com/2014/01/rozdanie-z-mariza-mineralny-puder.html
Micelarny płyn z Tołpy to mój jeden z ulubionych:) super są takie spotkania..
OdpowiedzUsuńtołpy to chyba bajbardziej zazdroscze!
OdpowiedzUsuńNa pewno było świetnie :) A teraz prezentuj lakiery ;)
OdpowiedzUsuńAle cudeńka!!! Fantastyczne prezenty... uwielbiam ten krem brązujący od Ziaji.
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś ten krem, ale bardzo dawno i już nie pamiętam jak działał ;)
UsuńŚwietny pomysł na takie spotkanie:)
OdpowiedzUsuńBlogerskie spotkania gwarantują niezapomniane przeżycia:) Dzięki nim można poznać wiele, ciekawych osób:)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę spotkania! Fajnie tak poznać dziewczyny znane z blogów :)
OdpowiedzUsuńWidać, ze spotkanie udane :)
OdpowiedzUsuńLubię oglądać zdjęcia z takich spotkań. :-)
OdpowiedzUsuńFajne spotkanie :D zawsze lubię oglądać relacje z takich spotkań.
OdpowiedzUsuńHehe herbatki możesz oddać mi:D ja wyglądam na taką w potrzebie:D ;)
OdpowiedzUsuńTakie spotkania są bardzo fajne:) podobnie jak Una też lubię oglądać zdjęcia z takich spotkań blogerek:D
Świetne prezenty :)
OdpowiedzUsuń