Kolejny post zakupowy w tym miesiącu. Poszalałam trochę, ale tak wszyscy kuszą dookoła;p
Najpierw może zakupy z MinitShop:
A w paczuszce znalazły się:
Najnowsza paletka Sleek. No musiałam, po prostu musiałam ją mieć ;) Kolory idealne na jesień.
Lato się skończyło, ale kolorowa paletka Technic Electric chodziła za mną od ponad roku. Cena zachęca bo kosztowała 11zł
Dwa nowe pędzle Hakuro. Płaski zamierzam używać do korektora pod oczy a kulkę do rozcierania cieni.
W piątek zahaczyłam o Naturę. Przygarnęłam dwa lakiery piaskowe Catrice z limitowanki L'Afrique c'est chic
W szafie Essence obadałam nowości i skusiłam się ma dwie szminki. Ta nowa seria zapowiada się świetnie i mam ochotę na jeszcze co najmniej jeden odcień)
Kończy mi się antyperspirant, i tym razem znowu postawiłam na Garniera.
Chciałabym napisać "w październiku nic nie kupię", ale w moim przypadku to chyba niewykonalne ;p
Do następnego posta
Pozdrawiam:)
Super nowości. Jak się mają te cienie technic electric do tych ze sleeka pod kątem jakości, trwałości i ogolnie "obejscia sie z nimi"?
OdpowiedzUsuńJeszcze ich nie próbowałam, ale jak zrobię jakiś makijaż to na pewno tu wstawię i dam znać jak się zachowują cienie;)
Usuńale ładne pomadeczki ♥ ja z tych technic nie jestem zadowolona tak szczerze powiem, sleeki i mua biją je na głowę, ale to moja opinia, obyś Ty była zadowolona :)
OdpowiedzUsuńbiorąc pod uwage cenę technic a cene sleeka można się spodziewać :P jednak uważam ze technic nie sa jakimś tam najgoszym bublem :) mam i jestem zadowolona jak na ten przedział cenowy :)
UsuńOmamo :D Nowe Hakuro!!! :D CHCĘ!
OdpowiedzUsuńJest i Vintage :D Dobrze dobrze ;)
same smakołyki :)
OdpowiedzUsuńsame pyszności :D
OdpowiedzUsuńu mnie bodajże w piątek pojawił się post zakupowy
Mam tą paletkę Technic Electric. Jest taka ładna a tak rzadko jej używam...
OdpowiedzUsuńale wspaniałości :)
OdpowiedzUsuńJak ładnie zapakowane.
OdpowiedzUsuńświetne kolory tych pomadek z essence :)
OdpowiedzUsuńpaletka sleeka vintage wygląda ślicznie:)
OdpowiedzUsuńNie kuś tą nową Sleekową paletką, bo w końcu ulegnę i kliknę :D
OdpowiedzUsuńszmineczki ładne
OdpowiedzUsuńa ja z nowej kolekcji Essence też skusiłam się na szminkę, ale w odcieniu 01 :)
OdpowiedzUsuńFajne kolorki ma ta paletka Sleeka :)
OdpowiedzUsuńpędzle z hakuro kuszą mnie od dłuższego czasu, daj znać koniecznie jak się sprawują:) pozdrawiam i obserwuję
OdpowiedzUsuńCatrice mają piaski? aaaaaaaaa będę moje!
OdpowiedzUsuńKoniecznie musisz mi napisać jak się sprawdził pędzel hakuro 67 bo sama się nad nim zastanawiam :)
OdpowiedzUsuńjakie piekne paletki !
OdpowiedzUsuńNie jestem za kolorówką, ale jeśli to Twoje klimaty - jestem na tak :)
OdpowiedzUsuńteż mam niebieski piach od Catrice. :)
OdpowiedzUsuńPiękne lakiery:) No i paletka oczywiście:)
OdpowiedzUsuńsuper kolorówkę oczu kupiłaś. :) lakiery też ciekawe. :)
OdpowiedzUsuńnie widziałam tego szamponu Batise w tej wersji ;) paletki są mega ;)
OdpowiedzUsuńDotychczas nie byłam przekonana do szminek Essence, ale zaprezentowane przez Ciebie odcienie wyglądają interesująco. Ponadto zauważyłam, że firma popracowała nad opakowaniem szminek:)
OdpowiedzUsuńzaciekawiłaś mnie tymi szminkami :D Muszę się udać do Natury ;)
OdpowiedzUsuńCiężko jest się oprzeć tylu kosmetykowym wspaniałościom ;-) Fajnie prezentują się te szminki z Essence.
OdpowiedzUsuńmuszę w końcu jakąś technic kupić, sleek znowu zachwycił:))
OdpowiedzUsuńMam suchy szampon, używam rzadko ale i tak go uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńhahaahhahah mam tak samo. Chociaż ja obiecałam sobie, że nic nie kupię do końca miesiąca i chyba mi się uda. W końcu to tylko 2 dni:) Bardzo kuszą mnie te pomadki z Essence. Koniecznie daj znać jak się sprawdzają...
OdpowiedzUsuńZ tych pomadek Essence mam 07 <3 jest cudowna dla mnie ! Paletka mnie na szczęście nie kusi bo mam w zasadzie wszystkie odcienie pojedynczych cieni ;)
OdpowiedzUsuńświetne zakupy!
OdpowiedzUsuńczekam na słowo o hakuro ;)
też zamówiłam tego Batista ostatnio :)
OdpowiedzUsuńpomadki z Essence wpadły mi w oko :)
Super nowości, ciekawe jak się spiszą te nowe pędzelki z Hakuro :)
OdpowiedzUsuńJa jeszcze nie obejrzałam nowości essence i catrice, wolę póki co za bardzo nie odwiedzać drogerii.
OdpowiedzUsuńPomadki wyglądają cudownie! Koniecznie pokaż je na ustach proooszę! Piaski z Catrice też rewelacyjnie się zapowiadają. Zabrałabym Ci całe te zakupy nooo :(
OdpowiedzUsuńMam obie z tych paletek :)
OdpowiedzUsuńpiekne nowości; do mnie w tym miesiącu również zawitało Hakuro i kilka innych zachcianek:) te pomadki Essence wyglądaja uroczo, szczególnie nr 08:) muszę jutro zerknąć co jest u mnie:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam:)
essence mnie kusi:)
OdpowiedzUsuńPomadki Essence z tej serii mnie kuszą, kolory i efekt na ustach - super.
OdpowiedzUsuńPędzel kulka też by mi się przydał, tych nigdy zbyt wiele.
Świetna paczka i Vintage Romance <3
OdpowiedzUsuńteż myślałam o zakupie matowej Essence ale nie wiedziałam, którą wybrać, pokaż je na ustach :)
Postaram się jak najszybciej pokazać pomadki;)
UsuńPaleta ze Sleeka jest przepiękna! Co do pędzelków - pewnie bym się skusiła, gdyby nie fakt, że ostatnio ograniczam wszelkie kosmetyczne zakupy ;)
OdpowiedzUsuńPaletka! <3 W październiku będzie moja! :)
OdpowiedzUsuńŚwietne zakupy :-)) Paleta Sleek jest przeeepiękna :-)
OdpowiedzUsuńpomadki essence mają świetne kolory :)
OdpowiedzUsuńCała seria prezentuje się świetnie miałam problem z wybraniem tylko dwóch:)
Usuńteż już mam vintage ;D piękna jest <3
OdpowiedzUsuńPaletka Vintage też mnie kusi :)
OdpowiedzUsuńjery ja tej 08 z Essence już nigdzie nie mogę dopaść- wszędzie wykupiona :O why?
OdpowiedzUsuńTaki haul to ja rozumiem:D
OdpowiedzUsuńŚwietne zakupy, super rzeczy kupiłaś :) Świetne kolory ma ta paletka ze Sleeka :) Technic też niczego sobie :) I piękne pomadki ;)
OdpowiedzUsuńDaj znać jak Ci się sprawdziły pędzelki z Hakuro.
OdpowiedzUsuńJak na razie jestem zadowolona są takie mięciutkie i super się ich cienie trzymają można ich używać na przeróżne sposoby ;)
UsuńHej, właśnie odkryłam Twojego bloga i mnie zachwycił :D Powiedz, proszę, jak Ci się spisuje ta paletka z Technic Electric? Warto ją kupić? Jak z pigmentacją?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Marta
Dziękuję:) Niewiele jej jak na razie używałam, ale z tego co zdążyłam zauważyć to cienie są dobrze napigmentowane i naprawdę dużo można z nich ,,wycisnąć" Za te 12 złoty opłaca się jeśli ktoś lubi połyskujące cienie ;)
UsuńMinti shop zawsze tak ślicznie pakuje swoje produkty :)
OdpowiedzUsuń