Hej:)
No i wracam po długim weekendzie.
O micelarnym żelu BeBeauty czytałam wiele dobrych opinii, ale dopiero niedawno postanowiłam go spróbować na własnej skórze.
O produkcie:
Moja opinia:
Plusy:
- nie wysusza skóry, nie pozostawia uczucia ściągnięcia, nie podrażnia
- bardzo dobrze zmywa makijaż (podkład, puder)
- nie ma problemów z jego spłukaniem
- konsystencja: bezbarwny, gęsty żel
- opakowanie: miękka, poręczna tubka
- zapach: świeży, dość mocny, ale ładny
- najnowsza szata graficzna bardzo mi się podoba
- dostępność: w każdej Biedronce
- cena:4,99zł/150ml
Minusy:
- z makijażem oczu sobie nie radzi
- w ogóle się nie pieni- a ja lubię chociaż odrobinę piany
- średnia wydajność
Podsumowując:
Na początku żel wydał mi się dość dziwny (gęsty, śliski, zero piany) pewnie dlatego, że wcześniej używałam produktów bardziej płynnych. Jednak z czasem się do niego przekonałam. Dobrze oczyszcza skórę, jest przy tym delikatny nie ma mowy o ściągnięciu i nie muszę od razu sięgać po krem. Jeśli chodzi o zmywanie makijażu to zawsze staram się przed myciem usunąć makijaż oczu a z tym co zostało żel BeBeauty radzi sobie bardzo dobrze. Myślę, że każdy powinie go wypróbować to bardzo dobry produkt za niewielkie pieniądze.
Na koniec mała ciekawostka: żel produkuję firma Tołpa.
Używałyście tego żelu?
Do następnego posta
Pozdrawiam:)
uwielbiam płyn micelarny z Biedronki, ale żelu jeszcze nie próbowałam ;)
OdpowiedzUsuńPłyn jest super a żel polecam:)
UsuńJa dopiero od niedawna zabrałam się za testowanie kosmetyków z Biedronki na własnej skórze, dużo o nich czytam na blogach, ale jakoś nigdy po nie nie sięgałam. Może i taki żel wpadnie mi kiedyś w ręce :)
OdpowiedzUsuńW Biedronce jest sporo dobrych kosmetyków:)
UsuńMiałam żel micelarny z biedronki ale to była jeszcze ta stara wersja i była okej. Na razie mam dużo zapasów, ale może kiedyś powrócę do tego ;)
OdpowiedzUsuńCzytałam, że skład się nie zmienił:)
UsuńJa go używam i jakoś nie mam przekonania do niego. Tyle zachwytów przeczytałam, a dla mnie od taki sobie. Owszem łagodny, tani, nie wysusza... ale żeby taki hit z niego zrobić... Ja chyba jednak wole mocniejsze zele. I nie wiem czy on czasem nie jest winowajca chrostek na czole.
OdpowiedzUsuńMiałam go i lubię, jednak ostatnio próbuję też innych produktów, bo nie chcę popaść w rutynę. Ale ten jest pewniakiem!
OdpowiedzUsuńJa mam kilka ulubionych żeli i kupuję na zmianę, wplatając jeszcze między to nowości:)
UsuńSwego czasu zużyłam bodajże 2 lub 3 tubki, jednak również wolę jak kosmetyk do mycia twarzy się pieni, więc przerzuciłam się na coś innego.
OdpowiedzUsuńJak jest piana to mam wrażenie(pewnie niesłuszne) że lepiej myje.
UsuńMiałam go i byłam zadowolona, na pewno będę do niego wracać
OdpowiedzUsuńTeż na pewno kolejne opakowanie kupię:)
Usuńkończę pierwszą tubę, na początku nie rozumiałam zachwytów nad nim, z czasem nieco się do niego przekonałam
OdpowiedzUsuńale i tak wolę zwykły żel do mycia twarzy, a do demakijażu oczu płyn micelarny, też biedronkowy :)
Też muszę oczy zmyć micelem nie wyobrażam sobie zmywania eyelinera, cieni i tuszu żelem, tyle tarcia;/
UsuńOn jest świetny : D
OdpowiedzUsuń:)
Usuńuwielbiam go, ale u mnie wydajność jest mega wysoka!
OdpowiedzUsuńJa go jakoś dużo daję;p
Usuńjest niesamowity ;-)! wraz z biedronkowym micelem doprowadził mą cerę do ładu i składu. u mnie radzi sobie z makijażem oczu doskonale, ale to może dlatego, że najpierw moczę twarz i delikatnie pocieram rzęsy i dopiero nakładam żel. jest mega wydajny. mam go prawie 3 miesiące i jeszcze się tuba nie skończyła :D
OdpowiedzUsuńO to na długo Ci wystarcza ja zużyłam go w miesiąc;p A płyn też jest super mam już któreś opakowanie z kolei:)
UsuńPłyn posiadam i uwielbiam, na żel przyjdzie pora :)
OdpowiedzUsuńPłyn jest też moim hitem:)
Usuńrównież sporo o nim czytałam i chyba się skusze na niego.
OdpowiedzUsuńWarto spróbować, może polubisz go jak wiele dziewczyn;)
UsuńNie używałam, używam płynu micelarnego :)
OdpowiedzUsuńLubię, ale co do demakijażu oczu to się zgadzam:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam go :). Ale nie zgodzę się z tym że nie radzi sobie z makijażem oczu. Maluję je dość mocno i radzi sobie o niebo lepiej niż różne mleczka itd :).
OdpowiedzUsuńNie miałam,ale się skuszę na pewno :)
OdpowiedzUsuńja mam wersję do cery tłustej/mieszanej. jestem zachwycona, za taką cenę mam produkt który spełnia wszystkie swoje zadania i jest lepszy niż jakieś droższe drogeryjne ;p
OdpowiedzUsuńTo jeden z moich ulubieńców do mycia twarzy :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie kupiłam nowe oakowanie :)
Ja kupilam kolejną tubkę żelo-kremu łagodzącego z bebeauty i uwielbiam go strasznie;)
OdpowiedzUsuńŻel-krem na pewno też spróbuję:)
Usuńwłaśnie używam i jestem zadowolona :)
OdpowiedzUsuńRównież żelu nie używałam,ale kiedyś może się skuszę;)
OdpowiedzUsuńnie próbowała, ale mam zamiar zakupić ten z drobinkami tyko okończe te co mam jeszcze w łazience :P
OdpowiedzUsuńJakoś nie mogę się zebrać do kupienia biedronkowych hitów. Nawet popularnego micela jeszcze nie używałam:)
OdpowiedzUsuńKiedyś używałam, ale używałam lepsze i w podobnej cenie;)
OdpowiedzUsuńja posiadam jeszcze zelik w starym opakowaniu:)
OdpowiedzUsuńPóki co mam zapas płynu micelarnego, ale potem pewnie wypróbuje :)
OdpowiedzUsuńA ja zaś lubię jak kosmetyk do mycia twarzy się nie pieni :D
OdpowiedzUsuńmam ale używam po prostu do mycia buzi ,nie de demakijażu oczu :)
OdpowiedzUsuńNie wiem, czy to ten sam produkt co wcześniej, ale z tego, co mi "doniosła" Zielone Serduszko, ten niewiele różni się składem od poprzedniej wersji, którą uwielbiałam! :)
OdpowiedzUsuńjuż go chcę! Tylko jak zawsze, kiedy mam możliwość, to zapominam odwiedzić Biedrę :/
OdpowiedzUsuńChyba się na niego skuszę następnym razem.:) Ooo, to nie wiedziałam, że produkuje go Tołpa..- fajnie.:)
OdpowiedzUsuńUżywam go od jakies 2 lat, mnie jedno opakowanie wystarcza na mniej wiecej miesiac, więc uważam, że jak na produkt za 5zł to jest bardzo dobrze :) Jako że nienawidzę robić demakijażu to pod prysznic wchodzę zawwsze umalowana i zmywam go dopiero tym żelem. Przy oczach poświęcam więcej czasu ale daje rade :) i dopiero jakieś resztki z oczu, jesli sobie nie poradzi domywam zwykłym mleczkiem :)
OdpowiedzUsuńmała uwaga: nie firma Topła tylko Tołpa;)
OdpowiedzUsuńJak dla mnie numer jeden ! Uwielbiam go do demakijażu. Z cieniami nie radzi sobie aż tak dobrze, ale jak na żel za 5 zł jest wspaniały :) Pozdrawiam ;)
OdpowiedzUsuńulubiony! :)
OdpowiedzUsuńnawet na mega-wrażliwej skórze mojej mamy spisuje się rewelacyjnie :)
Mój ostatni ulubieniec! Zużyłam już 2 opakowania i nie zamierzam na tym zakończyć:) a uwielbiam go przede wszystkim za to, że właśnie świetnie sobie radzi z makijażem oczu, może za krótko pocierasz, ale u mnie schodzi WSZYSTKO!
OdpowiedzUsuńUżywałam go namiętnie jakieś dwa lata temu, teraz rozkochałam się w wersji różowej, ale jak tylko obecne opakowanie się skończy, to chyba znowu sięgnę po tego micelka. Dla mnie akurat brak piany to plus ;)
OdpowiedzUsuńMam go i męczę się z wykończeniem. Zdecydowanie bardziej wolę wersję peelingującą żelu BeBeauty.
OdpowiedzUsuńMam go i jeszcze z tej firmy mam krem do mycia twarzy. Bardzo lubię te produkty.:)
OdpowiedzUsuńWłaśnie kupiłam go kilka dni temu :) jestem w trakcie testowania , póki co krzywdy mi nie zrobił , wydaje się być ok
OdpowiedzUsuńWszyscy tak zachwalają, że chyba kupię.
OdpowiedzUsuńNiestety u mnie się zupełnie nie sprawdził.
OdpowiedzUsuńTego żelu nie miałam, ale bardzo lubię zielony żel-peeling BeBeauty ;) Świetny produkt za grosze ;)
OdpowiedzUsuńmuszę się w końcu na niego skusić:)
OdpowiedzUsuńmam ten zel choc jestem posiadaczka skory suchej, ale uwielbiam go za to ze nie wysuszyl jej i nie podraznil, stosunek ceny do jakosci jest genialny :)
OdpowiedzUsuńŻeby nie to ,że chce przejść na bardziej naturalną pielęgnacje twarzy na pewno bym się na niego skusiła ;)
OdpowiedzUsuńMam jeden żel z tej serii,ale czeka w kolejce.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję,że z moją tłustą cerą sobie poradzi :)
wprost go wielbię <3
OdpowiedzUsuń