Zadbaj o stopy- krem do stóp Balea z mocznikiem

Hej:)
Na początku dziękuję Wam wszystkim serdecznie za życzenia pod oststnim postem:*
Latem zadbane stopy to podstawa, w końcu sandały i japonki więcej odkrywają niż zasłaniają. Więc przedstawię Wam dziś mój ulubiony krem do stóp (i nie tylko).

Skład:


Moja opinia:
Plusy:
- konsystencja: kremowa, gęsta i treściwa
- łatwo się rozprowadza
- szybko się wchłania i nie zostawia tłustej warstwy
- bardzo dobrze nawilża, skóra jest miękka i gładka
- smaruję nim też dłonie, łokcie i kolana
- zapach: całkiem przyjemny, przypomina mi trochę zapach kremu do rąk Isanay z mocznikiem, jednak Balea nie pachnie aż tak intensywnie
- opakowanie: miękka tubka z ładną szatą graficzną
- cena: około 2€/ 100ml
Minusy:
- dostępność: tylko drogerie DM i sklepy internetowe



Podsumowując:
Krem Balea sprawdził się u mnie idealnie, skóra stóp jest miękka i gładka a sam krem za sprawą konsystencji i zapachu bardzo przyjemny w użyciu. Jest też uniwersalny używam go na dłonie (najczęściej na noc, na to nakładam rękawiczki i rano mam gładziutką skórę), łokcie i kolana. Zaznaczę tu też, że nie mam dużych problemów ze skórą stóp. 

A Wy jakich kremów do stóp używacie?

Do następnego posta
Pozdrawiam:)

To już dwa lata:D

Hej:)
Dziś jest wyjątkowy dzień:)
Dokładnie dwa lata temu pojawił się tutaj pierwszy wpis (jak szybko ten czas zleciał). Chciałabym żeby blogowanie nadal sprawiało mi tyle radości i satysfakcji:)
Dziękuję Wam bardzo za to, że jesteście tu ze mną:*





Do następnego posta
Pozdrawiam:)

Czyżbym znalazła krem idealny?

Hej:)
Napisze dziś o kremie do twarzy, którego obecnie używam  i niestety już widzę denko.

Informacje od producenta i skład:  >klik< 
W kremie zastosowano naturalne składniki o działaniu nawilżającym. Cząsteczki soli wapnia, magnezu, sodu (mleczan, PCA, hialuronian) pokonują barierę naskórkową i kumulują wokół siebie wodę pochodzącą z głębszych warstw skóry. Naskórek robi się bardziej nawilżony i napięty. Dodatek oleju rokitnikowego lekko natłuszcza i działa łagodząco. Woda z kwiatu pomarańczy od wieków stosowana jest w nawilżaniu cery tłustej i mieszanej.

Moja opinia:
Plusy:
- bardzo dobrze nawilża
- naturalny  skład
- konsystencja: lekka, treściwa, trochę tłustawa
- łatwo się rozprowadza
- nadaje się pod makijaż
- można go używać na dzień i na noc
- zapach: mi się podoba, ale na pewno nie każdemu przypadnie do gustu
- wydajność: opakowanie spokojnie wystarcza na 3 miesiące, więc na tyle ile krem jest ważny od momentu otwarcia
- cena: około 13zł/50ml
Minusy:
- nie wchłania się do matu
- kiepska dostępność


Podsumowując:
Docelowo krem przeznaczony jest do skóry tłustej i mieszanej, ale przy mojej normalnej sprawdził się idealnie. Myślę, że nawet przy suchej skórze by się sprawdził. Widzę, że moja skóra jest lepiej nawilżona i jakby ukojona. Dzięki niemu pozbyłam się suchych skórek na nosie a mam z nimi często problem. Niektórym na pewno będzie przeszkadzać to, że nie wchłania się do matu, więc w takim wypadku można go używać tylko na noc. Mogę go polecić wszystkim którzy szukają dobrego i taniego kremu nawilżającego.
Mam wielką ochotę wypróbować też inne kosmetyki z Fitomedu oby tylko w moim ulubionym zielarskim były dostępne.

Używałyście tego kremu lub innych kosmetyków Fitomed?
Pozdrawiam:)

Słodko-makijaż paletką Sleek Candy

Hej:)
Jak Wam mija niedziela?
Spodobał mi się makijaż ze zdjęcia reklamowego kolekcji Sleek Candy. Postanowiłam zmalować coś podobnego na sobie. Wyszło tak sobie, ale jak już zrobiłam zdjęcia to wstawiam;)







Więcej zdjęć paletki Candy możecie zobaczyć tutaj >klik<

Jak Wam się podoba?

Do następnego posta
Pozdrawiam:)

Wróciłam i zakupy z DMu

Hej:)
No i już jestem, mój wyjazd trwał trochę krócej niż przewidywałam,ale jestem zadowolona.
Wracam więc pełną parą do blogowania.

Oto co ze sobą przywiozłam:














Trochę dodatków za euraka:

Coś na ząb;)

Na koniec jeszcze kilka nowości z dziś:





Miałyście któryś z pokazanych przeze mnie kosmetyków?

Do następnego posta
Pozdrawiam:)
SZABLON BY: PANNA VEJJS.