Hej:)
Choroba zaczyna mnie rozkładać, ledwo wytrzymała w pracy, ale nie dam się jutro muszę być zdrowa.
Dziś będzie o kremie do twarzy Eveline z serii ECOline. Używam go już jakieś 3 miesiące wiec najwyższa pora skrobnąć o nim kilka zdań.
Od producenta:
Multiodżywczy krem Eveline Cosmetics Eco Lilne zapewnia intensywną regenerację skóry podczas snu. Głęboko odżywia, dostarczając skórze cennych składników odpowiedzialnych za jej piękny i zdrowy wygląd. Krem Eveline Eco Line sprawia, że skóra odzyskuje blask, a drobne linie i zmarszczki mimiczne ulegają wyraźnej redukcji.
SKŁADNIKI AKTYWNE Z CERTYFIKATEM ECOCERT:
EKSTRAKT Z ŁOPIANU- zawiera inulinę, czyli naturalny prebiotyk, który stymuluje wzrost korzystnej mikroflory skóry. Łopian jest bogaty w siarkę, fosfor, witaminę C i sole mineralne. Doskonale matuje cerę oraz reguluje wydzielanie sebum,
EKSTRAKT Z ROKITNIKA – zawiera witaminy C, E, B12 kwas foliowy. Wzmacnia odporność skóry, regeneruje naskórek
i uszczelnia naczynia krwionośne. Nawilża, odżywia, działa antyoksydacyjnie, a także wygładza pierwsze zmarszczki. Posiada właściwości kojące i łagodzące podrażnienia.
OLEJEK ARGANOWY + MASŁO KARITE - olejek arganowy nazywany płynnym złotem jest żródłem kwasów omega 6-9, pobudza naturalną odnowę komórek. Działa łagodząco oraz pomaga odbudować hydrolipidową barierę naskórka. Masło karite łączy w sobie bogactwo witamin A, E i F – doskonale nawilża, zmiękcza skórę, koi podrażnienia i regeneruje
Moja opinia:
Plusy:
- konsystencja bardzo przyjemna i dość lekka
- szybko się wchłania a nawet bym powiedziała, że błyskawicznie
- skład jest całkiem dobry, wysoko oleje (tylko te parabeny na końcu)
- opakowanie: bardzo lubię jak kremy do twarzy są w szklanych słoiczkach
- cena około 15zł/50ml
Minusy:
- zapach dość intensywny i nie za bardzo mi się podoba
- jak wsiąknie to mam wrażenie ściągnięcia skóry, zupełnie jakbym niczym się nie posmarowała
- nie poradzi sobie z mocno przesuszoną skórą
Podsumowując:
Nakładam go na twarz i po chwili mam wrażenie jakbym niczym się nie smarowała , a na noc lubię bardziej treściwe i tłustsze kremy. Próbowałam użyć go na dzień bo wchłania się u mnie do matu, ale makabrycznie zrolował mi się podkład. Myślę, że dużo lepiej sprawdzi się u osób posiadających skórę tłustą lub mieszaną.
Raczej nie kupię ponownie, bo teraz chciałabym wypróbować jakieś rosyjskie specyfiki;)
Jakich kremów używacie na noc?
Do następnego posta
pozdrawiam;)
Ja na noc smaruję się albo jakimś kremem mającym zwalczyć niedoskonałości, tołpą lub kremikiem na noc AA wrażliwa natura.
OdpowiedzUsuńnie mój przedział wiekowy ale chyba bym się nie skusiła bo moja cera jest na prawdę bardzo bardzo przesuszona :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie , Beata ♥
Nie lubię jak krem ściąga skórę, na noc używam oleju kokosowego zamiennie z kremem półtłustym nagietkowym Ziołolek.
OdpowiedzUsuńoj ja od Eveline kremów i balsamów stosować nie mogę..
OdpowiedzUsuńJa teraz smaruję twarz kremem ochronnym z flos leku. I na noc i na dzień :)
OdpowiedzUsuńDla mnie ważną rolę odgrywa zapach, więc raczej nie kupie tego kremu :)
OdpowiedzUsuńNa mojej tłustej cerze spisał się rewelacyjnie:) A zapach faktycznie dziwny, niby świeży, a jednak odrobinę męczący.
OdpowiedzUsuńrosyjskie samo dobro :D
OdpowiedzUsuńi jaka ładną masz liczbę wyświetleń bloga - 260000, gratuluje :)
Jeszcze się nie łapię na 30+ hihi :D ale u mnie i tak by się pewnie nie sprawdził -mam bardzo suchą cerę :(
OdpowiedzUsuńKupiłam ten krem siostrze i jest z niego nawet nawet zadowolona :-)
OdpowiedzUsuńO! Eveline też wchodzi w "Eco kosmetyki"!
OdpowiedzUsuńczym się różni składnik z certyfikatem ECO CERT
OdpowiedzUsuńod składniku aprobowanego przez ECO CERT
hm....
ja na noc używam emulsji specjalnej Emolium- tłusta straszliwiee, ale rano nie ma po niej śladu :)
OdpowiedzUsuńMiałam ten krem, akurat nie stosowałam go na co dzień, bo był kupiony do zostawienia u rodziny, żeby mieć się czym smarować jak wpadnę.
OdpowiedzUsuńAle u mnie działał wystarczająco. Niektóre kremy lepiej dzialają na wilgotną skórę, szczególnie z hialuronem, a ten go ma. Spróbuj tak może z raz :)
Co ja za głupoty z rana piszę, ech wybacz:/
UsuńAle ma glicerynę, a ona też jest humekantem więc i tak bym spróbowała dać na wilgotną skórę.
ja potrzebuje totalnego nawilżenia więc nie wiem czy poradził by sobie z moją suchą skórą...
OdpowiedzUsuńJa mam nieco kapryśną cerę - potrzebuje mocnego nawilżenia i jednocześnie czegoś, co przyspieszy gojenie wyprysków, które pojawiają się ze względu na moje warunki pracy (w wolne dni mam piękną cerę ;) ). Dlatego w dzień lekki krem nawilżający, a na noc krem nawilżający + kwas hialuronowy 1% w proporcji 1:1, a na czoło maść z witaminą A :)
OdpowiedzUsuńten krem jest na mojej liście zakupowej - mam skórę mieszaną i mam nadzieję, że u mnie się sprawdzi
OdpowiedzUsuńu mnie też ostatnio była notka o kremie na noc a dokładniej o Bielendzie na pierwsze zmarszczki - fajny jest polecam, a teraz będzie Perfecta do skóry zmęczonej
Ja na noc używam Serum z cytryną z Perfecty.
OdpowiedzUsuńNo ja akurat mam suchą więc raczej też nie dla mnie ;), to może możesz akurat polecić jakieś kremy nawilżające? Przydałoby się :/
OdpowiedzUsuń