No i mamy weekend, jakie macie plany? Ja będę odpoczywać:D
Pod ostatnim postem dostałam komentarz z pytaniem jak pielęgnuje usta i stwierdziłam, że fajnie będzie o tym napisać, i może komuś się taka notatka przyda.
Zadbane usta to podstawa jeśli chcemy żeby szminki pięknie się na nich prezentowały.
Więc od czego zaczynam?
Nakładam grubą warstwę tłustego kremu w celu zmiękczenia naskórka. Można do tego celu użyć też wazeliny lub maść z wit A.
Potem masuję usta przez chwilę zwilżoną szczoteczką do zębów. Świetnie nadaje się też do tego zwilżona ściereczka z mikrofibry. Działa to jak peeling i pomaga pozbyć się przesuszonego naskórka.
Szczególnie zimą należy pamiętać o nawilżaniu i ochronie.
Oto moi ulubieńcy:
L'Occitane Organiczny balsam do ust Kwiat mango > klik<
Alverde balsam do ust wanilia i mandarynka >klik<
Nivea masełko do ust Vanill & Macadamia
Na koniec najlepszy naturalny kosmetyk: miód. Działa rewelacyjnie: nawilża i regeneruje, poradzi sobie z bardzo wysuszoną skórą. Staram się go trzymać jak najdłużej (chociaż z tym jest ciężko, bo szybko go zjadam;p).
źródło: prawdziwemiody.pl
A Wy jak dbacie o swoje usta?
Do następnego posta
Pozdrawiam:)
śliczne masz usta :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńJa dbam w sposób podobny jak ty, tyle że robię szczoteczką peeling z dodatkiem soli lub cukru, też czasem nakładam miód, n o nieśmiertelna maść z wit. A.:)
OdpowiedzUsuńDziękuję! Będę się trzymać Twoich zasad i może w końcu uda mi się chodzić w szmince :)
OdpowiedzUsuńależ ładne usta! :)
OdpowiedzUsuńJa peelinguję usta mieszając wazelinę z cukrem.
OdpowiedzUsuńmuszę i ja chyba zadbać o swoje usta trochę bardziej :)
OdpowiedzUsuńten krem z Avocado Babydream uwielbiam nie tylko do ust , na co-dzień stosuje wazelinę z Flos Lek
OdpowiedzUsuńFantastyczny post, w podobny sposób dbam o swoje usta :)
OdpowiedzUsuńJa, jako wnuczka pszczelarzy, nienawidzę miodu! :P Ale też wykonuję peeling szczoteczką, a później nakładam balsam :) .
OdpowiedzUsuńOjj to prawda, że miód działa bardzo dobrze:) Ja na noc nakładam grubszą warstwę Carmexa wiśniowego
OdpowiedzUsuńPiękne masz usta :) Musiałabym wreszcie zadbać o swoje :(
OdpowiedzUsuńJa też szybko zjadam miód z us :) Dziś chętnie wypróbuje szczoteczkę jako peeling do ust.
OdpowiedzUsuńMaść z witaminą A to jedyny kosmetyk, który pomógł mi z popękanymi ustami :)
OdpowiedzUsuńMoje usta lubia masc na brodawki babydream- mam jej zapas.
OdpowiedzUsuńA ja się na nią nie załapałam niestety:(
Usuńmuszę w końcu zakupić ten lip butter z Nivea :)
OdpowiedzUsuńu mnie nie sprawdza się maść z wit a i e
OdpowiedzUsuńkuszą mnie te masełka z nivea. :)
OdpowiedzUsuńja co noc nakładam na usta miód...
OdpowiedzUsuńja lubie alterre na usta
OdpowiedzUsuńUsta masz bardzo ładne. Już kilka razy przechodziłam obok balsamu L'Occitane, może w końcu się skuszę.
OdpowiedzUsuńNatomiast od kilku dni jestem zauroczona koloryzującym balsamem do ust BURT'S BEES :)
Muszę się zaopatrzyć w maść ochronną z wit.A :) ostatnio zaniedbuje boje usta ;(
OdpowiedzUsuńja nigdy nie przykładałam uwagi do pielęgnacji ust, a czasem taki peeling by się im przydał
OdpowiedzUsuńJa prawie że nie dbam, nic im nie straszne :P
OdpowiedzUsuńmam bardzo podobną pielęgnacje :)
OdpowiedzUsuńA miodu jakiego używasz na usta?
OdpowiedzUsuńNaturalnego, najczęściej lipowego:)
UsuńUwielbiam miód :) Karola masz rewelacyjne usta!
OdpowiedzUsuńJa bardzo lubię robić sobie peeling z oliwy z oliwek i cukru :)
OdpowiedzUsuńJa używam peelingu z Lusha i masełka z Nivea :)
OdpowiedzUsuńz tą szczoteczką fajny numer, ja robię sobie czasem peeling
OdpowiedzUsuńTo, że dbasz o usta, widać od razu, bo są tak ładne;) Otagowałam Cię w Versatile Blogger, jeśli masz ochotę zapraszam do odpowiedzi;) http://sandra-107.blogspot.com/2013/01/the-versatile-blogger.html
OdpowiedzUsuńKochana jak tam się sprawuje masełko do ust z Nivea?
OdpowiedzUsuńO tak, tak:) Również jestem bardzo ciekawa tego masełka:)
UsuńSkładowo może nie powala, ale dla mnie to bardzo przyjemny produkt. Podoba mi się w nim konsystencja, zapach a co do nawilżania też całkiem dobrze się sprawuje. Minusem jest forma bo ja nie lubię nakładać takich produktów palcami;)
Usuńnie używam miodu, bo go zjadam zanim zacznie działać :D
OdpowiedzUsuńmam masełko z nivea.. karmeLOVE :)
Ha ha z miodem tak jest;D Ja jeszcze chciałabym sobie malinowe masełko kupić;)
Usuńja kiedys smarowałam usta mieszanką oliwy z oliwek i miodu i też były mięciutkie i nawilżone, teraz się rozleniwiłam i nic kompletnie mi się nie chce :D
OdpowiedzUsuńzdecydowanie zawsze warto mieć w pogotowiu maść z wit. A:)
OdpowiedzUsuńO tak mi pomaga nawet na najgorszy przesusz;)
UsuńPiękne masz usta. Chyba podpatrzę u Ciebie masowanie ust ściereczką z mikrofibry.
OdpowiedzUsuńJa polecam olejek migdałowy. Ja mam z wibo w formie pojemnika z kulką, codziennie na noc używam.
OdpowiedzUsuńwidać, że usta pielęgnujesz:)) są w dobrej formie;)
OdpowiedzUsuńJa o swoje usta dbam tak: regularnie robię peeling cukrowy z miodem, a na noc nakładam grubą warstwę miodzika z oriflame. Oczywiście w ciągu dnia smaruję usta pomadkami ochronnymi, najbardziej lubię Nivea fruit shake i balsam ochronny z Quiz cosmetics ;)
OdpowiedzUsuńMoja pielęgnacja wygląda bardzo podobnie. Mam już tyle nawilżaczy do ust, że są porozrzucane po rożnych torebkach.
OdpowiedzUsuńSzczoteczka to i mój ulubiony sposób pielęgnacji...oprócz wspomaganai ukrwienia warg, usuwa zbędne i wysuszone skórki ;)
OdpowiedzUsuń