Hej:)
Miałam zrobić paznokcie, ale kompletnie mi nie wyszło, więc nie będę Was straszyć;p
Napiszę dziś o zmywaczu do paznokci który dostałam już jakiś czas temu od firmy Donegal na Spotkaniu Świętokrzyskich Blogerek.
Donegal Zmywacz do paznokci w żelu o zapachu mango:
Od producenta:
Zmywacz do paznokci w żelu usuwa lakier, jednocześnie pielęgnując i chroniąc płytkę paznokcia. Zawarte w preparacie witaminyA, B, E, F, H odżywiają paznokcie w widoczny sposób poprawiając ich wygląd. Prowitamina B5intensywnie nawilża, zmiękcza i uelastycznia naskórek. Łagodny owocowy zapach oraz żelowa konsystencja zapewnia komfort użytkowania.
Moja opinia:
Plusy:
- opakowanie
- łatwo dozować potrzebną nam ilość
- chociaż w butelce i podczas zmywania cuchnie to pozostawia na paznokciach całkiem fajny zapach
- nie zauważyłam żeby wysuszał paznokcie
Minusy:
- zawiera aceton
- zapach jak wiadomo to kwestia indywidualna, ale dla mnie on śmierdzi (wódką owocową)
- bardzo słabo zmywa, nie radzi sobie z ciemniejszymi lakierami nie wspomnę już o lakierach z brokatem
- do zmycia dwóch rąk muszę zużyć kilka wacików, gdy przy tradycyjnych zmywaczach zużywam jeden góra dwa jeśli są to lakiery z brokatem
- niewydajny podczas zmywania muszę go co chwilę dolewać
Podsumowując:
Ja się na nim zawiodłam. Nie odpowiada mi zapach a zmywanie lakieru zajmuje mi dużo więcej czasu niż zwykle. Ja jednak wolę tradycyjne zmywacze.
Cena: około 6zł/150ml
Miałyście ten zmywacz, co o nim myślicie?
Do następnego posta
Pozdrawiam:)
No szkoda,że się nie sprawdził.
OdpowiedzUsuńmam podobne zdanie o nim
OdpowiedzUsuńfajny bo nie wysusza paznokci, ale ta wydajność to masakra :( faktycznie więcej wacików potrzeba, samego żelu też dużo
a i czasu.. ehh bubel
zresztą recenzowałam go jakiś czas temu
ja nie znałam go wcześniej, jednak nie mam nawet ochoty poznać, zmywacz z Isany mnie zadawala :)
OdpowiedzUsuńSzkoda ,że śmierdzi wódką ... nie znoszę takiego zapachu :( niestety świadczy on o alkoholu w jego składzie
OdpowiedzUsuńwyglądał bardzo zachęcająco, żelowa konsystencja powinna lepiej zmywać lakier a tu taka klapa, ja to wolę zmywacze z gąbeczką:) chodź teraz kupiłam zwykły się teraz przyzwyczaić nie mogę :)
OdpowiedzUsuńpierwsze słyszę o zmywaczy w żelu :P i po Twojej recenzji widzę, że nic nie straciłam :P
OdpowiedzUsuńu mnie się sprawdził:)
OdpowiedzUsuńNie miałam pojęcia że jest coś takiego jak zmywacz w żelu ale po twojej recenzji widzę że dalej mogę żyć w tej niewiedzy :-)
OdpowiedzUsuńNie miałam i raczej się nie skuszę. Teraz męcze zmywacz z kauflanda i zastanawiam się, co sprawia, że zostaje po nim takie coś -jakby powłoka ale nie do końca. Czy to wina jakichś dodatków? Jak się nie mylę panthenolu czy co tam jeszcze ma :-P
OdpowiedzUsuńto prawda, że niewydajny, ale u mnie całkiem dobrze poradził sobie nawet z jolly jewels ;)
OdpowiedzUsuńCzytałam już kiedyś recenzje tego zmywacza i szczerze mówiąc były podobne do Twoich:)
OdpowiedzUsuńw żelu jeszcze nie miałam,
OdpowiedzUsuńszkoda, że się nie sprawdza
Miałam go i zmywając paznokcie niezłe kazania prawiłam, jak napisałaś nie wydajny w ogóle i żeby zmyć paznokcie potrzebowałam wielu wacików, najbardziej lubię taki różowy z tesco
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam zmywacza w żelu :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że to niewypał.
OdpowiedzUsuńSzkoda, że nie powalił na kolana. Kusi mnie wypróbowanie żelowej formuły, jeszcze z czymś takim nie miałam do czynienia.
OdpowiedzUsuńNie słyszałam jeszcze o takim wynalazku :)
OdpowiedzUsuńMiałam Donegal ale nie w żelu tylko hmm...bodajże w mleczku,był biały,dość gęsty i tez nie byłam za bardzo zadowolona...wolę tradycyjne :)
OdpowiedzUsuńmiałam raz zmywacz w żelu, za który zapłaciłam ok 16 zł i byłam tak wku...zła, bo był to chyba najgorszy kosmetyk jaki miałam, mniej więcej takie wady jak u Cb, mój w ogóle nie zmywał niczego...
OdpowiedzUsuńChciałam go wypróbować, ale teraz już wiem, że nie warto ;) Ja najbardziej lubię zmywacz z Isany i to przy nim zostane :)
OdpowiedzUsuńHmm a mi się dobrze na nim pracuje :D
OdpowiedzUsuńnie spotkałam się jeszcze z takim zmywaczem
OdpowiedzUsuńod dłuższego czasu jestem wierna zielonej Isanie i nie kupuję nic innego
OdpowiedzUsuńZ takim niedopałem to tylko do kosza ;D szkoda go nawet trzymać ;)
OdpowiedzUsuńNigdy takiego nie miałam. Fajna konsystencja, ale nie skusze się ze względu na aceton :(
OdpowiedzUsuńŚwietny blog ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam serdecznie do siebie, czytanie opowiadań ;)
http://sunnymornn.blogspot.com/
ja używam zmywacza z biedronki i jestem dość zadowolona :)
OdpowiedzUsuńJa tez używam zmywacza z biedronki :D
UsuńZapraszam na konkurs - do wygrania piękny naszyjnik ;)
Warto spróbować :D
http://agelamarvelous.blogspot.com/2012/12/contest-with-toowee.html
Fajna forma, ale szkoda, że tak słabo zmywa :/
OdpowiedzUsuńA spodziewałam się po nim czegoś więcej... Szkoda;/
OdpowiedzUsuńszkoda, że nie radzi sobie ze zmywaniem, to w końcu jego podstawowa funkcja... słabo, pozostaję przy tradycyjnym zmywaczu ;)
OdpowiedzUsuńNie miałam, ale będę wiedziała, żeby trzymać się od niego z daleka ;)
OdpowiedzUsuńnie miałam go jeszcze, ale po twojej recenzji na pewno nie kupię :)
OdpowiedzUsuńZmywacz ma dokładnie i szybko zmywać lakier. Skoro ten tego nie robi, to ja dziękuję ;).
OdpowiedzUsuńnie spotkałam się z nim jeszcze :)
OdpowiedzUsuńszkoda :( jednak zostanę przy tradycyjnych zmywaczach ;)
OdpowiedzUsuńNie radzi sobie z ciemnymi lakierami? To nie dla mnie ;D
OdpowiedzUsuńU mnie się sprawdził, zapach mi się podoba, nie wysusza.A brokaty zmywam owijając dodatkowo folią aluminiową, chwilę odczekuje i wszystko bez problemu schodzi. Ciemne kolory zmywam dłużej przytrzymując wacik i schodzi bez problemu. Zmywacz nie rozlewa się, mi wystarczył na 2 miesiące.No ale każdy ma swoje odczucia.:)
OdpowiedzUsuń