Hej:)
Jej ja nie lubię tej zmiany czasu, tak wcześnie robi się ciemno:( Miałam zrobić zdjęcia nie zrobiłam nic tak mi szybko dzień zleciał.
Dziś napiszę o lakierze do paznokci z limitowanki Essence który jest piękny i koszmarny jednocześnie.
Essence LE Wild Craft nr 03 Mystic Lilac:
Moja opinia:
Lakier jest dość gęsty, krycie ma dobre jedna grubsza warstwa wystarczy. Jeśli jednak chcemy pomalować dwie warstwy to wtedy jest ciężko, marze się, ciągnie jak guma. Pędzelek jest kiepski nierówny a te włoski dość sztywne ciężko się nim maluje. Schnie całkiem szybko. Trwałość no tu jest bardzo kiepsko po jednym dniu już są spore odpryski (malowałam nim już paznokcie kilka razy i zawsze wytrzymał jeden dzień). Łatwo się zmywa i nie barwi płytki.
Podsumowując jest to lakier dla osób o mocnych nerwach, ja się nieźle wkurzyłam jak pierwszy raz malowałam nim paznokcie;p
Jednak mimo tych minusów kolor ma cudny taki nietypowy.
Cena: 6,99zł/10ml
A tak wygląda na paznokciach:
Macie ten lakier, jak się u Was spisuje?
Do następnego posta
Pozdrawiam:)
Bardzo fajny kolor ;)
OdpowiedzUsuńja mam ciemny brąz z tej serii i niestety też mam problem z jego konsystencją, ciężko się nim maluje.
OdpowiedzUsuńBardzo ładny kolorek:)
OdpowiedzUsuńMam lakier, ale jeszcze nie używany ;)
OdpowiedzUsuńTeż nie lubię tej szybkiej ciemności :( Zdjęcia w ogóle nie chcą wychodzić.
kolor śliczny! ale malując byłabym nieźle zirytowana ;)
OdpowiedzUsuńśliczny kolor :)
OdpowiedzUsuńPiękny kolor a obsługa tragiczna ;)Ciekawe jak z tą nową limitką Essence ?
OdpowiedzUsuńna lakiery z Essence o słabej trwałości potrafi zaradzić Seche Vite - lakier, który zwykle trzyma się jeden dzień ostatnio wyglądał nieźle nawet po trzech :) a kolor mi trochę nie podchodzi.
OdpowiedzUsuńkolor ciekawy i bardzo ładny :) szkoda, że trwałość kiepska
OdpowiedzUsuńkolor jest śliczny. ja niestety nie mam dostępu do tej limitki;(
OdpowiedzUsuńPiękny kolor, szkoda, że tak bardzo problematyczny. :)
OdpowiedzUsuńni to brąz ni to ciemny fiolet, śliczny
OdpowiedzUsuńKolorek nie w moim stylu
OdpowiedzUsuńCudny kolor:)
OdpowiedzUsuńbardzo jesienny :) extra
OdpowiedzUsuńpiękny <333
OdpowiedzUsuńładniutki :)
OdpowiedzUsuńDokładnie takiego koloru mi brakuje wśród lakierów na jesień, szkoda tylko, ze nie ma tej firmy u mnie, sama bym wypróbowała ;c Ładny kształt paznokci :)
OdpowiedzUsuńŁadny jesienny kolorek :)
OdpowiedzUsuńładne to śliwkowe kakało;)
OdpowiedzUsuńŚwietnie ujęłaś ten kolor:D
UsuńMoże okularki?:> Jeśli dam większą, jest zaaa duuża i brzydko wygląda :D A czcionka jest normalna, a nie mała, więc nie jest aż tak źle ;)
OdpowiedzUsuńHa ha no okulary to by mi się przydały;)
Usuńśliczny kolor na jesień :)
OdpowiedzUsuńKolor jest prześliczny! Ja też się strasznie denerwuję jak trafię na taki ciągnący się lakier :/
OdpowiedzUsuńJa wygrałam go w rozdaniu i czekam, aż do mnie przyjdzie! :) Piękny kolor, ciekawe czy będę miała do niego cierpliwość :P
OdpowiedzUsuńja się oparłam pokusie i nie kupiłam żadnego lakieru z tej limitowanki
OdpowiedzUsuńśliczny. mam, ale nie w tym kolorze.
OdpowiedzUsuńOoo, fajny, jesienny;)
OdpowiedzUsuńcałkiem sympatyczny odcień :)
OdpowiedzUsuńi kolejny raz ubolewam, że nigdzie u siebie nie mogłam dostać tej serii essence... kolor codny, naprawdę ;) ale nerwy mam słabe, więc lakier nie dla mnie :D
OdpowiedzUsuńMam go i nie miałam z nim takich problemów :) choć według mnie kolorek nie powala na kolana
OdpowiedzUsuńkolor świetny, ale ja bym chyba nie miała do niego cierpliwości
OdpowiedzUsuńmam lakier z tej serii w kolorze 04 Rosewood Hood. Jak dla mnie totalna porażka...
OdpowiedzUsuńpiękny modny kolorek ;)
OdpowiedzUsuńMam go i również uważam, że kolor jest przepiękny, ale doznałam lekkiego szoku, gdy chciałam użyć do pierwszy raz, a on był taki gęsty!
OdpowiedzUsuńPrzepiękny odcień :)
OdpowiedzUsuńKolor ładny, ale chyba niewarty starań. U mnie by już więcej nie zagościł. Cenię trwałość.
OdpowiedzUsuńŁadny kolorek,ale troszkę dla mnie za ciemny.
OdpowiedzUsuńPiękny kolor!!! Też mam lakier z essence ale inna seria i wkurza mnie że odpryskuje po jednym dniu i jakby się łuszczy.
OdpowiedzUsuńMi bardziej ten kolor przypomina gorzką czekoladę.
OdpowiedzUsuńJa nie mam ostatnio wystarczająco siły woli , żeby pomalować paznokcie. nie mam do tego nerwów po prostu:D Szlag mnie trafia jak muszę czekać aż wyschną, a potem i tak lakier się zepsuje bo np umyje ręce.
OdpowiedzUsuńNie mam go, ale ładny jest, taki jesienny :)
OdpowiedzUsuńdobrze, że sie na niego nie skusiłam, sam kolor to nie wszystko ;)
OdpowiedzUsuńZostałaś oTagowana! :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do zabawy :D
http://makeup-mysecondskin.blogspot.com/2012/11/first-tag.html
kolor mi się podoba :D
OdpowiedzUsuńZostałaś otagowana : http://xxstarrynightbluexx.blogspot.com/2012/11/tag-liebster-blog.html
OdpowiedzUsuńZapraszam do zabawy:)
+ nominowałam Cię: http://oczamikaroliny.blogspot.com/2012/11/tag-liebster-blog.html
OdpowiedzUsuńSzkoda, że ma tyle istotnych minusów, bo kolorek jest cudowny :)
OdpowiedzUsuńja wzięłam nudziaka i pod względem jakości był ok, szkoda że ma tyle wad bo miałam ochotę na ten kolor.
OdpowiedzUsuńMam i jak dla mnie bubel. Odpryskiwał mi już następnego dnia :(
OdpowiedzUsuńDla mnie lakiery Essence to porażka (oprócz topperów)
OdpowiedzUsuńPiękny kolor!
OdpowiedzUsuń