Hej:)
Ponad miesiąc temu zaczęłam wcierać w swoje rzęsy a przy okazji brwi odżywkę keratynową Gal. Dziś pokaże jak wyglądają moje rzęsy po tej kuracji:
Więc tak: na zdjęciu pokazałam szczoteczkę która się w ogóle nie sprawdziła i odżywkę najwygodniej nakładało mi się palcami. Starałam się być systematyczna i codziennie (czasem dwa razy dziennie) nakładać ją na rzęsy i brwi, ale zdarzyło mi się 2-3 razy o tym zapomnieć. Jedna rybka wystarczała mi na 2 dni. Co do samej odżywki jest w formie olejku, podstawowym składnikiem jest olejek rycynowy, zapach taki hmm leśny, coś jak żywica.
I chyba tyle, czas na zdjęcia:
Nie widzę dużych efektów, ale uważam, że miesiąc to zbyt krótko i wcieram dalej. W październiku będzie kolejne sprawozdanie:)
Jak dbacie o swoje rzęsy?
Do następnego posta
Pozdrawiam:)
Ja kupiłam sobie odżywkę z Eveline. Te do paznokci działają znakomicie, może do rzęs też się okaże wspaniała?
OdpowiedzUsuńTeż mnie kusiła, może kiedyś też ją kupię:)
Usuńmnie to się nie chce babrać w rzęsach :D
OdpowiedzUsuńA moim zdaniem widać efekt, zwłaszcza na środkowym zdjęciu- rzęsy trochę dłuższe i jakby gęstsze, super:) Zmotywowałaś mnie, żeby codziennie używać mojej odżywki z L'biotica, bo stosowana raz na tydzień, to chyba średnio zadziała;) Też sobie zrobię takie porównanie:)
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki za systematyczność, wtedy na pewno zobaczysz efekty :)
Usuńja staram się przede wszzystkim delikatnie zmywac makijaz, czasem pociagne rzesy na noc olejkiem rycynowym:)
OdpowiedzUsuńprzestałam wierzyć w temu podobne specyfiki ;/
OdpowiedzUsuńNa swoje rzęsy nie mam co narzekać, używam tych kapsułek czasem do wcierania w skórki paznokci.
OdpowiedzUsuńNa skórki fajnie działa:)
UsuńNie dbam o rzęsy wcale. Chciałabym jednak, aby wynaleziono coś taniego dającego dobre rezultaty.
OdpowiedzUsuńswoje rzęski mam w dobrym stanie ale fajnie by było je jeszcze ulepszyć ;) daj znać za 3 miesiące... to już w końcu jakiś dłuższy okres czasu,może wtedy zobaczymy większe efekty ;)
OdpowiedzUsuńDzień po Tobie zaczęłam wcierać wazelinę w rzęsy codziennie wieczorem (no prawie codziennie) :P
OdpowiedzUsuńfaktycznie, efektów za bardzo nie widać, może na pierwszym zdjęciu :) ale i tak warto odżywiać i próbować :) czekam na kolejne sprawozdanie :)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem dalszych efektów :) Na pierwszym zdjęciu rzęsy wydają się być zagęszczone :)
OdpowiedzUsuńMi bardzo pomogła odżywka z Eveline, za to ta z L'Biotica okazała się taka sobie
OdpowiedzUsuńAno niestety nie dbamy :(
OdpowiedzUsuńSą jakie są i trudno mi wierzyć, że coś pomorze :)
pomoże :P
UsuńW takim razie czekam na efekty w październiku. Chcę zadbać o swoje rzęsy i jestem ciekawa czy warto stosować tę odżywkę:)
OdpowiedzUsuńNa pewno warto nie zaszkodzi a może pomóc :)
UsuńJa chciałam smarować je olejkiem rycynowym, ale coś mi nie wyszło z systematycznością :))
OdpowiedzUsuńAle na szczęście nie mam złych rzęs, więc nie potrzebuję specjalnego wzmocnienia :)
Ja podobnie jak koleżanka wyżej :) mam olejek rycynowy,który już kiedyś zdziałał cuda na moje rzęsy,ale teraz stanowczo brak mi systematyczności :/
OdpowiedzUsuńWłaśnie najgorzej jest z systematycznością, trzeba sobie nawyk wcierania wyrobić;)
Usuńnie widzę efektów:(
OdpowiedzUsuńja tę odzywke nakladam na paznokcie;)
OdpowiedzUsuńprzesyłam ciacho :-)
OdpowiedzUsuńszczegóły tutaj http://glitterinmyhead.blogspot.com/2012/09/so-sweet-blog-award.html
Ja staram się delikatnie zmywać make-up i nakładać na rzęsy olejk rycynowy :) Jestem też ciekawa jak działa odżywka do rzęs z Eveline :)
OdpowiedzUsuńszczerze to nie widzę efektów ale czekam na aktualizację w październiku :)
OdpowiedzUsuńja narazie nie używam żadnych specyfików do rzęs :)
OdpowiedzUsuńa ja właśnie widzę efekty :) powolutku do celu :)
OdpowiedzUsuńPewnie nie wolno się poddawać;)
UsuńBardzo lubię te kapsułki :) Szkoda, że w składzie nie ma keratyny ;)
OdpowiedzUsuńEfektów jeszcze nie widać, ale miesiąc to chyba za mało... Powodzenia :)
Dziękuję:)
UsuńTeż myślę że miesiąc to mało, nastawiam się na około 3 miesiące, zobaczymy;)
Ja już nie mam czasu na dbanie o nie :(
OdpowiedzUsuńMialam kiedyś te rybki ale strasznie mnie oczy piekły i przestałam używać. Czekam na kolejne efekty ! :)
troszkę się zagęściły :) ale co do rzęs to trzeba systematyczności ja od lat wcieram olejek rycynowy ;)
OdpowiedzUsuńI masz boskie rzęsy:D
Usuńtak jak Dagusia napisała, w kwestii rzęs naprawdę potrzeba systematyczności
UsuńJa nakladam na swoje olejki :)
OdpowiedzUsuńNa włosy dobre, to na rzęsy też powinny działać:)
UsuńFaktycznie miesiąc to może trochę mało, czekam na kolejne sprawozdanie :-)
OdpowiedzUsuńja je smaruje olejkiem rycynowym
OdpowiedzUsuńEfekt na razie troszkę mały, ale czekam na październikową relację! :)
OdpowiedzUsuńJestem właśnie w trakcie polowania na słynne rybki :). Czekam na kolejną relację :)
OdpowiedzUsuń