Hej:)
O pigmentach Kobo pisałam już tutaj więc nie będę się rozpisywać o ich właściwościach, dziś zaprezentuję Wam zdjęcia nowych nabytków.
Moja kolekcja wzbogaciła się o trzy nowe odcienie i mam ochotę na jeszcze jeden;)
Emerland pokazywałam już w makijażu w ostatnim poście.
Kolory są niesamowicie napigmentowane, ale dość ciężko się z nimi współpracuje podczas rozcierania tracą intensywność. Ja wklepuję je pędzelkiem w skórę, wtedy uzyskuję najlepszy efekt. No i drugi minus osypują się, ale chyba większość cieni sypkich ma tą wadę.
I mój dzisiejszy makijaż:
Przypominam, że obecnie kosztują 6,99zł z 19,90zł :)
Zastanawia mnie dlaczego jest na nie taka promocja? Czyżby zmieniali opakowanie, bo chyba ich nie wycofują?
Do następnego posta
Pozdrawiam?
nie osypują się?
OdpowiedzUsuńOsypują się;( Pisałam w pierwszej części ale tu też dopiszę
Usuńfajnie sie prezentuja :)
OdpowiedzUsuńteż żółciutki jest śliczny! ;D
OdpowiedzUsuńa ta promocja to w każdym mieście? też od kogoś słyszałam o niej, ale ani w gazetce ani jakoś ak nie widziałam żeby coś stało w rossmanie ...
OdpowiedzUsuńKobo jest tylko w Naturach a promocja trwa do wyczerpania zapasów;)
Usuńa tak w ogóle to każdy odcień jst piękny, gdybym ja spotkała taką promocję to chyba kupiłabym te same:D
OdpowiedzUsuńoczywiście miałam na myśli naturę;o
OdpowiedzUsuńW niektórych Naturach nie jest napisane, że jest promocja dobrze sprawdzić pod czytnikiem bo wszędzie powinny być przecenione:)
Usuń6,99 mówisz ? ! To musze je mieć :)Kolory sa piekne :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam pigmenty i cienie kobo :)
OdpowiedzUsuńja niecierpie tych pigmentow , nie mam nerwow do nich choc cudnie wygladaja ;)
OdpowiedzUsuńradzilabym Ci nieco wyciagnac cien poza zalamanie rozcierajac go ku gorze :) wtedy optycznie powiekszysz oko a sam makijaz bedzie bardziej "miekki" ;)
Dziękuję za rady i na pewno będę je wprowadzać w następnym makijażu:*
Usuńsluze pomoca;)
Usuńzapomnialam napisac ze ksztalt kreseczki jest ladny , fajnie uniesiona w zewnetrznym kaciku :)
latwiej sie rozciera gorna granice cienia jesli wezmiesz jakis cielisty odcien i podkreslisz nim luk brwiowy i rozetrzesz lekko z zoltym :)
Candulek, a mi czego nie doradzasz mądrze Ty paskudo Ty! :D
Usuńbo Ty juz umiesz rozcierac :P:P
UsuńTen środkowy piękny!
OdpowiedzUsuńPiękny makijaż. Ja osobiście nie maluję tak intensywnie oczu, ale u innych bardzo mi się podoba.
OdpowiedzUsuńu mnie w naturze one kosztują chyba 5.99
OdpowiedzUsuńPerłowe są za 5,99 a te maty 6,99;)
Usuńgdzie jest taka promocja?
OdpowiedzUsuńwyglądają bosko!
W każdej Naturze powinna być tylko może nie być oznaczenia bo u mnie w jednej nie ma a pod czytnikiem cena niższa:)
Usuńhehe moja sąsiadka już by ci powiedziała że wyglądasz jak byś miała żółtaczkę na widok moich bananowych paznokci omal nie zeszła :D
OdpowiedzUsuńHa ha no nieźle:D
UsuńJak dla mnie kolory sa trochę za ciemne.
OdpowiedzUsuńJakie soczyste kolory, super.Nawet macałam te cienie ale ostatecznie zostały w sklepie.Jakoś nie mam ręki do sypkich pigmentów.
OdpowiedzUsuńJejku jakbym wiedziała, że tyle kosztują to bym je kupiła, bo byłam ostatnio w Naturze, ale oczywiście ja ślepa ich nei zauważyłam. Piękne kolory! :)
OdpowiedzUsuńDaleko mi do natury :( A potrzeba mi takiego poweru na oczach :D Obserwuje
OdpowiedzUsuńżółtek straszliwie mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńale pięknie:)
OdpowiedzUsuńPrzepięknie ! ♥♥♥
OdpowiedzUsuńdobrze wiedzieć że są przecenione bo kolory naprawdę cudne !
OdpowiedzUsuńMam pigmenty Nyx, są super jakości, ale jakoś wolę jednak prasowańce. Kolory tu są piękne.
OdpowiedzUsuńKolory są prześliczne, niestety dla mnie zbyt odważne
OdpowiedzUsuńmam niebieski, wklepany jest niesamowity, ale zgadzam się, są zbyt kredowe, znikają i się osypują, kolor wynagradza niedogodności :D
OdpowiedzUsuńTak kolory piękne dlatego za tą cenę jutro fioletowy jeszcze przygarnę;)
Usuńkurcze nawet nie podejrzewałam kobo o taka pigmentacje!:D i skoro taka promocja to chyba musze się wybrać obejrzeć je na żywo:D
OdpowiedzUsuńPięknie jest!
OdpowiedzUsuńOoo! Jak dobrze wiedzieć, że jeszcze jest promocja. U mnie w Naturze ta promocyjna zawieszka przeniosła się bardziej w głąb stoiska, więc nie byłam pewna. Pod czytnikiem nie chciało mi wbić kodu:( Teraz to już wiem, że odwiedzę na 100% a poprzednim postem narobiłaś mi ochoty na odcień cornflower.
OdpowiedzUsuńżółty jest cudny :)
OdpowiedzUsuńpigmentacja świetna! a co do kolorów najbardziej podobają mi się dwa ostatnie:) z czymś je łączysz, czy nakładasz na sucho?
OdpowiedzUsuńWOW! wyglądają świetnie!!
OdpowiedzUsuń