Hej:)
Naszło mnie dziś na farbowanie i wykorzystałam szamponetkę Joanny którą kupiłam ostatnio.
O właściwościach tej szamponetki pisałam już tutaj więc nie będę się powtarzać. Dodam tylko lepsze zdjęcia, bo wtedy nie miałam jeszcze dobrego aparatu;)
Joanna Szamponetka Koloryzująca Multi Effect Color nr 014 Aromatyczne Cappuccino:
Przed:
Po:
W słońcu:
W cieniu:
A teraz pytanie za 100punków:D Widzicie różnicę?
Ja patrząc na zdjęcia nie bardzo. Patrząc na włosy wydaje mi się, że są ciemniejsze i kolor jest równiejszy.
Następnym razem kupie szamponetkę w kolorze kawy albo zdecyduję się na hennę.
Do następnego posta
Pozdrawiam
Własnie miałam pisać, że nie widzę różnicy;)
OdpowiedzUsuńJa tez nie widze ;)
UsuńHm ja w sumie też ;D
Usuńtak się przez chwilę wnikliwie przyglądałam i porównywałam, ale nie widzę różnicy ;d tak czy siak kolor bardzo ładny, zbliżony do tego na saszetce, czego mnie się nigdy nie udało osiągnąć ;d
OdpowiedzUsuńhahaha właśnie dodałam posta o tej szamponetce i u mnie też nic nie widzę ;/
OdpowiedzUsuńfaktycznie prawie w ogole nie widac roznicy ;)
OdpowiedzUsuńOj różnica niewielka ;)
OdpowiedzUsuńja różnicy nie widzę, ale jam ślepawa :D ale kolor masz bardzo ładny, podoba mi się ::)
OdpowiedzUsuńja nie widzę różnicy :D
OdpowiedzUsuńnie widać różnicy, ale kolor włosów masz bardzo ładny :)
OdpowiedzUsuńja również nie widzę. :)
OdpowiedzUsuńRzeczywiście, różnica jest nieznaczna, ale kolor włosów i tak masz śliczny:)
OdpowiedzUsuńWidzę lepszy połysk i równomierny, ładny kolor;)
OdpowiedzUsuńróznicy nie widać,ale masz jakby bardziej błyszczące po farbie:)
OdpowiedzUsuńno i kokor...piękny...ech marzy mi się taki,ale mam czarny i z niego w życiu nie zejdę...
nie widzę różnicy,a le kolor fajny
OdpowiedzUsuńNienawidzę tej szamponetki.. Zniszczyła mi tak włosy, że mi wypadały garściami, łamały się i z włosów za biust musiałam je ściąć do łopatek ://
OdpowiedzUsuńO kurcze współczuję :( ja już kilka razy nimi farbowałam i na szczęście nic się nie działo;)
UsuńMała różnica, chyba dla takiej nie warto niszczyć włosów farbą :P
OdpowiedzUsuńBardzo delikatna różnica;-) Kilka lat temu farbowałam tymi szamponetkami i bardzo je lubiłam, bo nie niszczyły włosów i faktycznie zmywały się po kilku myciach.
OdpowiedzUsuńroznica jest malutka, powinnas kupic troche ciemn iejszy kolor :)
OdpowiedzUsuń"A teraz pytanie za 100punków:D Widzicie różnicę?" - padłam :D
OdpowiedzUsuńszczerze: to nie :) chyba wybrałaś zbyt podobny kolor do obecnego ;)
OdpowiedzUsuńja próbowałam z blondem, i efekt był delikatnie widoczny. dla mnie, bo otoczenie nie zauważyło różnicy. :P
OdpowiedzUsuńJa różnicy nie widzę niestety, ale zdjęcia nie wszystko oddają. :) Sama zawsze stawiałam na trwałe farby :)
OdpowiedzUsuńRożnica jest ale bardzo minimalna:)
OdpowiedzUsuńFaktycznie różnica minimalna, miałam szampon koloryzujący Joanna i mnie się podoba, wolę szampony od szamponetek ;)
OdpowiedzUsuńśliczny kolor! mnie tez ostatnio korci na zmiane :P
OdpowiedzUsuńMi się wydają minimalnie ciemniejsze :)
OdpowiedzUsuńNie, nie widzimy różnicy :D
OdpowiedzUsuńwłaśnie mam zamiar pomalować sobie włosy, myślałam o farbie ale może spróbuję właśnie szamponetki - też lubię takie kolory cappuccino, kawa - koniecznie musze się za nimi rozejrzeć
OdpowiedzUsuńW cieniu wydają się inne ;)
OdpowiedzUsuńSłabo widać różnicę, ale może na zdjęciach tak wyszło
OdpowiedzUsuńŁadny kolor.
OdpowiedzUsuńmasz ładne, długie włosy, daj trochę :D
OdpowiedzUsuńja mam takie piórka, bo są cienkie
kolor ładny :)
Hey,
OdpowiedzUsuńspotkanie 14go mniej wiecej wstepnie o 18:00,dokladnie niewiadomo gdzie bo zobaczymy ile dziewczyn sie na pewno zadeklaruje ;) Jesli tez jestes chetna i pewna przybycia to napisz mi swoje imie,nazwisko,wiek i adres bloga lub jakis kontakt oprocz maila do szybszej komunikacji na zuzana.wizaz@wp.pl. zadne wiadomosci nie beda nigdzie podane, a te info sa potrzebne do zrobienia plakietek ;) oczywiscie fajnie bedzie jak zaprosisz tez inne dziewczyny na spotkanie albo wrzucisz notke o tej tematyce,mozesz oczywiscie udostepnic to animowane foto z notatka ;)
buziaki,
Zu
jakie cappuccino?? wiewiórka ;)
OdpowiedzUsuńZa wielkiej różnicy nie widzę ;)
OdpowiedzUsuńKawą kiedyś sama farbowałam, teraz podobają mi się jaśniejsze brązy- ja mam zamiar wypróbować hennę khadi, ale jeszcze nie wiem który odcień dokładnie.
efekt bardzo mi się podoba, sama używałam szamponetek tylko kolorek złocisty
OdpowiedzUsuńRóżnica bardzo niewielka, ale pogłębienie koloru widoczne :)
OdpowiedzUsuń