Essence- Ready For Boarding crem lip & cheek creme.

Hej:)
Jak już pewnie wiecie jestem Essencomaniaczką i zawsze wyczekuję na każdą limitowanka, nawet jak nie podobają mi się zapowiedzi muszę iść i zobaczyć jak to wygląda na żywo a  może coś mi wpadnie w oko;) Limitowanka Ready For Boarding bardzo mi się spodobała, ale jak doszło co do czego kupiłam tylko jedną rzecz: 

Essence Ready For Boarding- lip & cheek creme nr 02 Beauty on tour:


Moja opinia:
Plusy:
- uniwersalny może być używany zarówno jako na policzki jako róż jak i na usta
- łatwa aplikacja, wystarczą palce
- piękny różowo- koralowy odcień i dobra pigmentacja
- nie ma drobinek ostatnio nie lubię drobinek;p
- na ustach dobrze się trzyma
- na policzkach daje delikatne efekt
- ładnie pachnie
- cena około 11zł/2,5g

Minusy:
- może podkreślać suche skorki na ustach
- na policzkach jeśli damy za dużo, może wyglądać jakby się człowiek wysmarował wazeliną
- jest to limitowanka


Zdjęcie w słońcu

Zdjęcie w pomieszczeniu:

I efekt na policzkach, widać jak się błyszczy/ świeci:
Podsumowując:
Lubię ten krem, ale zdecydowanie bardziej wolę używać go na usta.

Skusiłyście się na coś z tej limitowanki? Są tu jakieś Essencomaniaczki?:D

Do następnego posta
Pozdrawiam:)

34 komentarze

  1. Nie przekonują mnie produkty z limitowanych kolekcji :/ chyba dlatego, że u mnie słabo są dostępne..

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetnie wygląda na ustach :)

    OdpowiedzUsuń
  3. na ustach całkiem fajnie wygląda :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Na ustach wygląda ładnie ale na policzkach za bardzo się świeci.

    OdpowiedzUsuń
  5. ja oczywiście że musiałam coś kupić i też padło na róż tylko że nr 1 i chyba (jeśli bd jeszcze dostępny) zaopatrzę się w 2 bo fajnie mi się go używa :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja jestem Essencomaniaczką!:D Ale ta limitka mnie nie zachwyciła.

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja go chciałam kupić, ale się rozmyśliłam, bo za dużo mam róży :P

    OdpowiedzUsuń
  8. Ładnie prezentuje się na ustach :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Na ustach wygląda świetnie :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo mi się podoba efekt na ustach :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Na ustach wygląda przepięknie!!

    OdpowiedzUsuń
  12. wow na ustach cudeńko :) na policzkach także ładnie aczkolwiek ja i tak się świecę i jakby miał mnie dodatkowo podświetlić :D to hehe

    OdpowiedzUsuń
  13. Z każdej kolekcji Essence coś mam, samą firmę również uwielbiam i nie potrafię przejść obok ich szafy obojętnie, lecz ta właśnie limitowanka szczególnie mnie nie zachwyciła. Choć to cudeńko na ustach wygląda wspaniale ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Widząc ten róż na blogach bardzo chciałam go mieć jednak na żywo stwierdziłam,że jest 'za ostry' kolorem dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  15. na policzkach może i efekt nie jest powalający, ale za to usta - super! :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Ja jestem essensomaniaczką :) Jednak z tej limitki jeszcze nic nie kupiłam. Mam daleko do Natury więc jest to dobre dla mojego portfela :D. Ładnie wygląda na ustach :). Jeśli masz ochotę zapraszam na swojego bloga www.shellmua.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  17. Mam go, ale w drugim odcieniu :) Też wolę go używać do ust ;D

    OdpowiedzUsuń
  18. na ustach wygląda dużo lepiej;)

    OdpowiedzUsuń
  19. na ustach bardzo ladnie wyglada

    OdpowiedzUsuń
  20. u Ciebie na ustach wygląda super, ja go używam jako różu :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Bardzo fajnie wygląda na ustach :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Ja jestem essencomaniaczką:) Lubię ich lakiery do paznokci.

    OdpowiedzUsuń
  23. WOW sory ale jesteś po 40 ?

    OdpowiedzUsuń
  24. "pomiziałam" sobie tester w Naturze, byłam już prawie pewna, że kupię, ale pomyslałam, że może świecić się na policzkach zbyt mocno i jednak zrezygnowałam. :) na ustach za to bardzo mi się podoba. :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny

Uwaga: komentarze z linkami i te służące tylko reklamie będę usuwane!

SZABLON BY: PANNA VEJJS.