Hej:)
Wczoraj było tak pięknie a dziś się rozpadało:(
Przedstawiam Wam dziś kosmetyk który został moim ulubieńcem w maju:)
Kallos Crema al latte Krem mleczny:
Co pisze producent:
Dzięki proteinom pozyskanym z mleka krem wspaniale nadaje się do
każdego rodzaju włosów, pozostawiając je delikatne i odżywione.
Doskonały do zregenerowania włosów osłabionych przez rozjaśnianie,
farbowanie oraz trwałą ondulację.
Skład:
Aqua, Cetearyl Alcohol, Cetrimonium Chloride, Dipalmitoyethyl Hydroxyethylmonium, Methosulfate, Componente non allergenica del profumo, Propylene Glycol, Benzyl Alcohol, Citric Acid, PEG-5 Cocomonium Methosulfate, Methylchloroisothiazolinone,
Sodium Glutamate, Hydroxypropyltrimonium Hydrolized Casein, Hydrolized Milk Protein, Methylisothiazolinone, Sodium Cocyl Glutamate, Hydroxypropyl Guar Hydroxypropyltrimonium Chloride, 5-Bromo-5-Nitro-1,3-Dixane.
(Matko ile mi zajęło spisywanie składu i mam nadzieję, że się nie pomyliłam. Zdjęcia nie dało się zrobić a w internecie każdy inny;))
Moja opinia:
Plusy:
- konsystencja nie za gęsta dobrze się rozprowadza na włosach, i nie za rzadka nie spływa
- zapach: słodki mleczny coś jak cukierki toffi, dość mocny więc może być dla niektórych uciążliwy, ja go uwielbiam. Szkoda, że nie utrzymuje się zbyt długo na włosach.
- łatwo ją zmyć a włosy są po niej takie śliskie
- nie obciąża
- włosy bardzo łatwo się rozczesują
- wydajna w ciągu miesiąca regularnego stosowania zużyłam dopiero połowę małego słoiczka
- cena ja zapłaciłam ok 13zł/275ml, ale już litrowe opakowanie kosztuje 20zł
Minusy:
- nie zauważyłam
Podsumowując:
Jestem z niej bardzo zadowolona używałam jej 2-3 razy w tyg na 30-60min zależny ile miałam czasu. Włosy są mięciutkie aż nie mogę przestać ich dotykać;) błyszczące, sypkie, dobrze się rozczesują i nie puszą po wyschnięciu ale nie są oklapnięte. To najlepsza maska jaką miałam do tej pory:)
Na pewno skuszę się na kolejne opakowanie:)
Używałyście? Macie swoją ulubioną maskę do włosów?
Do następnego posta
Pozdrawiam:)
Nigdy nie słyszałam o tym produkcie, ale recenzja bardzo mnie kusi, aby przyjrzeć się jemu z bliska :)
OdpowiedzUsuńA gdzie mozna ją nabyć?
OdpowiedzUsuńJa kupiłam w hurtowni kosmetycznej, widziałam w drogeriach niesieciowych i hurtowniach fryzjerskich, ale najtaniej można kupić przez internet;)
UsuńNie używałam, ale słyszałam różne skrajne opinie na temat tego produktu :) Chyba trzeba będzie kiedyś wypróbować na własnych włosach:)
OdpowiedzUsuńNo najlepiej próbować na sobie czasem jednemu coś nie pasuje a drugiemu już tak;)
UsuńKiedyś używałam i mogłabym ją wąchać bez końca;)
OdpowiedzUsuńCHCĘ! :)
OdpowiedzUsuńteż chcę też chcę :d ♥♥
UsuńLubię ;)
OdpowiedzUsuńMiałam i byłam w miarę zadowolona:))
OdpowiedzUsuńCo do twojego pytania,ten cień to połączenie dwóch cieni,pomarańczowego z paletki Sleek Curacao i białego matowego z Bell:))
UsuńWygląda fajnie:)
OdpowiedzUsuńM.
uwielbiam tą maseczkę:) jest genialna:)
OdpowiedzUsuńCzemu tak ciężko ją gdziekolwiek znalezc :(
OdpowiedzUsuńUżywam ją regularnie;)
OdpowiedzUsuńNa zbiorowym zamówieniu zapłaciłam za litrową niecałe 11 zł:)
musze kupić bo od dawna mnie kusi :)
OdpowiedzUsuńJa swoją kupiłam w drogeriach hebe za ok.5zł ale jakoś nie pokochałam jej zapach fakt super ale działanie bez rewelacji znam inne maski do włosów które lepiej działają na moje włosy. A w tym przypadku efekty są znikome
OdpowiedzUsuńa jak jej używasz? na skalp i całą długość włosów, na włosy od ucha do końca?
OdpowiedzUsuńdzisiaj kupiłam odżywke jantar a teraz zapragnęłam mieć to:) zbankrutuje normalnie:)
OdpowiedzUsuńnie miałam jeszcze tej maski, ale zaciekawiła mnie :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie na rozdanie wyjątkowej torby shopper :)
http://ellysska.blogspot.com/2012/05/rozdanie-wyjatkowa-torba-shopper-z.html
Ja dopiero mam zamiar ją kupić, ale czytałam, że w zależności od opakowania, może ona mieć różny skład, dlatego jeszcze jej nie wypróbowałam.
OdpowiedzUsuńLubię te mleczne kosmetyki do włosów :)
OdpowiedzUsuńw ogóle o niej nie słyszałam do tej pory :)
OdpowiedzUsuńkiedyś może warto spróbować :)
Moje włosy są tak wyłamane i zniszczone że czasem wydaje mi się że tylko wycinka na zero pomoże
OdpowiedzUsuńod jakiegoś czasu się na nią czaję :D
OdpowiedzUsuńDo tej pory stosowałam tylko Biovax. Muszę spróbować innej maski teraz. Ciągle mam problem z włosami, nie mogę znaleźć "złotego środka"
OdpowiedzUsuńBardzo lubię tę maseczkę :-)
OdpowiedzUsuńJa właśnie kupiłam ten olejek dużo za niego zapłąciłaś bo ja za niego dałam 6 zł
OdpowiedzUsuńKupiłam tą maseczkę w litrowym opakowaniu i szału u mnie nie robi :(
OdpowiedzUsuń