Jak Wam mija sobota? U mnie dziś była świetna pogoda i całe popołudnie siałam kwiatki w ogródku, a teraz zaczęło padać;)
Gdy tylko zobaczyłam ten podkład w zapowiedziach nowości Essence znalazł się na mojej liście zakupów.
Essence Make-up to match:
Lekki, trwały podkład. dzięki innowacyjnej formule z mikropigmentami, nowy podkład make up to match dostosowuje się do koloru skóry natychmiast po jego nałożeniu. nadaje nieskazitelny i matowy wygląd cery. odpowiedni do wszystkich typów cery. dostępny w 3 odcieniach (źródło: essence.eu)
Skład:
Moja opinia:
Plusy:
- matuje idealnie na nie potrzeba nawet pudru sypkiego u mnie ten mat trzyma się jakieś 5-6 godz
- pięknie się stapia ze skorą i nie widać go na twarzy
- konsystencja lekkiego kremu, łatwo się rozprowadza
- opakowanie poręczne i higieniczne
Minusy:
- nie kryje nic a nic to nie podkład a raczej krem tonujący
- może troszkę wysuszać
Pierwsze zdjęcie najlepiej pokazuje kolor podkładu, ja wybrałam najjaśniejszy:
Tu dobrze widać mikropigmenty które całkowicie znikają w trakcie aplikacji:
Po rozsmarowaniu całkowicie stapia się ze skórą:
Dodaję obiecane zdjęcie bez podkładu i z podkładem (sam podkład bez pudru sypkiego):
Podsumowując:
Dla osób które szukają kryjącego podkładu odpada, krycie jest praktycznie zerowe. Najbardziej podoba mi się w nim to jak matuje, przy mojej normalnej skórze nie muszę go nawet przypudrowywać i efekt utrzymuję się kilka godzin. Myślę, że będzie dobry na lato i dlatego żałuję, że nie wzięłam ciemniejszego odcienia, a nie zamierzam kupować drugiego bo mam jeszcze cały krem tonujący z Zjaii.
Dostępny w Drogeriach Natura w tzw. drugiej szafie
Cena: 16,99zł/ 27ml
Używałyście tego podkładu?
Do następnego posta
Pozdrawiam:)
matuje ?;o to coś dla mnie :)
OdpowiedzUsuńMatuje i to ładnie:) Postaram się jutro rano wrzucić zdjęcie jak wygląda na twarzy:)
Usuńoki czekam ♥
UsuńKoniecznie! Szukam matujacego tonujacego:) bb garnier wcale mi nie odpowiada-za ciemny. Under 20- swieci sie. Ten moze byc idealny!byle mial jasne odcienie:)
OdpowiedzUsuńNo ja mam najjaśniejszy i uważam że jest jasny są testery więc można sprawdzać do woli:)
UsuńCena powalająca jak na essencowy 'podkład' nic nie zakrywający ;)
OdpowiedzUsuńAkurat szukam jakiegoś lekkiego podkładu, więc może skuszę się na ten :) a wyrównuje trochę kolor skóry??
OdpowiedzUsuńBardzo delikatnie wyrównuje koloryt:)
UsuńOj tak, pogoda dzisiaj była piękna :-) A ten podkład faktycznie ładnie stapia się ze skórą :-)
OdpowiedzUsuńŚwietny nagłówek! :-)
Dobrze, że matuje :) Ale szkoda, że nie kryje :(
OdpowiedzUsuńja wolę jednak chociaż lekkie krycie :)
OdpowiedzUsuńa są szanse, że poradzi sobie z lekkimi przebarwianiami czy to tylko mały oszust ;)?
OdpowiedzUsuńJa mam piegi i po nałożeniu ciągle je widać;)
UsuńFaktycznie nie kryje ;/
OdpowiedzUsuńJeżeli zerowe krycie to nawet nie będę do ręki go brała..
OdpowiedzUsuńJak matuje, to może się skuszę. Choć szkoda, że nie kryje
OdpowiedzUsuńnie używałam nigdy podkładów z essence, bo jakoś nie umiem dobrać odcienia, nawet najjaśniejszy mi nie pasował :( a skoro nie kryje, to go nie potrzebuję - moja cera ma skłonności do zaczerwienienia.
OdpowiedzUsuńnie uzywalam tego podkladu ale kolorek ma ladny :))
OdpowiedzUsuńNie używałam i skoro jest niekryjący to nie zamierzam używać :P
OdpowiedzUsuńCiekawy, jak matuje to może wypróbuję;)
OdpowiedzUsuńOoo ciekawy!
OdpowiedzUsuńciekawy, ale matu nie potrzebuję
OdpowiedzUsuńUuu.. ja uwielbiam maksymalne krycie :)
OdpowiedzUsuńOOO, ciekawe...
OdpowiedzUsuńWow, fajnie się wtapia:) Szkoda tylko że nie kryje:)
OdpowiedzUsuńM.
Matuje powiadasz? Hmm.. może się skuszę ;)
OdpowiedzUsuńna lato okej;p
OdpowiedzUsuńW mojej Naturze nie dostawili tej drugiej szafy, bo nie mają miejsca :((
OdpowiedzUsuńJak nie kryje to nie dla mnie, bo kupuję raczej kryjące podkłady, chociaż na lato może się sprawdzić, bo wtedy wolę coś lżejszego i mniej kryjącego
OdpowiedzUsuńZ tej firmy mam podkład Soft&Natural i jestem z niech BARDZO zadowolona:-)
OdpowiedzUsuńCiekawy podkład, wygląda jakby go w ogóle nie było..ciekawe..
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. :)
Już wiem, że go nie kupie. Dzięki :))
OdpowiedzUsuńtoż to krem tonujący! ;)
OdpowiedzUsuńfaktycznie, bardziej jak krem a nie podkład
OdpowiedzUsuńDla mnie krycie nie byłoby wystarczające...
OdpowiedzUsuńdla mnie odpada nic by mi nie pomógł
OdpowiedzUsuńJa też podziękuje, bo mam troszkę co zakrywać.
OdpowiedzUsuńciekawie sie prezentuje ale nie dam sie skusic bo mam za duzo podkladow :D musze zuzyc to co mam ;D
OdpowiedzUsuńOtagowałam Cię na moim blogu :) Będziesz miała czas to zajrzyj ;)
OdpowiedzUsuńNie używałam, ale faktycznie produkt bez szału... Zdecydowanie wolę krem tonujący z Ziaji (anno doro)
OdpowiedzUsuńdla mnie za słabe krycie, bardzo lubię tą wesję z pompką bardzo trwały jest :)
OdpowiedzUsuń