Jak Wam mija niedziela, jak przygotowania do Świąt? Ja przyznam się że nic jeszcze nie zrobiłam a zawsze o tej porze już miałam wszystko zaplanowane i kupione. Dziś muszę w końcu ustalić menu i zrobić listę zakupów.
Prawie połowa grudnia a mnie wzięło na opisywanie listopadowych ulubieńców kosmetycznych;)
Pielęgnacja:
Be Beauty Odżywcze Masło do ciała Afryka- był w sprzedaży w wakacje jednak ja kupiłam go niedawno. Cudowny zapach i lekka konsystencja jak na masło. Kojarzy mi się z kremem do ciast;) Szybko się wchłania, dobrze nawilża a zapach długo utrzymuje się na skórze.
Herbal Essences Maska nawilżająca do włosów- kupiłam w promocji za około 6zł. Włosy są po niej nawilżone, łatwo się rozczesują. Piękny zapach (mam słabość do zapachów jak coś śmierdzi nie potrafię tego używać;)
FushbWolh Pilnik do stóp- zimą mam zawsze problem ze piętami. Ten pilnik świetnie sobie radzi z wszelkimi zgrubieniami, jest lepszy od pumeksu. Po zabiegu smaruję stopy grubą warstwą kremu na to skarpetki i rano stopy mięciutkie. Kosztował około 3zł w Rossmannie.
Kolorówka:
Essence Blossomes etc puder rozświetlający- pisałam o nim tutaj Nie wyobrażam sobie makijażu bez niego, czasem służy mi jako cień do powiek.
Manhattan Intence Effect nr 11A Off White- pisałam o nim tutaj Jest teraz moim podstawowym cieniem w makijażu dziennym.
Essence I love Stage pisałam o niej tutaj przedłuża trwałość cienia, ładnie podbija kolor i co fajne wyrównuje koloryt skóry na powiekach tuszując lekkie sińce.
Ecssence Cover Stick nie używam ostatnio podkładu i do zakrywania wszelkich niedoskonałości służy mi ten korektor. Jest w formie sztyftu, łatwo się nakłada dobrze kryje.
Essence Pomadka nr 53 All About Cupcake pisałam o niej tutaj lekka pomadka idealna na dzień.
Essence Glossy Lipbalm kupiłam przez przypadek i bardzo polubiłam. Pachnie i smakuje wisienkami, lekko barwi usta na czerwono. Jest dość gęsty, całkiem długo się utrzymuje jeśli powstrzymamy się żeby go nie zjeść bo jest smakowy;)
Miałyście któryś z moich ulubieńców, jak się u Was sprawdził?
Do następnego posta
Pozdrawiam:)
Mam odżywkę do włosów o tym samym zapachu, co Twoja maska, jest świetna;)
OdpowiedzUsuńBe Beauty Odżywcze Masło do ciała Afryka - nadal czeka w kolejce w pudle z zapasami, ale już wiem, że ma cudowny zapach ;)
OdpowiedzUsuńHerbal Essences Maska nawilżająca do włosów - używałam jej jakiś czas temu i byłam bardzo zadowolona z jej działania - włosy nawilżone i pięknie pachnące.
Essence Blossomes etc puder rozświetlający - mam i lubię używać.
Kusisz natomiast bazą essence I love Stage - chyba czas nabyć ten kosmetyk :)
Mnie też właśnie interesuję ta baza chyba sobie ją wypróbuję:)fajni ulubieńcy:))
OdpowiedzUsuńJa mam bazę od Essence :) sprawdza się świetnie :) również jako korektor :)
OdpowiedzUsuńessence korekotr:)ciekawi mnie
OdpowiedzUsuńja chyba nie umiem się malować tym rozświetlaczem :(
OdpowiedzUsuńWszyscy cenią sobie pomadki Essence, więc chyba wreszcie się skuszę ;D
OdpowiedzUsuń(to-i-tamto.bglospot.com)
bardzo lubię to masło do ciała :) super jest :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Nie miałam nic z tych rzeczy. Widzę, że górują u Ciebie w tym miesiącu produkty z Essence. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńMam masło z Biedry i maskę HE której dzisiaj zrobiłam recenzję ;)
OdpowiedzUsuńPrzygotowania do świąt ruszą po niedzieli, już mama mi zapowiedziała mycie okien itd :-p A niedziela upływa na lenistwie ;)
mam ten pilnik do stop, jest świetny, ale ja go potrzebuje bardziej w lecie. pomadkę od essence kupiłam niedawno, ale strasznie wysusza usta, ale kolor cudny.
OdpowiedzUsuńTo biedronkowe masło jest świetne!
OdpowiedzUsuńlubię szampon herbal z tej niebieskiej linii. :)
OdpowiedzUsuńmiałam ten korektor, byl calkiem ok :)
OdpowiedzUsuńMam to masełko Afryka, ale jeszcze nie testowałam :)
OdpowiedzUsuńta seria biedronkowa coraz bardziej przypada mi do gustu ;)
OdpowiedzUsuńDość nie dawno zużyłam to masło Afryka, bardzo mi się podobało, zarówno pod względem zapachu, konsystencji jak i nawilżania i wchłaniania.
OdpowiedzUsuńJestem bardzo zadowolona z produktów essence : )
OdpowiedzUsuńPozdrawiam : )
ciekawe ulubieńce;] zwłaszcza szmineczka;] pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńTo masło biedronkowe uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńJa dopiero niedawno odkryłam korektor Ecssence Cover Stick na prawdę świetnie się spisuje zamówiłam go przypadkiem w sumie przy zamówieniu z Neness i jestem zadowolona bardzo bo nie spodziewałam się że aż tak dobrze działa i teraz faktycznie nie używam wcale podkładu bo go nie potrzebuje. Szkoda że dopiero teraz go odkryłam, ale zawsze. Musze sprawdzić jakieś świeższe odmiany.
OdpowiedzUsuń