Jak obiecałam Wam ostatnio dziś opiszę jak dbam o moje paznokcie. Moim największym problemem są skórki, kiedyś byłam głupia i je wycinałam. Natomiast paznokcie były bardzo giętkie, ciągle pękały i zadzierały się po bokach. Teraz zaczynam być z nich zadowolona, oto co mi pomogło:
Oliwa z oliwek i olej rycynowy
Staram się co najmniej raz w tygodniu moczyć paznokcie około 15minut w podgrzanej oliwie. Gdy mam ,,skórkowy" kryzys robię to nawet codziennie. Świetnie odżywia paznokcie i nawilża skórki bardzo szybko widać efekty. Do oliwy można dodać troszkę soku z cytryny i parę kropli olejku rycynowego.
Olej rycynowy wcieram codziennie wieczorem w skórki i paznokcie zostawiam na kilka minut i wmasowuję resztki w dłonie. O olejku rycynowym pisałam więcej tu
Maść z witaminą A używam ją na skórki smaruję całe dłonie zakładam bawełniane rękawiczki i zostawiam na co najmniej godzinę czasami na całą noc. Więcej o tej maści możecie przeczytać tu
Odżywki obecnie używam dwie.
Eveline 8w1 mój faworyt dokładnie recenzowałam ją tu
Lovely Silky Power lubię ją jako bazę pod lakier zapobiega przebarwieniom.
Zmywacze do paznokci używam tylko bezacetonowych oto moje ulubione nie wysuszają i dobrze zmywają lakier.
Patyczki do skórek czasem się nimi wspomagam chociaż przeważnie skórki odsuwam ręcznikiem. Skórki odsuwam gdy są rozmiękczone np. po kąpieli żeby nie uszkodzić przez przypadek płytki.
Szklany pilnik kiedyś używałam papierowych pilników (wole nie wspominać o metalowych w czasach podstawówki). Pod wpływem Wizażu kupiłam swój pierwszy szklany pilnik i od razu się zakochałam jest ostry jak brzytwa wystarczy kilka pociągnięć żeby szybko osiągnąć pożądany kształt. Jednocześnie jest bardzo delikatny paznokcie nie są postrzępione jak mi się to zdarzało przy papierowym pilniku. Zmieniłam również technikę piłowania. Piłuję tylko w jednym kierunku i chcąc uzyskać kwadratowy kształt paznokci nie piłuję w ogóle boków (dziękuję caate za rady:*)
W sumie nie robię nic szczególnego ze swoimi paznokciami. Nie łykam żadnych suplementów. Podstawą było zrezygnowanie ze złych nawyków takich jak obcinanie paznokci nożyczkami czy wycinanie skórek. Trzeba też być systematycznym bo jeśli coś robi się raz na miesiąc nie ma co oczekiwać cudów. Jeśli chodzi o odżywki to wg mnie indywidualna sprawa bo któraś może pasować mi a drugiej osobie już niekoniecznie.
Tak dziś wyglądają moje paznokcie:
A na koniec:
Dziękuję Kochani:***
Dziękuję Wam że jesteście ze mną, dzięki Wam mam motywację do pisania. Jest mi bardzo miło, że czytacie moje wywody i tu wracacie.
Dziękuję jeszcze raz:*
Do następnego posta
Pozdrawiam:)
Kupiłam sobie olejek rycynowy, ale zwykle przypominam sobie o konieczności jego użycia, gdy leżę już w łóżku :D... Ech... Muszę wypróbować patent z maścią z witamina A.
OdpowiedzUsuńdzięki za ten wpis! Już wiem jak pozbędę się prolemów ze skórkami ;)
OdpowiedzUsuńeveline fajne musze kupic, a zmywacz z Biedrony tez mam:)
OdpowiedzUsuńśliczny lakier
OdpowiedzUsuńzapraszam na konkurs do wygrania 100zł
www.styliowo.blogspot.com
Eveline 8w1 to także mój faworyt :) a używałam wielu już odżywek
OdpowiedzUsuńwidze,że podobnie dbamy o pazurki :) z tym że nie używam oliwy z oliwek i Eveline 8w1, musze sie na niego skusic :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne paznokcie;) Moje metody są podobne;)
OdpowiedzUsuńDzięki Twojej pierwszej notce o olejku rycynowym sama zaczęłam go stosować na skórki i obecnie nie robię tego regularnie, bo używam też innych produktów do skórek, ale olejek działa na nie świetnie ;) poza tym uwielbiam maść z wit. A i odżywkę Eveline, choć ja akurat mam diamentową ;) Ostatnio testuję też zmywacz z Nailty i również jestem całkiem zadowolona. Ogólnie świetna notka :)
OdpowiedzUsuńosobiście walczę ze skórkami ;/ ale od nowego roku postanowiłam sobie, że w końcu się za nie zabiorę :)
OdpowiedzUsuńTeż walczę ze skórkami. Maść z wit. A jest cudowna :)
OdpowiedzUsuńMasz ładne paznokcie :)
Pozdrawiam :)
Chche kupić ten zmywacz ;) Mam te patyczki od essense ,
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam!
zoila spróbuj spróbuj działa;)
OdpowiedzUsuńAnia Proszę bardzo;)
Zakręcony świat Wery :)
styliowo dziękuję:)
Obsession odżywki Eveline wymiatają;D
Cat Girl :)
sandra-107 dziękuję:)
Ev dziękuję cieszę się że mogłam pomóc:)
sauria80 dlaczego od nowego roku najlepiej od teraz:D
Czerwona Pomadka dziękuję:)
KajaMakefashion ;)
olejek rycynowy stosuję na włosy, ale to sporadycznie :) o czym też moja ostatnia notka. powiem szczerze, że nie wiedziałam, że można też go stosować na skórki. dziękuję za wskazówkę :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i zapraszam
MadameBijou
masz piękne paznokcie! olejku rycynowego używałam tylko do pielęgnacji włosów, co też można zobaczyć w mojej ostatniej notce :) ale powiem szczerze, że nie wiedziałam, że tak rewelacyjnie działa też na skórki! na pewno wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i zapraszam
MadameBijou
bardzo fajna notka - przyda się bo walczę z moimi paznokciami "po żelu" , zawsze sobie mówię nigdy więcej i zawsze wracam do żelu
OdpowiedzUsuńPiękne paznokcie;] ja również używam zmywacza z biedronki. Myślę że po Twoim zachwalaniu szklanego pilniczka też sobie taki sprawię;]
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Masz bardzo ładne i zadbane paznokcie. Ja o moje dbam w podobny sposób. Też używam maści z wit. A, kąpieli w oliwie, olejku rycynowym i soku z cytryny stosowałam kiedyś ale chyba do niej wrócę, bo to dobry sposób na ładne i mocne paznokcie:)
OdpowiedzUsuń